Tu wielkie zadanie dla nauczycielek klas 1-3.

Jezeli one rywalizują ze sobą za wszelką cenę, to przenosi się na uczniów.

Myślę, że warto, aby równorzędne klasy przygotowały cos wspólnie dla innych równorzednych klas. Może wspólne działanie pomoże.

zróbcie z jakiejś okazji " mieszany tydzień"

nie wiem z jakiej- z jakiejkolwiek.

"Tydzień  lubienia siebie"

To strasznie fajny tydzień, jesli zrobiony tak bez powodu ( widocznego dla uczniów).

Wiele można w nim zmieścić, konkursy, zawody sportowe, mecze( ale dobierajcie drużyny z tych nowozmieszanych klas) wręczania różnych tam symboli, powtórzenie norm szkolnych -pomieszajcie klasy na róznych zajęciach( tzn. dzieciaki w klasach).

Nie nastawiajcie się na te dwie klasy, obejmijcie całość.

Nie wiem jaka szkoła- duża?

zmieńcie nazwy klas

1 zielona

1 niebieska

skrót:

1z

1n

i w zestawieniach: raz kolejność: 1z, 1n - a drugi raz 1n, 1z

ups

Będąc na konferencji SNM w Grudziądzu uczestniczyłam w wieczorze wydawniczym, gdzie uczestników zabawy zgrupowano w klany. Członkowie klanu pracowali na jak najlepsze wyniki w ogólnej punktacji. Można, w ramach prac samorządy uczniowskiego, urządzić całoroczną rywalizację między klasami tworząc klany np.

klasy 1a i 1b tworzą jeden klan

klasy 1c i 1d tworzą drugi klan

klasy 2a i 2b tworzą trzeci klan

itd. aż do szóstych

Może dążenie do wspólnego zwycięstwa zjednoczy zwaśnione grupy.

Sama chcę wykorzystać ten pomysł chociaż  z innych pobudek.

pozdrawiam