Forum OSKKO - wątek

TEMAT: dyrektor emeryt - stażysta
strony: [ 1 ]
majra31-03-2005 12:04:29   [#01]

Mam ciekawy problem. Zatrudniam poprzedniego dyrektora - emeryta, który uczy przedmiotu nie mając do niego przygotowania (pewne 100 %). W arkuszach organizacyjnych wykazywał, że ma przygotowanie. Ten rok zatrudniłam nieświadomie jako mianowanego (niestety nie znam dobrze prawa - mój błąd). Teraz jednak mogę go jeszcze zatrudnić ale jako stażystę. KO może się dopatrzeć, bo dobrze zna dlaczego od tego roku nie ma kwalifikacji, a przedtem miał co robić. To dobry człowiek i nauczyciel, są godziny niech jeszcze popracuje. Mnie chyba nie powinno być głupio, ale jest i nie wiem co robić. Już w tym roku we wrześniu powinnam prostować sprawę, ale dałam sobie spokój. Poprzedni arkusz on robił. Macie jakiś pomysł.

Majra - witam po dłuższej przerwie, kłopoty z internetem.

AnJa31-03-2005 12:19:28   [#02]
On robił arkusz , uwierzyłaś, podpisałaś, teraz się zorientowałaś - na oko wszystko ok.

Będziesz zatrudniała go ponownie - masz już wiedzę, zatrudniasz jako stażystę - gdzie problem?
rzewa31-03-2005 13:07:58   [#03]

Hm...

problem jest, bo:

Jest zatrudniony jako mianowany - więc zgodnie z KN na czas nieokreślony - zatem trzebaby mu wypowiedzieć warunki, ale...

Zaqtrudniając go uznałas kwalifikacje - zatem teraz on ma te kwalifikacje i jak mu ich odmawiać? (Zakładam, że ma ukończone studia wyższe z pp)

Więc jak ewidentnie tych kwalifikacji nie ma to jest problem: z jednej strony nie mozna zwolnić n-la i zmienic mu warunków, chyba że wykaże się mu fałszerstwo dokumentów, a z drugiej strony ON może miec pretensje o brak kwalifikacji...

AnJa31-03-2005 13:20:34   [#04]
Jeśli ma  na czas nieokreślonu - inna bajka.

Dla mnie emeryt= na rok szkolny i do 8 godzin.
rzewa31-03-2005 14:02:55   [#05]

??

A na jakiej podstawie?

KN mówi wyraźnie: czas określony (np. roku szkolnego) może być jedynie w 3 przypadkach:
1. zatrudniamy n-la stażystę
2. n-l zatrudniony na zastępstwo za innego n-la
3. czas określony wynika z organizacji nauczania.

Nic nie ma o emerytach... :-((

AnJa31-03-2005 17:41:30   [#06]
W ponadgimnazjalnej pod ostatnie potrafię podciągnąć wszystko i każdego.

Z sobą samym włącznie.
rzewa31-03-2005 19:00:41   [#07]

Hmm...

nie wiem czy dałbyś radę, gdybym to ja sprawdzała... :-)
bardu31-03-2005 19:08:35   [#08]
a może tylko nie doreczył jakiegoś dokumentu? może zapytać?
AnJa31-03-2005 19:08:42   [#09]
założymy się?-)

Doceniam Cię, ale szkoły zaoczne to zjawisko same w sobie:-)
AnJa31-03-2005 19:10:22   [#10]
to do Ewy było.

Majra napisała, że 100 %. Ja ludziom wierzę.
Leszek31-03-2005 19:42:13   [#11]

a może Majro więcej na temat zatrudnienia dobrego człowieka (czy on taki dobry , jeśli wprowadza Cię w błąd?)

pozdrawiam

violka31-03-2005 21:26:07   [#12]

Majro

nie kwestionuję, że to może być dobry człowiek

ale... po co tak ryzykować ... pamiętaj "kto ma miękkie serce, musi mieć twardą d..." - szczególnie dyrektor - kilka razy się o tym przekonałam

 teraz mam nad biurkiem maksymę, którą często czytam

Nie uszczęśliwiaj nikogo w pracy, jeśli .... nie musisz,

a poza pracą – tylko tych, którzy tego chcą.

 

:-)))

majra31-03-2005 21:51:19   [#13]
Dzięki za odzew. Ma 40 godzinny kurs i próbuje mi udowodnić, że dało mu to kwalifikacje. Chce zatrudnienia jeszcze rok na 9 godzin (bo wtedy są dodatki).
Nie mając kwalifikacji, przechodząc na emeryture traci status urzędowego mianowanego i muszę go zatrudrnić jako stażyste bez kwalifikacji. Nie wiem czy KO wyrazi zgodę, bo przeciez można znaleźć z kwalifikacjami i bezrobotnego. Do tego mogą sie dopatrzeć , że osoba ta kilka lat podawała, że ma kwalifikacje i nie występowała o zgodę do KO o nauczanie bez kwalifikacji. Zalatuje trochę smrodkiem. Głupia sprawa, bo chociaż mam mnóstwo odziedziczonych papierów do prostowania to służy mi szczerą pomocą i jest dobrym nauczycielem.
Jersz31-03-2005 22:13:53   [#14]

Nie możemy ocenić czy wskazana osoba (emerytowany nauczyciel - były dyrektor posiada odpowiednie kwalifikacje do pracy na wskazanym stanowisku). Ty piszesz , że "na 100% nie posiada kwalifikacji. Z opisanego przypadku wynika:

1) Nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania przeszedł na emeryturę. W tym momencie wygasł stosunek pracy. (Mógł więc nawet posiadać kwalifikacje).

2) Nawiazano z nim stosunek pracy, na część etatu , na rok szkolny. Sądzę , że z przyczyn organizacyjnych (zastępstwo, brak nauczyciela z odpowiednimi kwalifikacjami, itp.). Powinin posiadać kwalifikacje wymagane, to jest obowiązujące w dniu zatrudnienia. (Z tego co piszesz nie posiadał ich.). W KO nie zauważono tego? Może informacje o kwalifikacjach nauczycieli były niepełne, trochę nieprawdziwe?)

Teraz radzę tego nie powtarzać. Podać uczciwie informacje o jego kwalifikacjach. Jeśli uważasz, że to dobry nauczyciel, nikt go nie zastapi, wystąp o zgodę do KO na zatrudnienie nauczyciela nieposiadającego wymaganych kwalifikacji.

rzewa31-03-2005 22:16:05   [#15]

to nie takie proste,

bo może on ma rację co do tych kwalifikacji...

kiedy ten kurs był i co napisane jest na zaświadczeniu?

Zwracam uwagę na §20 rozporządzenia o kwalifikacjach.

majra01-04-2005 09:57:28   [#16]
Kurs grantowany przy wprowadzaniu przyrody do szkoły - 40 godzin w ODN. Jest rusycystą, więc nic podobnego.
Jersz01-04-2005 17:49:18   [#17]

No to w sytuacji nawiązania nowego stosunku pracy tylko na stanowisku nauczyciela jezyka rosyjskiego. Jeśli jeszcze nie przeszedł na emeryturę (trwa więc stosunek parcy na podstawie maianowania) to może pracować do 31 sierpnia 2006 roku. Po tym dniu stosunek pracy wygaśnie.

Tak sądzę, informacje o tym nauczycielu są skromne.

pozdrawiam

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]