Forum OSKKO - wątek

TEMAT: fundusz socjalny
strony: [ 1 ]
lama18-03-2005 18:50:54   [#01]

Po jakim czasie nowo zatrudniony nauczyciel na prawo korzystać ze świadczeń funduszu socjalnego np. bony świąteczne?

Czy jest to kwestia wewnetrznego regulaminu funduszu socjalnego?

izuś18-03-2005 19:37:19   [#02]
oczywiści,że sprawa wewnetrznego regulaminu, ale prawda jest też taka, że u nas, jeśli talony, to proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia, jeśli upominki okolicznościowe, to wszyscy po równo, jeśli paczki świąteczne to też wszyscy po równo - tak naprawdę decyduje dyrek  przy pomocy komisji.
zgredek18-03-2005 19:42:32   [#03]
osoby uprawnione do korzystania z Funduszu - pracownicy...

nie znam podstawy, która może pozbawić pracownika możliwości korzystania z funduszu ze względu na długość okresu zatrudnienia

zapis taki w regulaminie zfśs nie ma uzasadnienia
Gaba18-03-2005 19:45:05   [#04]

i jest nieprawidłowy!

ani staż, ani wymiar, ani nic innego - z wyjątkiem sytuacji materialnej...

 

;-)

zgredek18-03-2005 19:45:17   [#05]
wysokość świadczenia a okres zatrudnienia?

jedynym kryterium jest sytuacja materialna pracownika
zgredek18-03-2005 19:45:44   [#06]
o gaba;-)))))))))
violka18-03-2005 19:48:00   [#07]

lama

korzysta od pierwszego dnia zatrudnienia

jeśli regulamin wprowadza ograniczenia to jest to niezgodne z ustawą

izuś

nie może też być proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia - niepełnoetatowiec powinien nawet dostać większe świadczenie (trudniejsza sytuacja materialna - mniej zarabia - chyba że współmałżonek bogaty)

nie ma też czegoś takiego jak upominki, i nic nie może być po równo

zajrzyjcie na stare wątki o socjalnym - sporo już o tym było (wpisz w szukaja hasło fundusz socjalny)

Gaba18-03-2005 19:48:10   [#08]
ooo, Zgredku, kochany!
ewa18-03-2005 19:48:14   [#09]

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=7477#FBK

ewa18-03-2005 19:48:59   [#10]
ło mmic zanim znalazłam to zgredek i gaba, a ja sirota nie odświeżyłam ;-)
Magosia18-03-2005 21:21:18   [#11]

Coś mi tu znowu nie pasuje

Izuś piszesz:

 oczywiści,że sprawa wewnetrznego regulaminu, ale prawda jest też taka, że u nas, jeśli talony, to proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia, jeśli upominki okolicznościowe, to wszyscy po równo, jeśli paczki świąteczne to też wszyscy po równo - tak naprawdę decyduje dyrek  przy pomocy komisji.

Czyli TY???

Bo na równoległym wątku piszesz:

                                     jestem dyrkiem gimnazjum,

Jeśli jesteś dyrektorem, (nie lubię słowa dyrek, niedawno na tym forum używała tego określenia niejaka a...2370) to bardzo nieprawidłowo zarządzasz funduszem, błędy wskazali moi przedmówcy.

Jeżeli nie jesteś...ale piszesz ,że jesteś, więc dlaczego tak robisz i jaka jest prawda??

;-))

rzewa18-03-2005 21:58:57   [#12]

magosiu,

z tym dyrkiem tak trochę jak z określeniem "psi synu" z Wirgińczyka, zależy kto i  jak mówi.

Ja mówię dyrek, ale to równiez tak jakby o sobie samej, bom dyrek; natomiast razi mnie, gdy mówi tak i pisze ktoś, kto tym dyrkiem nie jest - wtedy jest obraźliwie...

Magosia18-03-2005 22:04:35   [#13]

Jakieś taki jednomyślne

dziś jesteśmy( patrz: zastępstwa dyrektora ;-) )

Pozdrawiam i dobranoc :-)

violka18-03-2005 22:07:14   [#14]

z dyrkiem

to może też być tak, że przy pisaniu jest krócej - stąd ten skrót

a ja np. zwykle tak mam, że myślę szybciej niż piszę (podobno to normalne ;-)), a do tego myśli mają czasem paskudny zwyczaj uciekać - no właśnie: myśli do głowy przychodzą , a z niej uciekają

:-)))

Dżoana18-03-2005 22:07:14   [#15]

Oj MAgosia!!!

Ale z Ciebie tropiciel ;-)))
violka18-03-2005 22:08:52   [#16]

magosia

czy Ty za bardzo się nie stęskniłaś  za niejaką .... ???
violka18-03-2005 22:09:50   [#17]

miał być jeszcze

;-)))))))))))))))
Gaba18-03-2005 22:13:10   [#18]
toście skróciły... nic z tego, ale jestem po jedznym głebszym kieliszeczku tokaju, idę więc spać, bo jutro raniutku... tup - tup- tup... na konferencję...
lama18-03-2005 22:44:34   [#19]

zgredek

zgadzam sie, ze z funduszu korzystają pracownicy, bo też i oni go wypracowuja:)

 tylko trochę u nas zazgrzytało kiedy osoba przyjeta do pracy od lutego tego roku dostała bon świąteczny, równy z tym jaki dostali  pracownicy z długoletnim stażem.

dziękuje za link do starego wątku:)

Gaba19-03-2005 04:54:13   [#20]

ta osoba ma taki sam brzuch jak panie z długoletnim stażem, jest nie mniej głodna niz pani, która pracuje 25 lat.

Fundusz to koszmarny badziew do likwidacji, ale jest, więc się nim administruje.

wladyslaw20-03-2005 20:42:33   [#21]

Zasady i warunki przyznawania świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych określa ustawa z dnia 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (Dz. U. socjalnych 1996 r. Nr 70, poz. 335, z późn. zm.) oraz regulamin ustalony przez pracodawcę w uzgodnieniu z działającymi u pracodawcy związkami zawodowymi. Zasadą jest, że przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z funduszu uzależnia się od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z funduszu.

józefinaw20-03-2005 21:33:58   [#22]
Dokładnie tak , jak w poście#21. Jeśli regulamin zfśs zawiera zapis , że po roku pracy albo uzależnia od wymiaru zatrudnienia  z całą pewnością jest to niezgodne z ustawą. I jedynym kryterium jest sytuacja materialna.
ReniaB22-03-2005 09:45:27   [#23]
w naszym regulaminie jest zapis, że z pożyczki mieszkaniowej można skorzystać po dwóch latach pracy - czy to niezgodne z prawem. Kontrola się tego nie czepiała, ale może niezauważyła.
pracuś22-03-2005 12:29:27   [#24]

fundusz socjalny

 Proszę o pomoc!Czy ktoś z Was wypłacał ekwiwalent za swiadczenie rzeczowe z zfśs? Chcę to zrobić, ale zastanawiam sie czy od tego swiadczenia mam odprowadzić podatek.W nr1/05 Rachunkowości w oświacie/ w dodatku na str.4/ można przeczytać, że od świadczenia  o wartości nie przekraczającej 380 zł nie odprowadza sie podatku i nie chodzi w tej wypowiedzi o świadczenie rzeczowe, tj. rozdanie pracownikom kawy, itp i itd. Pytanie - wypłacam kasę jako ekwiwalent za świadczenie rzeczowe, co z podatkiem? Według mnie można podatku nie odprowadzać, ale moja księgowa jest innego zdania, Liczę na Waszą !!!! pomoc.

pracuś22-03-2005 12:40:31   [#25]

oczekiwanie na szybką odpowiedż

Proszę o pomoc!Czy ktoś z Was wypłacał ekwiwalent za swiadczenie rzeczowe z zfśs? Chcę to zrobić, ale zastanawiam sie czy od tego swiadczenia mam odprowadzić podatek.W nr1/05 Rachunkowości w oświacie/ w dodatku na str.4/ można przeczytać, że od świadczenia  o wartości nie przekraczającej 380 zł nie odprowadza sie podatku i nie chodzi w tej wypowiedzi o świadczenie rzeczowe, tj. rozdanie pracownikom kawy, itp i itd. Pytanie - wypłacam kasę jako ekwiwalent za świadczenie rzeczowe, co z podatkiem? Według mnie można podatku nie odprowadzać, ale moja księgowa jest innego zdania, Liczę na Waszą !!!! pomoc.


colorTableClick();
Jacek22-03-2005 15:47:12   [#26]
Ale po co ekwiwalent. Pracownicy składaja wniosek o przyznanie pomocy rzeczowej w postaci .......np. kurki zimowej, butów, produktów zywnościowych, środków czystości ze względu na trudną sytuacje materialną. Ty przyznajesz takie świadczenie rzeczowe w okreslonej wysokości np. 380zł (bo tyle jak napisałes jest wolne od podatku), pracownik przynosi rachunek na szkołę sprawdzasz czy to o co wnioskował jest na rachunku, wypłacasz kasę i po kłopocie.
Jacek22-03-2005 15:50:35   [#27]
aha sprawdziłem to przed wykonaniem zapytując Urząd Skarbowy, nie mieli żadnych zastrzeżeń byle tylko kwota przyznana pracownikowi była odnotowana dla każdego oddzielnie i na bieżąco bo jesli przekroczy wolne od podatku 380zł wtedy podatek.
wladyslaw22-03-2005 16:52:45   [#28]
RACHUNEK NA SZKOLE i opisac
pracuś23-03-2005 08:54:10   [#29]
 Dziękuję za pomoc. Mnie najbardziej satysfakcjonuje odpowiedż Jacka, bo konkretnie chodziło mi o wypłate pieniędzy a nie "bawienie się" w zbieranie/ w moim przypadku 85 rachunków?Jeszcze raz dzięki . Wszystkim Dyrektorom życzę , choćby próby oderwania się od myślenia o szkole i codziennych problemów. Słonecznej pogody,długich spacerów, smacznego jajka i wcale nie ulewnego Poniedziałku.
Jacek23-03-2005 09:07:59   [#30]

Nie bardzo rozumiem, przeciez rachunki i tak będziesz musiał zbierać bo tylko na ich podstawie dokonasz wypłaty (zwrotu) wydatkowanej przez pracownika kwoty.

Przyniesie 5 osób wypłacasz, za dwa dni znowu kilka osób i znowu wypłata aż rynek zostanie zaspokojony :-))

pracuś23-03-2005 09:25:20   [#31]

świadczenie rzeczowe

 

 Podstawą dokonania przelewów na konta pracowników jest lista ,na której w programie płacowym naliczony jest pieniężny ekwiwalent za świadczenie rzeczowe. Problem jest jedynie w tym , czy taka forma jest opodatkowana czy nie .

Jacek23-03-2005 09:28:53   [#32]
Ja gdy zebrało sie kilka rachunków pobierałem kwotę z konta wypłacałem do ręki, pracownik kwitował odbiór i cześć pieśni.
Jacek23-03-2005 09:35:28   [#33]

A podstawą do wypłaty jest rachunek. Co z tego, że masz listę, wypłacisz ekwiwalent a pracownik nie dostarczy rachunku i wtedy jak udokumentujesz wydatkowaną kwotę?

a i podatek trzeba będzie odprowadzić bo nie będzie to świadczenie rzeczowe tylko wypłata gotówkowa.

wladyslaw23-03-2005 13:19:38   [#34]

uzgodnijnz firma , przygotuje kartki np. na kwote 100zl,    40 sztuk 

dasz naucz, i pracownik, obslugi ,i po zrealizowaniu  firma wypisze ci jeden rachunek na szkole za ktory mozesz zaplacisz  przelewem  4000zl

Marek Pleśniar23-03-2005 13:34:42   [#35]

rzewa pisze: "z tym dyrkiem tak trochę jak z określeniem "psi synu"

:-))))))))))))))))))))))))))))

Gaba23-03-2005 18:45:54   [#36]
dobre!
bogna23-03-2005 19:53:34   [#37]

naciągamy podatników?

Odpisy na potrzeby socjalne nauczycieli są znacznie wyższe niż dla innych grup zawodowych 

 Kosztowny fundusz z publicznej kasy

Prywatny przedsiębiorca płaci w tym roku na fundusz socjalny za każdą osobę zatrudnianą na pełnym etacie 733,25 zł. Tymczasem szkoła publiczna przeznacza na pełnozatrudnionego nauczyciela niemal 2000 zł. Nic w tym nagannego, że hojny pracodawca dba o pracowników. Problem w tym, że szkół właściwie na to nie stać, gdyż są finansowane z budżetu państwa lub gminy....
Majka23-03-2005 23:42:36   [#38]

?

Jestem pelnozatrudniona. I nijak nie mogę się doliczyć tych 2 tysięcy :)))) Nawet "niemal" ;)
Skąd się bierze taka kwota?
Urlopowe+ bony?+ grusza ?
AnJa24-03-2005 07:57:33   [#39]
Te niemal 2 tys. to koszt pracodawcy - no, nieco miej 1800 z dużym hakiem w tym roku.

Ile z tego dostajesz jako pomoc to inna kwestia. Są w tym np. pozyczki mieszkaniowe.

Są teżpracownicy administracji i obsługi oraz emeryci - uprawnienia maja identyczne jak Ty, odpis znaczmie niższy.
wladyslaw24-03-2005 08:12:28   [#40]

 

  I tak odpis na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych w 2005 r. wynosi: na jednego zatrudnionego (37,5% tego wynagrodzenia), czyli 733,25 zł, . W 2005 r. kwota  122,21 zł. I o taką samą kwotę może zwiększyć odpis na każdego emeryta czy rencistę, nad którym Twoja firma sprawuje opiekę socjalną.

 wyzsza kwota dla nauczycieli patrz art.53 KN

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]