Forum OSKKO - wątek

TEMAT: dyrektor a związki zawodowe
strony: [ 1 ]
zgredek28-02-2005 19:10:23   [#01]
co sądzicie o takim zapisie w nowym regulaminie przyznawania i wypłacania niektórych składników wynagradzania (przygotowywanym przez op):

10.  Dla dyrektorów placówek oświatowych ustala się następujące dodatkowe kryteria dodatku motywacyjnego:

...

4) zapewnianie wysokiego stopnia organizacji szkoły/ min....współpraca z organami szkoły i ze związkami zawodowymi działającymi w szkole

...

9)  współpraca w realizacji zadań wynikających z ustawy o związkach zawodowych


podkreślenia moje

----------------------------

bo mi już ręce opadają:-((((((((
Magosia28-02-2005 19:20:48   [#02]

Znaczy

zz uzgodniły ;-)))

A przelicznik tej współpracy jest??

zgredek28-02-2005 19:26:58   [#03]
nie uzgodniły jeszcze całego regulaminu

ale to akurat uzgodniły

a ponieważ dzisiaj to cudo dostałam, więc zamierzam się ustosunkować;-)

właśnie tworzę mój stosunek do takiego zapisu

i o ten przelicznik mam zamiar pytać - i kto niby będzie określał, czy już współpracuję, czy jeszcze nie
zgredek28-02-2005 19:58:11   [#04]
a najgorsze to jest to, że projekt regulaminu porządny jest

bo organ też

i na przykład jest:

51.  Nauczycielowi, który przeprowadza egzamin dojrzałości, wewnętrzną część egzaminu maturalnego oraz egzaminy z przygotowania zawodowego i nauki zawodu, przysługuje za te czynności wynagrodzenie jak za godziny ponadwymiarowe

i dlatego żal człowiekowi, że takie cóś się pojawiło
Gaba28-02-2005 20:11:39   [#05]
u nas... jeżeli dyrektor ma nadgodziny doraźne... a np. ma mój wicek, bo nauczycielka stale nam choruje w kl. dwóch trzecich musi mieć zastępstwo... to ja muszę prosić ZZ o opinie dla nadgodzin mojej wice... ona nie jest w ZZ, nic z tego nie rozumiem.
jzzg28-02-2005 20:56:59   [#06]
Gaba, przepraszam, a z czego oni czerpią swoje uprawnienia? Co to znaczy "musisz"?
Gaba28-02-2005 21:10:11   [#07]

a ja wiem z czego? ty masz dziwne pytania... na moje pytanie o podstawę prawną tego oczekiwania... p. inspektor odparła - ale przecież jest tak ustalone.

I co mam kopać się koniem?

jzzg28-02-2005 21:30:16   [#08]
A ja niestety często się kopię z różnymi końmi i przez to miewam przes...
zgredek28-02-2005 21:41:08   [#09]
fajnie

skończyłam - napisałam - i chyba z dodatkiem się pożegnam

------------------

ale, jeśli to zostanie uchwalone przez Radę Powiatu - to piszę do wojewody

-----------------

i mam świadomość, że piszę na bardzo popularnym forum!
joszka28-02-2005 21:46:56   [#10]

Sennik (nowy-Gaby)

Kopać się z koniem - uzgadniać stanowisko z ZZ
Magosia28-02-2005 21:53:59   [#11]

A jak mnie się zz śnią...

to znaczy uzgadniać z koniem??

Przepraszam,mam wisielczy humor, kombinuję od tygodnia jak uratować oddziały klasowe, a zz myślą tylko o tym, komu z naszych grozi zmiana warunków pracy... reszta jest ..niech będzie milczeniem ...narazie ;-((

joszka28-02-2005 22:04:18   [#12]

To konic świata jak mawiał cieć Popiołek

Adrenalina po przebudzeniu rosnie.... - mąż się cieszy a ty zrelaksowana biegniesz do pracy i od progu ZZetom mówiesz CZEGO... sobie Państwo życzą?
AnJa01-03-2005 00:07:00   [#13]
Zgredku - mnie sie ten regulamin to za bardzo nie podoba:nie ma czegoś takiego jak "wewnętrzną część egzaminu maturalnego" więc OP b. chetnie za to zapłaci.

Imć Zagłoba już pludrakom Niderlandy obiecywał.
.....
Czy wyartykułowanie różnicy zdań w kwestii zapisów rozporządzenia o ocenianiu w częśći tyczącej matury z OKE mozna pod kopanie się z koniem podciągnąć?
zgredek01-03-2005 00:13:08   [#14]
no i widzisz - cóż bym bez Cię zrobiła

no pewnie, że trza poprawić!
Janusz z W01-03-2005 16:48:38   [#15]

Zgredku zastanów się

Jeśli wczytasz się w cytowane przez Ciebie zapisy, to tak naprawdę nie odnajdziesz w nich niczego nadzwyczajnego. Organ NIE ZMUSZA Ciebie do uzgadniania każdej swojej decyzji ze ZZ. Mówi TYLKO I WYŁĄCZNIE o tym, że jako dyrektor będziesz premiowana za PRZESTRZEGANIE obowiązującego w Polsce prawa. Wiele ustaw zobowiązuje Ciebie do współpracy ze związkami. Nie odczytuj tego jako zamachu na swoją suwerenność jako dyrektora. Może moja rada to już "musztarda po obiedzie", ale...
Marek Pleśniar01-03-2005 16:55:19   [#16]

nie wiem co w tym drażni zgredka ale mnie to, że organ dyrektorowi zakłądu pracy zwraca uwagę na zz-ty miast na jakość świadczonych przez szkołę usług.

Wychowawcze oddziaływania nie są najpotrzebniejsze dorosłemu człowiekowi

layola01-03-2005 17:03:51   [#17]

Czy możecie mi wyjaśnić "drogę" takich projektów zanim zostaną zatwierdzone przez OP?

Kto komu powinien dać te regulaminy do zweryfikowania/ uzgodnienia/ zaakceptowania... żeby to było jakieś logiczne? 

U mnie OP przekazał ZZ. ZZ dały moim nauczycielkom (nie mnie) wszystkim bez względu czy są w zz czy nie. One mają napisać czy się z tymi regulaminami zgadzaja czy nie ( dyrektora to nie dotyczy?)

Czy dyrektor nie ma tu nic do powiedzenia? Rozumiem, że regulaminy uzgadnia się z zz. Dlaczego w takim razie wszystkie nauczycielki maja się wypowiedzieć na ich temat a nie tylko te z zz? No bo jeśli wszystkie nauczycielki, to dlaczego nie dyrektor?  

Proszę rozjaśnijcie mi  sprawę, licze na Was:)))

zgredek01-03-2005 17:06:20   [#18]
wybacz Januszu, ale premiowanie za przestrzegania prawa?

jeśli nie będę przestrzegać to zostanę ukarana i to mi wystarczy

a musztarda tak - bo dzisiaj poszło
zgredek01-03-2005 17:19:04   [#19]

layola

to zależy po prostu od kultury związkowców

wygląda to różnie

są takie, które widzą tylko siebie, są takie, które dostrzegają członków, są takie, które widzą prawie wszystkich i nawet pewnie są takie co i dyrektora dostrzegą;-)

--------------------

natomiast droga regulaminów - tak jak napisałaś

organ tworzy i chce na końcu mieć napisane, że uzgodniono ze związkami

--------------------

a ponieważ do mnie przysłał organ z pismem, w którym było napisane, żebym zapoznała z regulaminem organy szkoły - to i wywiesiłam w widocznym miejscu, coby się wszyscy zapoznali

a sama napisałam swoją opinię
zgredek01-03-2005 17:21:17   [#20]

a jeszcze musze dodać

niestety organ nie przysłał projektu ot tak z przyzwoitości

nastąpiły po prostu pewne nieprzewidziane okoliczności, które takie postępowanie wymusiły
layola01-03-2005 18:43:05   [#21]

Mam ogromną ochotę wyrazić swoja opinię na temat tych regulaminów.Ale skoro mnie pominięto? W regulaminie przyznawania dod. motywacyjnych w dalszym ciągu jest zapis o opiniowaniu ich przez zz. Rozmawiałam z prezesem na ten temat, przedstawiałam mu uchwałę SN zamieszczoną na innym wątku przez Jacka, wyjaśniałam niezgodność tego zapisu z prawem ale to wszystko pozostaje bez echa.

Moje nauczycielki, jak się dowiedziałam, nie mają zastrzeżeń do tych projektów, bo niczym się nie różnią od poprzednich regulaminów (faktycznie niczym).  

Więc może nie ma o co kruszyć kopii, bo jesli oddadzą taką opinię, to jednocześnie wyrażą zgodę na wgląd w swoje dodatki, w nagrody.

A może powinnam je uświadomić ( zapoznać ze stanem prawnym, bez wyrażania swojej opinii), bo wydaje mi się, że one zwyczajnie nie zwróciły na ten zapis uwagi!

Z drugiej strony uważam, że z przepisami dotyczącymi działalności zz, ich kompetencji, powinien zapoznać swoich członków prezes zarządu, a nie ja!  

Zdrowy rozsądek, intuicja kobieca, moje sumienie podpowiadają mi, że powinnam porozmawiać z nauczycielkami na temat tych regulaminów (mimo, że nikt mnie o to nie prosił).

zgredek01-03-2005 18:47:53   [#22]

tylko, że

uważaj - to może się niestety obrócić przeciw Tobie

to co z naszej strony wydaje się bez sensu - z innej strony może mieć sens głęboki

i zostaniesz przedstawiona jako ta, która nie chce dobra pracownika (bo tego przecie tylko zz-ty chcą)
Magosia01-03-2005 19:49:50   [#23]

Layola

rozumiem Cię doskonale, jednak na pocieszenie, odnośnie zapisu o :

"W regulaminie przyznawania dod. motywacyjnych w dalszym ciągu jest zapis o opiniowaniu ich przez zz"

-u nas też był taki zapis na wniosek zz, OP przyjął( ja zgłaszałam,że niezgodnie z prawem, ale poszło) - i odrzucono regulamin na szczeblu wojewody - za ten zapis właśnie. Przyznam,że  miałam satysfakcję.

violka01-03-2005 19:54:29   [#24]

u nas to samo

ma plusa, ten nasz wojewoda :-)

w końcu dlaczego tylko dyrektorzy mają przestrzegać prawa?

layola01-03-2005 22:01:28   [#25]

Mam cichą nadzieję, że i u nas tak będzie - mając na uwadze dobro pracownika i po prosty praworządność :)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]