Czy wasze organy tez tak interpretują regulamin konkursu na dyrka?

czyli jedyny kandydat nie osiaga połowy głosów i to koniec konkursu z wynikiem nieroztrzygnięty?

zuza....a wiesz...to ciekawe...

niestety

drugie głosowanie być powinno.

Po prostu "inni kandydaci" mają wartość zero, czyli jeśli w drugim głosowaniu ten jedyny kanfydat otrzyma choć jeden głos to wygrywa, a przegrywa, gdy nie otrzyma żadnego głosu, co jest zupełnie możliwe, i dopiero wtedy konkurs jest nierozstrzygnięty.

Właśnie po to jest ten zapis by nierozstrzygnięcie konkursu zdarzało się jak najrzadziej, a już nie dochodziło do niego w sytuacji, gdy jest jeden kandydat.

Mam nieco inne zdanie

Zgodnie z §5 ust  3 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 23 października 2003 r., (Dz. U. Nr 189, poz. 1855) konkurs jest rozstrzygnięty, jeżeli na jednego z kandydatów oddała głosy co najmniej połowa obecnych na posiedzeniu członków komisji. W przypadku, gdy żaden z kandydatów nie uzyskał takiej większości głosów, komisja konkursowa przystępuje do drugiego głosowania, do którego dopuszczeni są kandydaci, którzy uzyskali co najmniej dwa głosy w pierwszym głosowaniu. Konkurs jest rozstrzygnięty, jeżeli w drugim głosowaniu jeden z kandydatów uzyskał większą niż inni kandydaci liczbę głosów. Jest zatem mowa o kandydatach a nie kandydacie.

Może się zdarzyć, że do konkursu nie zgłosi się żaden kandydat albo w wyniku konkursu nie zostanie wyłoniony kandydat (czyli konkurs nie zostaje rozstrzygnięty). W takiej sytuacji organ prowadzący powierza to stanowisko ustalonemu przez siebie kandydatowi, po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej. Jednakże w obu przypadkach, a więc zarówno gdy konkurs nie wyłoni kandydata, jak i nie da takiego rezultatu, powierzenie stanowiska dyrektora może nastąpić, jeżeli organ sprawujący nadzór pedagogiczny nie zgłosi umotywowanego zastrzeżenia.

hm...

Chodzi mi o to, że jesli jest jeden kandydat, który otrzymuje mniej niz połowę głosów komisji to drugiego głosowania nie przeprowadza się. Moim zdaniem drugie głosowanie jest tylko wtedy gdy kandydaci (nie kandydat) otrzymają co najmniej 2 głosy.

Jeśli zatem był tylko jeden kandydat, który nie uzyskał połowy głosów konkurs jest nierozstrzygnięty, co nie przeszkadza OP powierzyć stanowiska temu własnie kandydatowi jesli KO nie zgłosi zastrzeżeń.

a nie uważacie, ze to powinno byc zpisane w rozp.W przypadku, gdy w konkursie bierze udział jeden kandydat, zapis pkt. 4 nie stosuje się.

Bo przeciez wpkt 3 tez jest mowa o kandydatach, a nie kandydacie. Konkurs jest rozstrzygnięty, jeżeli na jednego z kandydatów oddała głosy co najmniej połowa obecnych na posiedzeniu członków komisji.

A moze nasze OSSKO zapytało by o wykładnie prawną?

myślę tak jak rzewa :-)))

moim zdaniem drugie głosowanie musi być,

bo może sie zdarzyć (chociaż to mało prawdopodobne), że ten jedyny kandydat w drugim głosowaniu nie uzyska żadnego głosu;

drugiego głosowania nie ma jedynie w tym przypadku, gdy ten jedyny kandydat nie uzyska w pierwszym głosowaniu co najmniej 2 głosów.

wydaje się, czytając przepis, że mamy tu jasno określone rozstrzygnięcie głosowania  -

l. pojedyncza czy mnoga

po prostu czytaj Doris...

pozdrawiam