Rola dyrektora szkoły w przygotowaniu i wprowadzaniu do zawodu nauczycielskiego.
Dr Robin Precey, University of Canterbury, Wielka Brytania.

Pobierz prezentację (pdf)

W swoim wykładzie dr Precey postawił siedem zasadniczych pytań, które należy zadać, określając  rolę dyrektora w doskonaleniu zawodowym nauczycieli. Pierwsze zagadnienie dotyczyło definicji szkolenia i rozwoju  nauczycieli.  Ważne jest rozróżnienie między szkoleniem i edukacją, które łączy w sobie pojęcie rozwoju zawodowego. Na efektywność tego rozwoju wpływa osiągnięcie równowagi miedzy praktycznym, teoretycznym i  ideologicznym aspektem edukacji. Autor przedstawił brytyjski model szkolenia nauczycieli i podkreślił rolę integralności rozumianej jako spójność przekonań, słów, ale przede wszystkim działań w kontekście oceny pracy nauczycieli. Kolejnym pytaniem było, dlaczego należy stawiać na rozwój nauczycieli. Autor podkreślił, że edukacja ma wpływ na ludzkie szanse życiowe, więc podstawowym zadaniem szkoły jest przygotowanie ucznia do radzenia sobie w dynamicznie zmieniającym się świecie. Ponadto nauczyciele są głównym i najdroższym z zasobów, jakimi dysponuje szkoła w procesie edukacji, zatem celem dyrektorów szkoły powinno być rozważne zarządzanie tymi zasobami. Zmiany polityczne, ekologiczne, demograficzne i technologiczne stawiają przed młodymi ludźmi nowe wyzwania, a szkoła powinna przygotować ich do radzenia sobie z nimi.  Ważne również jest aby nauczyciele i dyrektorzy sięgali po najnowsze wyniki badań naukowych dotyczących kształcenia,  aby mogli je wykorzystywać w pracy. 

W odpowiedzi na kolejne pytanie, kiedy należy skupić się na rozwoju nauczycieli, autor stwierdza, że powinien to być proces ciągły i długotrwały. Kolejną kwestia dotyczyła kierowania rozwojem nauczycieli. Autor podkreślił rolę dyrektorów szkół w tym procesie oraz wskazał na potrzebę  ciągłego aktualizowania wiedzy na temat modelu nauczania dorosłych. Odpowiadając na następne pytanie: gdzie powinien zachodzić rozwój zawodowy nauczycieli, autor porównał model akademicki przeważający w  Polsce z modelem stażowym, charakterystycznym dla systemu brytyjskiego i  stwierdził, że idealny byłby model mieszany, w którym nauczyciel zdobywa wiedzę teoretyczną na uczelni i wzbogaca ją o wiedzę praktyczną, zdobywaną w szkole. Precey opisał doświadczenia brytyjskie w tworzeniu systemu szkół uczących nauczycieli i wymienił pięć zadań stojących przed taką szkołą. Następnie przeszedł do zagadnienia, skąd dyrektorzy wiedzą, że nauczyciele rzeczywiście rozwijają  się zawodowo i wyjaśnił potrzebę stworzenia systemu oceny nauczycieli. Ostatnim z poruszanych zagadnień był rozwój zawodowy przywódców, który jest kluczowy dla procesu osiągania celów związanych z rozwojem nauczycieli.  Głównym zadaniem dla dyrektora jest nauczanie i to od jego rozwoju w znacznej mierze zależy jakość kształcenia. Dawanie przykładu, mądre monitorowanie i otwarty dialog są najważniejszymi  umiejętnościami, które powinien rozwijać dobry lider.

Przy każdej poruszanej kwestii prelegent zadawał pytania otwarte, dotyczące doświadczeń słuchaczy i zachęcał do przemyślenia ich we własnych szkołach.  Kończąc wystąpienie, jeszcze raz podkreślił  rolę dyrektora szkoły we wspieraniu nauczycieli w rozwoju zawodowym, tak aby stworzyć najlepsze możliwe warunki kształcenia dzieci.

Na zakończenie odpowiedział także na pytania słuchaczy. Pierwsze  dotyczyło możliwości radzenia sobie z nauczycielem, który odmawia poddania się rozwojowi zawodowemu. Prelegent w odpowiedzi przytoczył przykład brytyjski, gdzie dyrektor ma możliwość karania i nagradzania nauczycieli w zależności od ich zaangażowania w rozwój zawodowy.  Kolejne z pytań dotyczyło warunków jakie trzeba spełnić, aby zostać dyrektorem oraz wieku emerytalnego dyrektorów w Wielkiej Brytanii. Doktor Precey wyjaśnił, że uprawnienia do wykonywania zawodu dyrektora daje egzamin państwowy, a wiek emerytalny waha się od 55 do nawet 75 lat. Ostatnie pytanie dotyczyło spojrzenia z perspektywy badacza procesów oświatowych na niedawne wydarzenia na ulicach angielskich miast. Autor odpowiedział, że jest to skomplikowana kwestia i wciąż są prowadzone badania, ale najprawdopodobniej system edukacji zawiódł tych młodych ludzi.