zamierzam wypowiedziec pracę nauczycielowi, który powraca po urlopie zdrowotnym drugim do pracy jutro. Już dwa razy, kiedy nie było dla niego godzin, a przed radą opiniujacą arkusz, uciekał na urlop.

We wtorek mamy radę nt. arkusza - prawdopodbnie nie przyjdzie, bo sie poczuje źle, albo też będzie chorował do końca maja, by mi uniemożliwić wypowiedzenie.

Nie mam dla niego godzin, ma najniższe kwalifikacje i bardzo mały dorobek zawodowy, dodam, że nigdy nie był na żadnym kursie, a spędził w zawodzie niestety 22 lata.

Chcę go zwolnic przed arkuszem - czy taka wypowiedzenie warunków  pracy będzie skuteczne.

Jak jest zatrudniony przez mianowanie to nie...

Marek

spróbować zawsze można, ważne aby:

KN - art. 20.

3. Rozwiązanie stosunku pracy z przyczyn określonych w ust. 1 następuje z końcem roku szkolnego po uprzednim trzymiesięcznym wypowiedzeniu,

5c. Wypowiedzenie jest bezskuteczne w przypadku złożenia przez nauczyciela, w terminie do 30 dni od dnia doręczenia wypowiedzenia stosunku pracy z przyczyn określonych w ust. 1 pkt 2, pisemnego wniosku o przeniesienie w stan nieczynny. Z upływem sześciomiesięcznego okresu pozostawania w stanie         nieczynnym stosunek pracy wygasa. Wygaśnięcie stosunku pracy powoduje dla nauczyciela skutki, jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy w zakresie świadczeń przedemerytalnych.

od kiedy dokładnie to obowiązuje ?

gaba

Fredi

2004 r. , Nr 179, poz. 1845 - stan prawny na dzień 31 sierpnia 2004 r.

pozdrawiam

nauczyciel do zz nie należy, ale -

mnie chodzi o to, czy mogę go zwolnić//dac mu 9/18 juz teraz z wypowiedzeniem z mocą od 31 sierpnia, bo jeżeli nie - to trzy miesiące wypadają jedynie w dniu 31 maja!

albo miesiącem wupowiedzeń jest tylko maj...

nie teraz te 9/18, teraz mam dla niego 16/18 + 2 nauczania indywidualne do etatu... - ja myślę już o 1 września, bo chcę mu ograniczyć do 9/18, ale jeszcze nie mamy klepniętego arkusza... niestety wiem, że będzie uciekał. Jego ludzie prawo - to także prawda.

Też tak to AnJa rozumiem, że można wczesniej wypowiedzieć z mocą od 1 wrzesnia - przyjmie ma 9/18... nie przyjmie może mieć art. 20!

ja przy arkuszu daję zawsze pisemną informację:

Na podstawie Rozporządzenia MENiS z dnia 12 lutego 2002 r. w sprawie ramowych planów nauczania w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 15 z 2002 r. z poźn.zm. ) informuję, że w organizacji roku szkolnego 2005/2006 w Szkole Podstawowej nr ...w .... przewidywane jest dla Pani 14 godzin .......... (nazwa przedmiotu, zajęć). W związku z powyższym została Pani umieszczona w wykazie nauczycieli, którzy nie będą mogli być zatrudnieni w pełnym wymiarze (lub nie będą mogli być zatrudnieni )od dnia 01 września 2005 r.

zawsze rozmawiam przed radą opiniująca i wręczam takie pismo tym, co muszę, po co mają przeżywać szok przy całej widowni

potem to sobie mogą już uciekać - wypowiedzenie można wysłać pocztą i to nawet w okresie L-4, bo pracownik był zapoznany z sytuacją, że nie będzie zatrudniony i mógł się spodziewać wypowiedzenia

tak mi wynika z analizy różnych przepisów i komentarzy do nich

ale może się mylę?

a wypowiedzieć można i w połowie maja (po zatwierdzeniu arkusza) - bieg wypwiedzenia rozpoczyna się zawsze od pierwszego dnia następnego miesiąca (chyba że wręczysz w pierwszym dniu miesiąca więc rozpoczyna się w tym dniu)

Violu, brzmi to sensownie, korzystałaś z tego...

z jakim skutkiem...

korzystałam, 

w sytuacji, kiedy nie znalazły się godziny na uzupełnienie, dawałam pismo o ograniczeniu zatrudnienia, w którym napisano, że jeśli n-l nie wyrazi zgody to umowa o pracę zostanie rozwiązan w trybie art. 20

miałam jeden przypadek, że n-lka chciała "20" i nawet podpisując pismo umieściła adnotację, że nie będzie składać wniosku o stan nieczynny

jak chcesz to prześlę Ci wzory swoich pism

Violka

Violka

Czy ja mogę prosić? :)

ula-49@tlen.pl

asiaj

tutaj nie wiem

niech się wypowiedzą ci, co mają takie problemy z naborem

na logikę, to możesz w jednym piśmie zawrzeć kilka wersji i poiformować n-la, że otrzyma conajmniej pół etatu w zależności od wyników naboru

jesli przewidujesz, że będziesz mieć mniej niz 9/18 i nie będzie czym dołatać - to musisz dać wypowiedzenie (zawsze możesz wycofac wypowiedzenie za zgodą n-la)

1. wypowiadaj nawet na zapas!

2. Nie baw się w przewidywania, bierz się tylko za to, co jest pewne - skoro taka sobie Karte wymyslili i każą przewidywać, Ty się w przewidywania nie baw, każdy błąd będzie Twoim błędem.

wypowiadaj do tego poziomu, do którego masz zapewnione godziny, potem uzupełnisz etat do pełnego, jeżeli będziesz miała godziny po naborze.

a jak korzysta z ochrony... to powiadamiaj związki...

dla mnie szokujące jest odkrycie, że dyrektor ma//mieć może jedynie 30 majowych dni na wypowiedzenie... po zatwierdzeniu arkusza! Gdyby tak było - to trzeba naprawdę zacząć protetsować... gdzie takie absurdalne dobro jest, że pracodawca może jedynie przez 30 dni wypowiadac pracę...

VIola brawo!

Dzięki Viola, skonsultowałam Twoje pisma z najbardziej oblataną osobą w kuratorium - to jest bardzo dobre i poprawnie przeprowadzone rozumowanie. Można przed arkuszem wupowiedzieć, ale powiadamia się wszystkie związki o zamiarze. Konstrukcja pism, które Viola rozesłała wczoraj, jest poprawna i gwarantuje szansę na pożegnanie niektórych migaczy.

By było jasne - wiem, dlaczego ludzie kombinują i używają prawa w obornie przecież miejsca pracy...

Robię dokładnie tak samo jak Viola to jest nie tylko poprawne rozumowanie ale równiez i zabezpieczenie gdy cos sie rypnie jak również można pożegnać migaczy jak napisała gaba.

Violu! A może dasz do wymiany plików ? A jeżeli nie, to też bardzo proszę o te wzory bogda5@wp.pl

Pozdrawiam

i ja poproszę

i ja, i ja... poproszęę

bardzo, bardzo poproszę

:)))))))

     prośba do  Violi - proszę również o te pisma, teraz jest właśnie czas w szkole tych niestety niepopularnych decyzji

dzięki

prośba do Violi

do Violi

gaba

dzięki za przetestowanie moich pism

gwoli sprawiedliwości - tworząc je korzystałam z netu oraz propozycji innych osób

polecam też czytanie stron poświęconych prawu pracy (mają np. subskrybcje - tzw. e-lettery, z których wiele się można dowiedzieć)

następna prośba do Violi

pisma poszły

Viola, pomyślałam o tym samym - to dla człowieka ból, każdego nawet największego skubańca, ale jest to i eraz ból i ogromny stres dla wręczającego takie wypowiedzenie.

Do tej pory zwolniłam kilku ludzi - jeszcze nie żałuję ani jednego, ale nie wyobrażam sobie sytuacji, gdy masz grono, wypracowane, zżyte, wyszkolone i... stajesz się katem dla jednego z nich,  Twoich przyjaciół... i co mówisz? wybacz, stary, ale to Ty?

wiem od kolegów, że wybierają między rewelacyjnym fizykiem (olimpijczycy) i mierna samotna babka z dzieciakiem...

Nawet gdy zwolniłam - to zawsze była emerytura w zasięgu lub emerytura +art. 20 (i brak kwalifikacji), itp. - robię wszystko, ale wiem, że przyjdzie nieuchronne...

violu,

niestety, proszę i ja....

mimo niezłego naboru, z kilkoma osobami trzeba będzie porozmawiać na bardzo trudne tematy....

z góry dziękuję.

hm...

męczące...

Ale jak minie maj to masz pewną pracę na co najmniej rok. A w przeważającej ilości firm wypowiedzenie moga dać w każdym czasie - to byłoby nie do zniesienia, gdyby nie to, że.... można sie wtedy szybciej przyzwyczaić ;-))

................................

A wypowiedzenie można wręczyć z dowolnym wyprzedzeniem (nawet rocznym! np. w momencie wystawiania zaświadczenia o prawie do urlopu zdrowotnego). Trzeba tylko wyraźnie zaznaczyć od kiedy rozpoczyna się bieg wypowiedzenia oraz określić dokładnie termin w jakim można wnieść odwołanie do sądu pracy (wpisujemy datę późniejszą o 2 tygodnie od początku biegu wypowiedzenia).

Konsultujemy jedynie z tymi związkami, które mają bronić interesów tego pracownika - informację musimy mieć od pracownika lub od związków i to formalnie, na piśmie, dotyczącą tego konkretnego pracownika. Jeśli informacji nie mamy, to do zz-tów nie występujemy.

do violki

jeszcze do violki

napisałam wypowiedzenie nauczycielowi, napisałam motywację, dlaczego daję dwa etaty konkretnym pracownikom, zz nie powiadam, bo 3 nauczyciel nie należy... i co... czy mam pisać, ze se ma wziąć art. 20 czy art. 23, bo pół etatu zostaje? Czy taka formuła jest obowiązkowa, czy nie...

- najchętniej bym go nie widziała wcale więcej za całokształt, a tę pozstającą połówkę dała komukolwiek... nawet nowemu i obcemu.

z doświadczenia 5-letniego spraw pracowniczych w sądzie

mówi sie ,że nie powiadamiam ZZ jak nie należą  ale lepiej powiadomić oni nie odpowiedzą bo to nie członkowie  a jeśli między czasie zwrócą się o reprezentowanie to wy będzieie " z pismem " a nie związki

radzę pismo nie szkodzi!!!!!!!!!!!!!

no...

ja bym z tym uważała... A jeśli pracownik sobie nie życzy, by o jego sprawach informować jakiekolwiek zz-ty? Zwłaszcza jeśli niezrzeszony?

A nawet jeśli informować, to wówczas wszystkie? Bo nie wiadomo czy i do których się o to zwrócił..?

Może jeszcze wtedy po sądach ciągać z racji łamania innej/ych ustaw/y (np. o ochronie danych...)?

Zawsze należy patrzeć gdzie jest i czyj interes - to interes pracownika poinformować pracodawcę o korzystaniu z ochrony zz-tów. Zatem jeśli nie poinformuje, to znaczy - nie korzysta.

Nigdzie w prawie nie ma obligu dla pracownika z takiej ochrony korzystać. I to nie zz-ty "zwracają się o reprezentowanie" tylko musi się o to ubiegać pracownik - to jego decyzja i wybór.

I uważam, ż moim ho,ho-letnim doświadczeniem, że lepiej jest nie mieć "za dużo" i nie bawić się w "niańkę".