Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kontynuacja języka obcego w gimnazjum
strony: [ 1 ]
skryba0412-04-2005 16:00:30   [#01]

Proszę o pomoc i podpowiedź

Czy dyrektor gimnazjum ma obowiązek kontynuowania nauki języka obcego ( obowiązkowego), takiego jaki był wdrożony w podstawówce ( aby zachować ciągłość nauczania) ?

Nie pamiętam aby jakieś zapisy prawa oświatowego regulowały to i jeśli pamiętam nie ma takiego nakazu, choć w wielu wypadkach taka kontynuacja byłaby zasadna. Czasem jednak nie jest łatwo pogodzić interesy obu szkół ( m.in. ze względu na utrzymanie etatów nauczycieli i zapewnienie im pracy).

Proszę o podpowiedź i ewentualne akty prawne regulujące tę kwestię.

Pozdrawiam

AnJa12-04-2005 16:16:28   [#02]
Rób jak cbcesz - bo nie musisz, a jedynie powinnaś.

Ale NIGDY nie argumentuj:"ze względu na utrzymanie etatów nauczycieli i zapewnienie im pracy".

To zbyt bliskie prawdy, by było poprawne politycznie;-)
skryba0412-04-2005 16:32:08   [#03]

dzieki za podpowiedź!!!

To nie ja mam taki problem ale zaciekawił mnie ten temat, który stał się problemem mojego kolegi dyrektora.

Ale AnJa powiedz , czy naganne jest również przy dbałości o bogatą ofertę edukacyjną szkoły, zadbać też o losy nauczycieli?

Czasem mam wrażenie że naciski na wybór języka w szkole, stosowane przez rodziców na dyrektora, zależą głównie od mody a wskazują na krótkowzroczność . Co zrobimy z anglistami i germanistami jak modny stanie się .....chiński?

AnJa12-04-2005 16:52:47   [#04]
A se dbaj.

Tylko tego dbania jako argumentu nie używaj.

Przedstaw inne argumenty.

Wszak dyrektor winien byc kreatywny.
Ajcila12-04-2005 16:59:47   [#05]

Kreatywny dyrektorze a nie rozsądniej byłoby zrobić jedną klasę np. z angielskim wiodącym a druga z niemieckim i wilk syty i owca cała:-)

 A tak poważnie to jako mama gimnazjalistek pewnie byłabym troszkę  a może i bardzo zła gdyby się okazało, że po 3 latach w podstawówce nie ma kontynuacji w gimnazjum.

Zresztą podobny problem jest wyżej tzn liceum ostatnio przerabiam ten tematz córką która kończy gimnazjum i ma dylemat który język wybrać jako wiodący. W gimnazujm miała bowiem 2

AnJa12-04-2005 17:12:36   [#06]
Droga koleżanko:-)

Istnieje taki zapomniany termin: polityka.

Poza dążeniem do usadzenia się na stołku oznaczać on też powinien zespół przemyślanych działań.

Czyli: po kiego organ pozwala dyrektorowi SP na uruchamianie klas z językiem aramejskim, kiedy miejscowe  gimnazjum ma  wyłącznie speców od suahili i żadnego pomysłu jak z tych z gimazjum zrobić dwujęzykowców.

Oczywiście tego aramejskiego uczą nauczyciele  bez kwalifikacji zatrudnieni za zgodą KO.

To sytuacja najprostsza, używanie tu słowa polityka jest nadużyciem. Polityka zaczyna się na szczeblu wyższym: gimnazja gminne, liceum powiatowe. A w liceum oczywiście wyłącznie fachowcy od łaciny.
Ajcila12-04-2005 17:15:30   [#07]

AnJa

:-))))))))))))

Oczywiście łacina jako ten podstawowy:-)

AnJa12-04-2005 17:22:44   [#08]
wszystko jedno, zwłaszcza że od łaciny też za zgodą KO.

dla mnie powinien być jeden we wszystkich  - nawet jeśli na początku w każdej szkole za zgodą KO.
Ajcila12-04-2005 17:26:44   [#09]

Też tak myślę.

I na pewno dzieciaki by na tym zyskały a tak to w przedszkolu mają angielski / oczywiście na życzenie rodziców/ w podstawówce najczęsciej niemiecki a w gimnazjum zależy na jaki trafią oczywiście dalej podobnie

Gaba12-04-2005 20:09:46   [#10]
staram się kontynuować i robię coraz więcej, by zapewnić kontynuację - myślę bowiem o maturze moich obecnych gimnazjalistów...
kasiek12-04-2005 20:15:30   [#11]

:-)

A jaki tu sens uczenia przez 3 lata jednego języka obcego, żeby w gimnazjum zamienić go na drugi? Jeśli chcemy, by dziecku szybko ta wiedza z podstawówki nie uciekła, to praktycznie zmuszamy rodziców to zapewnienia dalszej nauki tego  języka na kursach, korepetycjach itd ... Gdy ten język wraca później w liceum ( no chyba, że ktoś już zaczyna uczyć się kolejnego - trzeciego) - to uczy się innymi metodami, no i praktycznie od początku.
W mojej szkole w gimnazjum wprowadziliśmy drugi język  obcy-jako obowiązkowy dodatkowy przedmiot.
Wiem, że to jest przede wszystkim kwestia finansów i zapewnienia/utrzymania etatów itd, ale moim skromnym zdaniem: lepiej niech się pouczy już 6 lat jednego języka obcego i go dobrze opanuje :-))
skryba0412-04-2005 22:45:17   [#12]

No cóż, podobne zdanie i ja mam na ten temat. Lepiej nauczać jednego języka przez kilka lat , niż zaczynać od początku kolejny co trzy lata. Wspólpracuję z gimnazjum, które przejmuje moich uczniów i tak własnie robimy- odpowiednio wcześniej ustalamy jaki język wprowadzamy, starając się kontynuować naukę języka również w gimnazjum i nie zmieniac go co 3 lata. Jeśli w gimnazjum nie mają germanistów to jeden z moich uzupełnia tam etat, jeśli ja nie mam anglisty, to "pożyczam " tego z gimnazjum i jakoś nam idzie ku chwale Ojczyzny i pożytkowi uczniów a także ( m.in. ze względu na utrzymanie etatów nauczycieli i zapewnienie im pracy).

Dziś jednak rozmawiałam z kolegą który ma właśnie taki problem z powodu chyba raczej marnej współpracy z dyrektorem gimnazjum, stąd moje pytanie o przepisy to regulujące, choć wydaje mi się że raczej zdrowy rozsądek powinien brać tu górę.

Ale dziękuję za zainteresowanie, choć chyba nie otrzymam tutaj takiej odpowiedzi, która rozwiałaby wątpliwości mojego kolegi. pozdrawiam

zgredek12-04-2005 22:50:48   [#13]
poczekaj chwilkę
zgredek12-04-2005 22:56:50   [#14]
tam gdzie myślałam, że może cóś jest, niestety nie ma:-(
AnJa12-04-2005 22:58:32   [#15]
Nie w ramowych przypadkiem?

Bo gdzieś to jest - ale nie, że musi tylko powinno czy jakoś tak.
AnJa12-04-2005 22:59:16   [#16]
statucie ramowym znaczy.
zgredek12-04-2005 23:01:52   [#17]
to jest ale w pogimnazjalnych, gdzie są dwa języki
skryba0412-04-2005 23:03:33   [#18]

dzięki zgredku!!!

 

pamiętam że, jeśli uczeń przechodzi do tego samego typu szkoły a w poprzedniej miał inny język, to należy przeprowadzić egzamin klasyfikacyjny - oczywiście po wcześniejszych uzgodnieniach w jaki sposób będzie nadrabiał braki ( nie można tu pisać  stosując tzw. skróty myślowe, bo można być odebranym inaczej i.........hmmmmm)

Wiesz tu bardziej chyba chodzi o takie przypodobanie się rodzicom i spychanie odpowiedzialności za wybór języka na dyrektora podstawówki. Wydaje mi się że dyrektor gimnazjum nie chcąc kontynuować języka z podstawówki nie gra dość czysto i stąd ten problem. Ale dzięki zgredku za chęć pomocy

zgredek12-04-2005 23:09:54   [#19]

zajrzyj do rozporządzenia o przyjmowaniu do szkół - tam cos takiego jest

ale dotyczy przechodzenia na jednym poziomie zdaje się

skryba0412-04-2005 23:24:50   [#20]

:-)))

Jeszcze raz dzięki!!

zajrzę tam jutro i sprawdzę ...........a nawiasem mówiąc miło jest wiedzieć że jest tutaj ktoś kto rzeczywiście chce pomóc - masz moją wdzięcznośc i sympatię :-)))) pozdrawiam cieplutko

idę spać

nalix13-04-2005 15:01:13   [#21]

koniecznie_dwa_języki_obce

Jako nauczyciel języka obcego chcę przypomnieć, że na Zachodzie to dzieci uczą się języków obcych trochę wcześniej niż u nas, a poza tym to drugi w szkołach typu gimnazjalnego to jest już obowiązkowy. Trzeba jak najszybciej uczyć dwóch języków, a nie zastanowiać się, czy ma być niemiecki czy angielski. Dzisiejsze oszczędzanie wyjdzie nam kiedyś bokiem.
Marek Pleśniar13-04-2005 15:34:07   [#22]

podzielam zdanie AnJi, że dyrektor za żadne pieniądze nie może się przyznac że zrobił coś z przydziałem przedmiotów dla utrzymania etatów. To strzał do własnej bramki;-)

Niech i robi ale niech nie używa tego argumentu (chyba ze na spotkaniu z ZZtami:-)

kasiek13-04-2005 18:41:53   [#23]

:-)

Oczywiście, że dwa języki obce, ale drugi język przy kontynuowaniu nauki pierwszego! Rodzice dość często nie zdają sobie sprawy, że kontunuacja języka w liceum to nie przypominanie podstaw przez dwa lata...
Mam w swojej grupie 2 uczniów, którzy uczyli się niemieckiego tylko w gimnazjum, reszta grupy - przez 6 lat, i ta dwójka miała duży problem, bo musiała wybrać, którego języka uczyć się w stopniu zaawansowanym, a którego od podstaw, bo przecież obydwa języki już trochę znają....

Dlatego uważam, że jest to wielką szkodą dla takiego przeciętnego ucznia, że nie umożliwia mu się kontynuacji nauki języka obcego w gimnazjum, a zamienia na nowy, nie wszystkich stać na zajęcia dodatkowe(chyba że bezpłatne)/kursy, korepetycje...
kasiek13-04-2005 18:45:52   [#24]

:-)

A problem nie tyle w samym wyborze języka, co w posiadaniu wystarczającej wiedzy, aby uczyć się dalej jednego z nich na poziomie zaawansowanym - jeżeli 15 osób z grupy uczyło się przez lat 6, a dwójka przez 3, to różnica jest dość wyczuwalna - i mnóstwo dodatkowej pracy dla tej dwójki...

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]