Forum OSKKO - wątek

TEMAT: wycieczka
strony: [ 1 ]
beadyr07-03-2005 16:25:53   [#01]

Co uważacie na temat zabierania swoich dzieci, na wycieczkę na którą jedzie nauczyciel jako opiekun?

Oczywiście przy pełnej odpłatności.

Przyznam się, że nie mam wyrobionego na ten temat zdania, a nauczyciele przekonują mnie , że to dobry pomysł

Zola07-03-2005 16:32:59   [#02]
jestem przeciwna, nauczyciel jest wtedy w pracy i nie powinien zajmować  się swoimi dziećmi, wszak na lekcje też ich nie zabieramy
Arwena07-03-2005 16:46:54   [#03]
Ja również jestem przeciwna, nauczyciel podświadomie będzie zwracał największą uwagę na swoje.
Poza tym takie dziecko, nie znając uczestników wycieczki, będzie się trzymało matczynej spódnicy(lub tatowych spodni) i utrudniało  pracę.
I zawsze domysły dzieci i rodziców, czy aby na pewno przy pełnej odpłatności.
Ja nigdy nie brałam swoich dzieci na wycieczki szkolne.
Adaa07-03-2005 16:58:03   [#04]

a ja zabieram swoje

po pierwsze zwiewa od mojej spódnicy jak diabeł od święconej wody
po drugie ma takie same prawa i obowiazki jak inni uczniowie
po trzecie mam okazję popatrzec jak zachowuje się w grupie

a domysły co do odpłatności..hm...to co?..obiadow jeść tez nie powinno?

powiem tylko, czasami dbanie o to aby ktos nie pomyslał,że faworyzuję jakos swoje własne dziecko sprawia,że mój własny dzieciak czuje sie odrzucany...i zapewne kiedys nam to wytknie:-)

Arwena07-03-2005 18:06:11   [#05]
Dlatego lepiej nie mieć własnego dziecka w szkole, w której się pracuje, z wycieczkami włączne.
Adaa07-03-2005 18:10:39   [#06]

najlepiej być...

mądrym,zdrowym i bogatym...
Zola07-03-2005 19:30:34   [#07]

adaa

w takiej sytuacji jest to zrozumiałe, jak syn był u mnie w szkole to zdarzyło mi się być dwa razy opiekunem jego klasy i trudno, żeby za karę nie jechał,
pisałam o sytuacji kiedy zabieramy dziecko nie związane ze szkołą, często młodsze ale nie tylko młodsze, bo chcemy mu zrobić wycieczkę, albo nie mamy dla niego opieki w domu
a co do drugiego Twojego postu to zgadzam się w całej swej rozciągłości ;-))))
Adaa07-03-2005 19:43:46   [#08]

Zola

takiego "nieszkolnego", w dodatku własnego, malucha tez bym nie zabrała...ani to w tyłek przy dzieciach klapsnąć jak się na cos uprze, albo wyskoczy z czymś w stylu "Aleee ślicna łazienkaaa, cyściej nis u nas!";-))
Na usprawiedliwienie dodam,że to byla lazienka w hotelu Marriott...nie bujam:-))
Zola07-03-2005 19:57:05   [#09]
;-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]