z dniem 28 lutego powinnam zgodnie z KN rozwiązać stosunek pracy z nauczycielem mianowanym,któremu w dniu 20 lutego upływa 182 dni nieobecności w pracy.No chyba że 21 lutego do tej pracy wróci.

Nauczyciel nie postarał się do tej pory o świadczenie rehabilitacyjne, choć druk N-9 od lekarza do mnie a potem ja  n-3 do ZUSu powinien złożyć na 6 tygodni przed upływem 182 dni.

Dziś zapytał mnie czy dam Mu urlop bezpłatny,gdyby tego świadczenia nie otrzymał.Nagle Go olśniło że trzeba by coś z tym zrobić a twierdzi że nie czuje sie dobrze i do pracy nie bardzo chce wrócić.

W pierwszym nie do końca chyba przemyślanym przypływie czego?nie wiem,powiedziałam że dam Mu.I teraz rodzą się te dylematy dyrektorskie.

Czy jednak stosunek pracy rozwiązać?

Czy dać Urlop bezpłatny,a jeśli tak to na ile?

Jeśli urlop bezpłatny to od  kiedy?

Rzeczywiście najchętniej pracownika takiego mi nie potrzeba,ale jeśli coś sobie zrobi?i będę Go miała na sumieniu?

Bo powiedzmy że ten urlop daję i przdłużam tym samym stosunek pracy,to..... ja znam nauczyciela  i wiem,że znowu od września pójdzie na urlop dla poratowania zdrowia.

W pracy nie ma go już drugi rok.A inni za Niego pracują.

Jeśli ktoś chciałby sie podzielić swoimi przemyśleniami to proszę.

Ale numer

dwa wątki o tym samym i to niezaleznie.

Tylko ja o mianowanym nauczycielu a Violka o pracowniku obsługi.

mam podobny dylemat

tyle że dotyczy to pracowniak administracji

jak to jest z tym rozwiązaneim - powinno się czy można?

jeśli pracownik jest długo nieobecny to trzeba go skierować na kontrolne badanie do medycyny pracy

nie dostałam żadnego druku N-9, więc chyba pani  nie będzie się starać o świadczenie rehabilitacyjne

tez czekam na Wasze przemyślenia

Tara

Czyli mamy problem

decyzję owszem

ale zastanawiam się dlaczego mamy ciągle być w takiej niepewności -wolabym wiedzieć na czym stoję

wygląda na to że moja pani nie zamierza wrócić i chodzi jej tylko o przedłużanie okresu zatrudnienia

nie wiem czy to jest sens ciągnąć

I ja tak sądzę

no tak

on sobie może mówić, że nie czuje się dobrze - jeśli lekarz medycyny pracy napisze mu, że zdolny do pracy - to ma pracować

jak się gorzej poczuje, to sobie pójdzie na zwolnienie - może niech idzie na zdrowotny?

jak jest taki słaby psychicznie to nie wyobrażam sobie jak sobie poradzi w szkole - skoro nie chce pracować niech nie pracuje - sama wiesz że nie będzie z niego pożytku

Po tak długim zwolnieniu lekarskim  pracownik  jest zobowiązany  przedłożyć zaświadczenie lekarskie o zdolności do pracy.

Jeżeli nie przedłoży, to rozwiązanie umowy o pracę. Dyrektor nie ma tu wyboru.

Jeżeli dyrektor pozwoli pracować bez zdolności do pracy to zgodnie z powiedzeniem: " kto ma dobre serce, ten musi mieć ......"

Musi starać sie o świadczenie rehabilitacyjne lub urlop dla poratowania zdrowia.

Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po okresie pobierania zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej niż przez 12 miesięcy.

http://www.zus.pl/swiadcze/zas009.htm

Jeżeli nie uzyska, to rozwiązanie umowy o pracę.

I o tym też trzeba pamiętać

http://www.egospodarka.pl/6491,Obowiazkowe-badania-kontrolne,1,34,3.html

coś dorzucę dla jasności

Pytanie

Nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania od 1 września 1998 r. w placówce feryjnej. Od 1 lutego 2003 do 31 lutego 2004 przebywał na urlopie zdrowotnym a następnie od 23 lutego 2004 nieprzerwanie do chwili obecnej na zwolnieniu lekarskim.

Czy z nauczycielem tym należałoby rozwiązać umowę na podst. art. 23 ust. 1 pkt 2 KN z dniem 1 marca 2005 czy na podstawie pkt 3 z dniem wydania orzeczenia przez komisję? Kiedy wypłacić należną odprawę? Czy w przypadku rozwiązania umowy w oparciu o art. 23 ust. 1 pkt 3 nauczyciel może od 1 marca do dnia wydania orzeczenia, wykorzystać część zaległego urlopu (za 2004 i 2005 r.)?

Odpowiedź

odpowiedzi udzielono: 2 marca 2005 r.

stan prawny dotychczas nie uległ zmianie

W myśl art. 23 ust. 1 Karty Nauczyciela stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu m. in. w przypadku:

- czasowej niezdolności nauczyciela do pracy spowodowanej chorobą, jeżeli okres tej niezdolności przekracza rok, przy czym do okresu niezdolności do pracy wlicza się również przypadające w tym okresie przerwy obejmujące dni, w których w szkole, zgodnie z odrębnymi przepisami, nie odbywają się zajęcia; w szczególnie uzasadnionych wypadkach - po stwierdzeniu przez lekarza leczącego poprawy stanu zdrowia nauczyciela i możliwości powrotu do pracy - okres nieobecności w pracy spowodowanej chorobą może być przedłużony ponad rok, nie dłużej jednak niż do dwóch lat, licząc łącznie okres niezdolności do pracy i urlopu dla poratowania zdrowia (art. 23 ust. 1 pkt 2 KN) - wówczas stosunek pracy rozwiązuje się z końcem tego miesiąca, w którym upływa okres czasowej niezdolności nauczyciela do pracy;

- w razie orzeczenia przez lekarza przeprowadzającego badanie okresowe lub kontrolne o niezdolności nauczyciela do wykonywania dotychczasowej pracy (art. 23 ust. 1 pkt 3 KN) - w takim przypadku stosunek pracy rozwiązuje się z końcem miesiąca, w którym dyrektor szkoły otrzymał ostateczne orzeczenie lekarskie o niezdolności nauczyciela do wykonywania dotychczasowej pracy. Należy w tym miejscu dodać, że stosownie do art. 73 ust. 6 KN dyrektor szkoły, nie później niż w terminie 2 tygodni przed zakończeniem urlopu dla poratowania zdrowia, wydaje nauczycielowi skierowanie na badanie kontrolne w celu stwierdzenia braku przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku. Ponadto, dyrektor szkoły może skierować nauczyciela mianowanego na badanie okresowe lub kontrolne z własnej inicjatywy w każdym czasie (art. 23 ust. 5 KN).

Jeśli nie ma jeszcze ostatecznego orzeczenia lekarza o niezdolności nauczyciela do pracy, to w omawianym przypadku z nauczycielem można rozwiązać stosunek pracy tylko na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 2 KN. Jednakże warunkiem skorzystania z tej podstawy rozwiązania stosunku pracy jest, by okresy urlopu dla poratowania zdrowia oraz zwolnienia z tytułu niezdolności do pracy następowały bezpośrednio po sobie. Jeśli pomiędzy tymi okresami wystąpiła przerwa - rozwiązanie stosunku pracy możliwe będzie na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 3 KN, tj. z końcem miesiąca, w którym dyrektor szkoły otrzymał ostateczne orzeczenie lekarskie o niezdolności nauczyciela do wykonywania dotychczasowej pracy.

Jeśli chodzi o termin wypłaty odprawy, to zasadą jest, że odprawy są wypłacane w dniu rozwiązania stosunku pracy. W dniu rozwiązania stosunku pracy roszczenia o wypłatę odprawy (art. 28, art. 87 KN) stają się wymagalne i tym terminie należy je wypłacić.

Jeśli chodzi o urlop wypoczynkowy, to - zgodnie z art. 66 ust. 1 KN - nauczycielowi, który nie wykorzystał urlopu wypoczynkowego z powodu niezdolności do pracy wywołanej chorobą - należy udzielić urlopu w ciągu roku szkolnego, w wymiarze uzupełniającym do 8 tygodni. W omawianym stanie faktycznym - za rok 2004 nauczycielowi przysługiwał będzie urlop wypoczynkowy za czas ferii letnich (w okresie ferii zimowych nauczyciel korzystał z urlopu dla poratowania zdrowia, który "pochłania" urlop wypoczynkowy - tak w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 1988 r., III PZP 4/88). Nie ma przeszkód, by nauczycielka wykorzystała zaległy urlop zaraz po powrocie do pracy (jeśli rozwiązanie z nauczycielką stosunku pracy nastąpi na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 3).

Natomiast za rok 2005 nauczyciel nabył prawo do urlopu wypoczynkowego w dniu 1 stycznia 2005, bowiem pozostawał wówczas w stosunku pracy (art. 65 KN).

Jak wynika z przepisu art. 66 ust. 1 KN - urlop uzupełniający służy temu, by nauczyciel wykorzystał w ciągu ferii w sumie 8 tygodni urlopu wypoczynkowego. O tym, czy nauczyciel w danym roku faktycznie wykorzystał co najmniej 8 tygodni urlopu wypoczynkowego wiadomo jest dopiero po zakończeniu ferii letnich. Zatem - urlop uzupełniający może zostać dopiero po zakończeniu ferii letnich i ponadto pod warunkiem, że nauczyciel nie wykorzystał w sumie w ciągu ferii (zimowych i letnich) 8 tygodni urlopu wypoczynkowego (za dany rok). Dlatego też za urlop wypoczynkowy w 2005 r. nauczycielowi przysługiwał będzie ekwiwalent.

Magdalena Sender

Dyrku no dobrze

ale w takim razie powracam do mojego pytania?Czy można dać urlop bezpłatny pracownikowi,który "zawalił", wcale jeszcze nie starał się o świadczenie rechabilitacyjne,do rozwiązania stosunku pracy jest tylko 12 dni i nie sądzę żeby do tego czasu dostał świadczenie.

Czy przed udzieleniem urlopu bezpłatnego pracownik tez musi być zdrowy i przynieść na to stosowne zaświadczenie?

świadczenie rehabilitacyjne

Mój nauczyciel

Jacek , nowinka

Była zmiana przepisów, nowy art. 23

"Musi starać sie o świadczenie rehabilitacyjne lub urlop dla poratowania zdrowia"

bo inaczej rozwiązanie umowy

Pracownik po długotrwałym zwolnieniu lekarskim złożył wniosek o urlop wypoczynkowy. Czy pracodawca może udzielić mu tego urlopu bezpośrednio po zwolnieniu lekarskim?

ODPOWIADAMY

W sytuacji kiedy pracownik po wyczerpaniu okresu zasiłku chorobowego powraca do pracy i od razu składa wniosek o udzielenie urlopu wypoczynkowego, pracodawca musi najpierw skierować go na badania lekarskie stwierdzające, czy odzyskał zdolność do pracy na stanowisku, jakie do tej pory zajmował, ponieważ z urlopu wypoczynkowego w naturze może skorzystać tylko zdrowy pracownik.

Dyrku ale

ja pytam o urlop bezpłatny,a nie o urlop wypoczynkowy?

Czy to traktowac tak samo?żeby udzielić urlopu bezpłatnego też musi być zdrowy i przynieśc zaświadczenie od lekarza medycyny pracy?

ja tak napisałam?

hmm... pamięc już nie ta;-)

Wiem

ale muszę utwierdzic się w przekonaniu że moje postępowanie jest zgodne z prawem,bo nie mam ochoty na Sąd Pracy

Nauczyciel jest tak chyba w tej chwili zdesperowany kiedy widzi że jestem skłonna rozwiązać z Nim stosunek pracy,że już na jutro(miał na to 6 tygodni,bo wiedzial o tym wcześniej),podobno ma przynieśc wniosek od lekarza o świadczenie,pewnie będzie chciał na jutro aby stosowny druk wypelniła sekretarz szkoły,jest skłonny  do tego aby do domu pojechac do BHPowca,bo on też pewną częsć wypełnia a pracuje tylko od wtorku do czwartku,a potem chyba pojechać sam do ZUSu i może na 28 lutego da radę to cholerne świadczenie załatwić.Tylko czemu moim kosztem?zdrowia mnie to trochę kosztuje,nie powiem.

Tara

Dziękuję

Wiem że mogę i nie muszę,wiem też że urlopu bezpłatego udzielamy na podstawie KP bo KN tego nie przewiduje.

Z tym że -wiesz- jeśli jest podstawa prawna to zawsze bezpieczniej no nie?

No nic zobaczymy jak sie sprawa rozwinie.Czy do 28 mauczyciel przyniesie cokolwiek.

A kiedy wręczamy to rozwiązanie stosunku pracy?czy 28lutego? czy wcześniej,bo na dokładkę Nauczyciel ma L4 do 28  lutego które już wg KN Mu nie przysługiwało.

Ale

de facto to zwolnienie po 182 wystawione jest moim zdaniem nieprawnie.

Wg art 23 KN 182 dni mija 20 lutego,a lekarz o tym nie wiedział,bo nie jest to zwolnienie od 1 lekarza prowadzącego tylko "kapane" od wielu.

A widzisz Dyrku

tu prawo nie jest spójne.Wg art 23 KN liczy sie nieobecnośc w pracy tzw"ciurkiem".Natomiast ZUS zupełnie inaczej liczy okresy zasiłkowe.

Nasze 182 dni to wcale nie są ich 182 dni.

Nauczyciel nie miał L-4 na przerwę świąteczną,które to dni ja policzyłam zgodnie z art.23 a ZUS tego nie wlicza.

Nie wiem więc kto zapłaci.

Są druki np.

Skierowanie na badania

Okres  płatności zasiłku chorobowego to 182 dni liczony zgodnie z KN art.23. Pilnować tego musi płatnik czyli szkoła. (czyt. księgowa)

Tu są przepisy o zasiłkach :

http://www.prawo-pracy.pl/graf/Ustawa_25_06_1999.pdf

( szczególnie ustawa o zmianie niektórych ustaw ........). Przepisy te dotyczą ZUS i szkoły.

brzmienie”

„2) w razie czasowej niezdolności nauczyciela do pracy spowodowanej chorobą, jeżeli okres tej niezdolności przekracza 182 dni, przy czym do okresu niezdolności do pracy wlicza się również przypadające w tym okresie przerwy obejmujące dni, w których w szkole, zgodnie z odrębnymi przepisami, nie odbywają się zajęcia; w szczególnie uzasadnionych wypadkach okres nieobecności w pracy może być przedłużony o kolejne 12 miesięcy, o ile nauczyciel uzyska prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, o którym mowa w przepisach dotyczących świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, lub zostanie mu udzielony urlop dla poratowania zdrowia.”.

Dyrku

Okres  płatności zasiłku chorobowego to 182 dni liczony zgodnie z KN art.23. Pilnować tego musi płatnik czyli szkoła. (czyt. księgowa)

Dyrku to dlaczego kiedy wysłałam pismo do ZUSu i podałam wszystkie nieobecności od 23 sierpnia 2005 roku bo od tego czasu nauczyciela nie ma w szkole otrzymałam odpowiedż "

Z posiadanej dokumentacji wynika że ..........był niezdolny do pracy z powodu choroby w okresie od 23.08.2005 rok do......(i tu wyszczególnienie wszystkich zwolnień) i dalej....."zgodnie z opinią lekarza orzecznika tut.Odziału do okresu zasiłkowego spowodowanego tym samym schorzeniem nalezy zaliczyć zaświadczenia lekarskie o czasowej niezdolności do pracy za okres od dnia 05.09.2005 do 22.12.2005.

Oczywiście nauczyciela nadal nie ma w pracy,ale ja wtedy pytałam tylko o ten okres -podaję dla jasności sprawy.

Ja zgodnie z art.23.KN liczę od 23 sierpnia a ZUS inaczej.Jest róznica dni? jest.

I co z tym fantem zrobić.

Przepraszam że temat wałkuję,ale dla mnie nie jest to jednoznaczne.

Właśnie teraz

dostałam od nauczyciela druk wypełniony przez lekarza  o świadczenie rehabilitacyjne.Nauczyciel wypełnia swjączęśc i ja swoją.

Powinien jeszcze uzupełnić dokumenty BHPowiec który jest w pracy we wtorek czyli w 183 dniu nieobecności nauczyciela.

Ale hipotetycznie:nauczycielowi kończy się te 182 dni.Wodpowiednim terminie złożony jst wniosek do ZUSu ,ale ZUS daje opowiedz póżniej i określa że świadczenie tak,należy się kedy skończyło się 182 dni a my j€ż daliśmy rozwiązanie stosunku pracy.Co wówczas?

I tak naprawdę

Najlepiej jeżeli pracownik wystąpi do pracodawcy o anulowanie rozwiązania umowy o pracę ( w załączeniu decyzja ZUS ).

I w związku z przyznanym prawem do świadczenia rahabilitacyjnego dyrektor anuluje rozwiązanie stosunku pracy jednocześnie życząc dużo zdrowia.

nie jestem pewna

Dyrektor zwolnił. Pracownik otrzymuje świadczenie. W jego interesie (pracownika) jest wystąpić do dyrektora o anulowanie decyzji o zwolnieniu. Dyrektor mając decyzję ZUS (ważna jest okres na jaki przyznano świadczenie) może:

- anulować zwolnienie,

- nie anulować zwolnienia (pracownik może się odwołać do sądu pracy).

Dyrektor podejmuje decyzję w oparciu o posiadane dokumenty. Jeżeli świadczenie jest przyznane od 183 dnia to bym anulował. Czy można inaczej otrzymać świadczenie (nie od 183 dnia)?

"Świadczenie rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po okresie pobierania zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy, a dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Przysługuje przez okres niezbędny do przywrócenia zdolności do pracy, nie dłużej niż przez 12 miesięcy.

Świadczenie nie przysługuje osobie uprawnionej do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, zasiłku dla bezrobotnych, zasiłku przedemerytalnego, świadczenia przedemerytalnego albo urlopu na poratowanie zdrowia."

Warto zobaczyć też kiedy nie przysługuje:

- nauczyciel ma prawo do emerytury (np. 26 lat pracy + 4 studia)?

- nauczyciel ma prawo do urlopu zdrowotnego?

Gabo,

dziękuję.

Mój nauczyciel

w tym  momencie nie ma prawa do urlopu zdrowotnego.Skończył poprzedni w dniu 30 czerwca 2005 roku.Czyli ewentualnie po roku od poprzedniego.

Prawa do emerytury też nie ma,a o rentę nie wystąpił i jak pisałam o świadczenie moim zdaniem tez duuużo za póżno.

Dzis jest 182-gi dzień kiedy nie ma go w pracy.

Rozwiązuję stosunek pracy z dniem 28 lutego tak jak przepis mówi.

w przypadku art 23 ust 2 pkt 1

oczywiście, że tak

rzewo

 tak piszesz w swoim #35

Ostatniego dnia m-ca wysyłamy świadectwo pracy i wypłacamy odprawę i ew. ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy.