Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Dylematy dyrektora
strony: [ 1 ][ 2 ]
rzewa22-02-2006 12:14:50   [#51]

nie nalezy się odprawa

nie wiem skąd mi się to wzięło... ? Odpowiadam naraz na parę pytań i może coś mi się pokiełbasiło?... :-(

przepraszam :-)

Ale jakby przyniósł orzeczenie o niezdolności do pracy, to zmieni się kwalifikacja zwolnienia oraz będzie miał prawo do odprawy ;-)
Tara22-02-2006 12:23:50   [#52]

Ok, dzięki

nie wiem czy już może cokolwiek przynieść no chyba za wyjątkiem: do 28 lutego świadczenie rehabilitacyjne.

Noo chyba że ten sąd pracy :-((((

rzewa22-02-2006 12:30:47   [#53]

:-)

jak się spręży to może przynieść (już nie jedno widziałam ...), ale nie wiem czy wie z czym to się wiąże... :-)

Ale jak by przyniosła miałabyś czystą sprawę - zapłaciłabyś, ale sąd by nie wchodził w grę.
Aneta Garncarz22-02-2006 14:33:57   [#54]

Nauczyciel po długotrwałym L4 + urlpo macierzyński chce skorzystać z przysługującego mu urlopu wypoczynkowego - Czy po macierzyńskim i przed udzieleniem wypoczynkowego powinnam skierować go na badania?

Tara22-02-2006 14:58:29   [#55]

Tak rzewo

już na dzień dzisiejszy wiem że przyniesie.Była osobiście u naczelnika ZUSu który sprawę przyśpiesza.Ot co.
Tara22-02-2006 18:23:34   [#56]

rzewo

jak się spręży to może przynieść (już nie jedno widziałam ...), ale nie wiem czy wie z czym to się wiąże... :-)

Ale jak by przyniosła miałabyś czystą sprawę - zapłaciłabyś, ale sąd by nie wchodził w grę

tu znów pozwalam sobie zacytować Twoje słowa.

Dla mnie to świadczenie wiąże się z tym że znów  nauczyciela nie będzie w pracy a jak dotrwa do wakacji-urlop wypoczynkowy-potem znowu może na zdrowotny.Cały czas blokada etatu.

No chyba że ja też nie wiem z czym sie to wiąże?mogę po tym świadczeniu rehabilitacyjnym rozwiązac stosunek pracy.Teraz juz bardzo tego chcę.Nauczyciel mianowany,choć słyszałam że po 3 miesiącach świadczenia stosunek pracy można rozwiązać.Czy tak?

Nie wiem jak to się stało ale dziś nauczyciel wylądował w Zusie,tam przyjęli jego dokumenty na świadczenie rehabilitacyjne,a może ja powinnam napisac pismo że juz wg KN rozwiązuję z nim stosunek pracy i dokumentów przyjmowac nie powinni.Czy możliwe jest żeby do tego 28lutego dostał świadczenie?chyba nie bo przecież jeżeli nawet orzecznik przyzna to podobno to się musi jakoś tam uprawomocnić.

Ja też chyba sie pospieszyłam.Dokumenty od lekarza otrzymałam 17 tego lutego.Mogłam sprawę przetrzymać i nie robić tego od ręki?

Przetrzymać tak aby do tego 28 lutego nie zdążył?ale wtedy mobbing?

Albo coś jeszcze by nauczyciel wymyslił.

Przeżywam:-((

violka22-02-2006 22:56:46   [#57]

no widzisz

jak to niektórzy potrafią być zaradni
Tara22-02-2006 23:03:05   [#58]

I tu

zgadzam się z tymi,którzy nie chcą Karty Nauczyciela
dyrlo23-02-2006 18:20:33   [#59]
Ale czy pracodawca musi się zgodzić na świadczenie rehabilitacyjne? Ja się nie zgodziłam, i świadczenie płacił ZUS. Umowę rozwiązałam po 182 dniach choroby. Z tym samym pracownikiem wcześniej już raz na świadczenie rehabilitacyjne się zgodziłam, drugi raz nie dałam się nabrać.
Tara24-02-2006 08:11:28   [#60]

dyrlo

wyjaśnij to prosze szerzej,co znaczy nie zgodziłaś się.Przecież prawo wyrażnie mówi że się należy to świadczenie rewhabilitacyjne.
dyrlo24-02-2006 11:41:35   [#61]
Tak należy się ale nikt nie mówi, że pracodawca z tego powodu musi przedużyć umowę, która wygasa. ZUS przysłał mi zapytanie czy się zgadzam wypłacać świadczenie bo Oni będą mi zwracać a ja mam wypłacać - wtedy pracownik pozostaje w zatrudnieniu. Ja się nie zgodziłam umowa wygasła i pracownikowi płacił ZUS a potem komisja i renta. No i na tym ok. 4 lat chorób zwolnień itp się zakończył. Dokładnie przypilnowała tych terminów moja księgowa - złota kobieta. Dzisiaj ostatni dzień mojego urlopu, w poniedziałek wezmę teczkę osobowa i mogę podać paragrafy i historię. Z pracownikiem rozstałam się w pełnej zgodzie, zrozumieniem itp. Teraz zapraszam na uroczystości np wigilie i pamiętam o socjalnym itd.
Tara24-02-2006 11:55:19   [#62]

Ale dyrlo

to jest zupełnie chyba inna sprawa.Mój pracownik to nauczyciel mianowany,z którym stosunek pracy rozwiązac nie tak łatwo.
dyrlo24-02-2006 12:01:35   [#63]
Moja to była sprzataczka. Zapytam księgowej w poniedziałek. Ja muszę juz wyjść stąd bo mój wnuczek sie przebudza. Zaglądnę tutaj wieczorem ale i tak bez akt i ksiegowej nic Ci nie pomogę. Myślę, że z nauczycielem mianowanym to już "insza inszość". Do wieczora
Tara24-02-2006 18:24:11   [#64]

Czekam

:-))
dyrlo24-02-2006 19:51:43   [#65]

A dlaczego ten mianowany nie może pójść na urlop dla poratowania zdrowia?

Tara25-02-2006 15:45:12   [#66]

Bo juz był

a między jedny a ewentualnie drugim nie upłynął rok.Zgodnie z KN.
dyrlo25-02-2006 18:50:01   [#67]
Rozumiem, twardy orzech.
grzezale25-02-2006 23:30:25   [#68]

No tak....

To coś Wam opowiem. X lat temu przyszła do mnie nauczycielka z propozycją, że ona idzie na emryturkę ale czy nie zatrudniłbym jej córki. Nauczycielka bdb. Uczyła moje prywatne dzieci. Zgodziłem się. Córunia też db tyle, że w życiu się jej pokaszaniło. Rozwód, dziecko. Rozumiem i pomagam. Przychodzi kiedyś, że ma okazję do Holandii wyjechać bo poznała faceta. Czy dam bzpł. I co? dałem, a jakże. To było 5 lat temu. W między czasie roszady, likwidacje innnych szkół. różne sprawy. Miałem nadzeiję, że w tej Holandii zostanie (kolejne dziecko). A ty masz babo placek. Ona chce wrócić od września!!! Mogłem tego urlopu nie dawać, ale dałem. Acha, był przedłużany. Więc dziewczyny z początku wątku. Zwalniajcie! Trudno się mówi. To może obrucić się przeciwko Wam. Taka jest moja rada. Nie dam już bzpł. Chyba, że chorobowo albo nieszczęście.
Tara26-02-2006 19:04:06   [#69]

I jeszcze jedno

czy ktos może sie do tego ustosunkować.

Wczoraj usłyszałam gdzieś,że jeżeli rozwiązuję stosunek pracy z dniem 28 lutego,a nauczyciel przyniesie mi świadczenie rehabilitacyjne z dniem 1 marca,to ZUS jak chce niech je sobie płaci, ale ten nauczyciel nie jest juz i tak moim pracownikiem i wcale nie musze go przywracać??????

Tara27-02-2006 08:29:41   [#70]

Ten ktoś

 

jednak palnął bzdure???,bo przeciez przedłuża się okres niebecności w pracy czyli stosunek pracy jest.

okres nieobecności w pracy może być przedłużony o kolejne 12 miesięcy, o ile nauczyciel uzyska prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, o którym mowa w przepisach dotyczących świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, lub zostanie mu udzielony urlop dla poratowania zdrowia;

rzewa27-02-2006 14:00:44   [#71]

to nie tak

owszem przedłuża się, ale... jeśli nie wtedy, gdy stosunek pracy został (zgodnie z przepisami) wcześniej rowiązany.

W opisywanym przez ciebie przypadku umowa zostaje rozwiązana z dniem 28 lutego, bo nie było przyznanegho świadczenia rehabilitacyjnego. Przyniesienie decyzji po takim świadczeniu po tym fakcie (np. 1 marca lub później) nie skutkuje nieważnością wcześniejszego wypowiedzenia.

Czyli rozwiązanie umowy o pracę jest skuteczne, a przyznane świadczenie po prostu wypłaca ZUS bezspośrednio świadczeniobiorcy (tak jak rfentę czy emeryturę)

dyrlo27-02-2006 14:47:08   [#72]

okres nieobecności w pracy może być przedłużony o kolejne 12 miesięcy, o ile nauczyciel uzyska prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, o którym mowa w przepisach dotyczących świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, lub zostanie mu udzielony urlop dla poratowania zdrowia;

To znaczy, że nie musi.

Tara27-02-2006 18:44:50   [#73]

Ale nauczyciel

jutro ma wyznaczone spotkanie z lekarzem orzecznikiem w ZUSie.

I do jutra ma także L-4.

Ja tak jak pisaliście dałam juz wypowiedzenie z dniem 28 lutego,ale jeśli to świadczenie przyniesie jutro,choć będzie się zazębiać z L4,to wtedy stosunek pracy ustaje?I do 7 dni muszę wystawić świadectwo pracy oraz dac ekwiwalent za 56 dni urlopu.

No nic czekam do jutra lub do 1 marca.:-((

Tara28-02-2006 20:07:37   [#74]

Pozwolę sobie

wrócić do mojego #30 tego.

Konia z rzędem  temu kto mi to wyjaśni.

Wg art.23 ust.2 wiadomo 182 dni

 

 

art. 23. 1. Stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu:

1) na wniosek nauczyciela;

2) w razie czasowej niezdolności nauczyciela do pracy spowodowanej chorobą, jeżeli okres tej niezdolności przekracza 182 dni, przy czym do okresu niezdolności do pracy wlicza się również przypadające w tym okresie przerwy obejmujące dni, w których w szkole, zgodnie z odrębnymi przepisami, nie odbywają się zajęcia; w szczególnie uzasadnionych wypadkach okres nieobecności w pracy może być przedłużony o kolejne 12 miesięcy, o ile nauczyciel uzyska prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, o którym mowa w przepisach dotyczących świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, lub zostanie mu udzielony urlop dla poratowania zdrowia;

jeszcze raz i po raz ostatni pytam czy pojęcie w KN czasowej niezdolności do pracy nauczyciela to jest to samo co okres zasiłkowy w pojęciu ZUSu?

Tara28-02-2006 20:14:27   [#75]

Kontynuuję,bo nie wiem czemu,

chyba ze zdenerwowania, wyżej mi się nie zmieściło.

Ja i moje KO wyliczyło zgodnie z KN 182 dni czasowej niezdolności do pracy spowodowanej chorobą na 20 tego lutego a ZUS okres zasiłkowy(chyba) bo nie mam teraz przy sobie treści ich pisma)   do 25marca :-(

Tara28-02-2006 22:18:50   [#76]

A co mnie tam u licha

interesują jakieś przepisy ZUSu-przecież ja mam Ustwę Karta Nauczyciela.

No to chyba dośc w tym temacie.:-)))))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]