Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Zawiało mauczyciela!!!!
strony: [ 1 ]
joszka07-03-2005 09:57:15   [#01]

Dramatyczny telefon - nauczyciel odciety od świata metrowymi zaspami - jak usprawiedliwić nieobecność na zajęciach? Urlop bezpłatny?

Ciepło pozdrawiam z Mazur

AnJa07-03-2005 10:06:15   [#02]
Formalnie chyba tak.

A faktycznie to własnie toiche łażę na tzw. koleżeńskie, za takiego jednego od nas, co też w zaspie siedzi:-)
janzg07-03-2005 10:17:13   [#03]

ale bym jednak sprawdził - jak często temu zawianemu nauczycielowi to się zdarza

Ciepło pozdrawiam z Mazur

PS. też dojeżdżam, ale wstałem wcześniej żeby się przekopać do drogi

Marek Pleśniar07-03-2005 10:36:22   [#04]

śniegu jest potąd o!

:-)

miało prawo go zawiać;-)

zgredek07-03-2005 10:50:15   [#05]

a sprawdźcie w takim mądrym rozporządzeniu o usprawiedliwianiu nieobecności w pracy, czy tam czegoś nie napisali o takiej sytuacji

teraz nie mogę poszukać, spróbuję ewntualnie po południu

wladyslaw07-03-2005 11:03:23   [#06]
jeden dzien to mozna , odpracuje w innym dniu,  moze kolezenskie ,ja tez chodze
Kasia6607-03-2005 11:22:16   [#07]
Pozdrawiam wszystkich "zawianych" nauczycieli... :-)) , bo na Warmii zawiani tak samo jak na Mazurach!
AnJa07-03-2005 11:41:47   [#08]
w rozporządzeniu nic nie ma o takich przypadkach

śniegu faktycznie potąd - i zawieja, co gorsze.
Tomasz Osiński07-03-2005 11:43:22   [#09]
Współczuję i zastępuję koleżeńsko.
TereKlo07-03-2005 13:15:11   [#10]
Ja dzisiaj wstałam o 6 a potem jechałam 20km/h i o tym samym myślałam - jak nie dojadę do pracy to co? W sobotę się zachwycałam pięknym skrzącym się śniegiem, nawet na narty chciałam jechać, ale jak dzisiaj przebijałam się przez zaspy to psioczyłam na czym świat stoi.... ja chcę wiosny!!!!!!
sialka07-03-2005 14:40:46   [#11]
Dzisiaj w mojej szkole (wieś koło Wrocławia!) nie dojechało do szkoły ponad 50% nauczycieli (dyrektor także) oraz większść uczniów, dotarli tylko miejscowi!!!
Arwena07-03-2005 14:42:00   [#12]
Wiosną będą roztopy - przez błoto też nie dojedziecie.
Od razu lato proszę!
Marek Pleśniar07-03-2005 14:43:10   [#13]

w lecie wakacje - więc już nie ma sensu jechac

proponuję wrzesień;-)

47andrzej07-03-2005 14:56:09   [#14]
Kiedyś??? miałem do szkoły 4km, zawiało, szedłem na piechtę 2 godziny, doszedłem cały mokry, ale jak już doszedłem i od woźnej dowiedziałem się że dyrektor zawiesił zajęcia to się dopiero spociłem. ps. komórki jeszcze nie były w modzie.
urzędniczka07-03-2005 15:25:17   [#15]
Przyczynami usprawiedliwiającymi nieobecność pracownika w pracy są zdarzenia i okoliczności określone przepisami prawa pracy, ale także przypadki niemożności wykonywania pracy wskazane przez pracownika i uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające nieobecność w pracy (§ 1 rozp. MPiPS z 15 maja 1996r. w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień z pracy). Jednak mimo, że pracownik usprawiedliwił nieobecność, a pracodawca uznał usprawiedliwienie to nie zawsze pracownik nabędzie prawo do wynagrodzenia (na przykład w okolicznościach "zawiania") - art. 80 KP "Wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną. Za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia tylko wówczas, gdy przepisy prawa pracy tak stanowią".
AnJa07-03-2005 16:17:45   [#16]
Znaczy - usprawiedliwiony, ale chleba pozbawiony.
rzepek07-03-2005 16:18:56   [#17]
A co my, górale, mamy powiedzieć? Zaspy często już od listopada do kwietnia. Wtedy - kto przychodzi do szkoły, to się uczy i pracuje i zastępuje zagrzebanych. Nie ma problemu z wypłatą - może jutro będzie zmiana i szpak będzie drapał bociana, czyli kto inny weźmie moje lekcje? To wszystko zależy od układów koleżeńskich w gronie i oczywiście braku usłużnych donosicieli.Pozdrawiam zakopana po pas w tatrzańskiej zaspie.
Maryśka207-03-2005 17:04:05   [#18]

Do pracy jako tako dojechalam.... ale trzeba miec pecha, żeby zakopac sie w drodze powrotnej z pracy w bramie na własne podwórze.....

Idę odkopywac samochód... :-)

Adaa07-03-2005 17:06:22   [#19]

no super!

myslalam,że tylko ja jestem taką pierd...co to we własnej bramie sie zakopie:-)))

Wlasnie po odkopaniu:-)

zgredek07-03-2005 22:22:50   [#20]

a ja nie rozumiem:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ

z dnia 15 maja 1996 r.

w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy

(Dz. U. Nr 60, poz. 281)


§ 1. Przyczynami usprawiedliwiającymi nieobecność pracownika w pracy są zdarzenia i okoliczności określone przepisami prawa pracy, które uniemożliwiają stawienie się pracownika do pracy i jej świadczenie, a także inne przypadki niemożności wykonywania pracy wskazane przez pracownika i uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające nieobecność w pracy.


§ 3. Dowodami usprawiedliwiającymi nieobecność w pracy są:

1) zaświadczenie lekarskie o czasowej niezdolności do pracy, wystawione zgodnie z przepisami o orzekaniu o czasowej niezdolności do pracy,
2) decyzja właściwego państwowego inspektora sanitarnego, wydana zgodnie z przepisami o zwalczaniu chorób zakaźnych - w razie odosobnienia pracownika z przyczyn przewidzianych tymi przepisami,
3) oświadczenie pracownika - w razie zaistnienia okoliczności uzasadniających konieczność sprawowania przez pracownika osobistej opieki nad zdrowym dzieckiem do lat 8 z powodu nieprzewidzianego zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły, do której dziecko uczęszcza,
4) imienne wezwanie pracownika do osobistego stawienia się, wystosowane przez organ właściwy w sprawach powszechnego obowiązku obrony, organ administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, sąd, prokuraturę, policję lub organ prowadzący postępowanie w sprawach o wykroczenia - w charakterze strony lub świadka w postępowaniu prowadzonym przed tymi organami, zawierające adnotację potwierdzającą stawienie się pracownika na to wezwanie,
5) oświadczenie pracownika potwierdzające odbycie podróży służbowej w godzinach nocnych, zakończonej w takim czasie, że do rozpoczęcia pracy nie upłynęło 8 godzin, w warunkach uniemożliwiających odpoczynek nocny.


------------------------

to co będzie dowodem usprawiedliwiającym nieobecność pracownika Joszki?
Jacek W07-03-2005 22:29:44   [#21]
Nic. Uznanie przez pracodawcę za zdarzenie usprawiedliwiające.
zgredek07-03-2005 22:32:09   [#22]
to jak on uzna?

pisząc, że pracownik mu opowiedział jak to go zasypało?
Jacek W07-03-2005 22:36:01   [#23]
Nie. Pracownik na piśmie poprosi o usprawiedliwienie, bo zawiany był. A pracodawca napisze na tym adnotację "uznaję nieobecność za usprawiedliwioną na podst. § 1. rozporządzenia itd."
wladyslaw07-03-2005 22:39:33   [#24]
uzna ten dzien za usprawiedliwiony to sa te inne przypadki niemoznosci wyk. pracy
zgredek07-03-2005 22:39:53   [#25]
no to jak poprosi to oświadczy, czyli jego oświadczenie będzie dowodem, a w § 3 takiego dowodu nie ma
zgredek07-03-2005 22:41:02   [#26]
a mi się wydaje, że te inne przypadki to w § 3 są
Jacek W07-03-2005 22:43:47   [#27]
Jak jest dowód (a w §3 jest), to po co: i uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające nieobecność w pracy? Dowód nie wymaga uznania.
zgredek07-03-2005 22:45:56   [#28]
no!

czuję się przekonana

dziękuję:-)
Jacek W07-03-2005 22:49:23   [#29]
Plizzz :)
zgredek07-03-2005 22:50:21   [#30]
a w świadectwie pracy to się takie usprawiedliwione jakoś ujmuje?
zgredek07-03-2005 22:57:46   [#31]

ale

on mi w jakiś sposób powinien udowodnić jednak - to może w regulaminie pracy powinno być zapisane kiedy pracodawca uznaje za usprawiedliwioną nieobecność w pracy?

-------------

bo może tak być, że teraz zawiany, a za tydzień rura mu pęknie w mieszkaniu, a później...

no i co - od mojego widzimisia zależy, czy usprawiedliwię na jego prośbę?
bogna07-03-2005 23:13:11   [#32]

a taki dzień w zaspie - to okres nieskładkowy?

ze stażu do emerytury - odlicza się?

AnJa08-03-2005 09:39:58   [#33]
Z zaspy wylazł.

W szkole jest.

I marudzi, bo nie wie jak wróci - sypie bardziej niż wczoraj.

Dowodów, że wczoraj siedział nie ma. Są zaś, że był w szkole.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]