Forum OSKKO - wątek

TEMAT: wcześniejsza emerytura - nauczyciel nie tylko naucza
strony: [ 1 ]
bogna22-02-2005 19:59:07   [#01]

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050222/prawo/prawo_a_3.html

 

Wkleję z Rzeczpospolitej, bo dla niektórych może to być ważne :-)

UBEZPIECZENIA SPOŁECZNE Dla kogo wcześniejsza emerytura
Nauczyciel nie tylko naucza

Praca nauczycielska uprawniająca do wcześniejszej emerytury nie musi oznaczać tylko nauczania. Mogą to być także czasem zajęcia związane z nauką, prowadzeniem szkoły, jak wskazuje czwartkowy wyrok Sądu Najwyższego.

Kolejne wskazanie z tego orzeczenia jest takie, że wniosek o rozwiązanie nauczycielskiego stosunku pracy, od którego zależy uzyskanie wcześniejszej emerytury, nie musi oznaczać wyłącznie formalnego wniosku o zwolnienie z pracy.

Nauczyciel z trzydziestoletnim okresem zatrudnienia, w tym 20 latami pracy w szczególnym charakterze (nauczycielskiej) - zgodnie z art. 88 ust. 1 Karty nauczyciela - może po rozwiązaniu na swój wniosek stosunku pracy przejść na wcześniejszą emeryturę (nauczycielską).

Ryszarda Z., instruktorka praktycznej nauki zawodu w jednej ze śląskich szkół zawodowych, miała wymaganą wysługę: 33 lata stażu, w tym 21 lat pracy nauczycielskiej. Mimo to ZUS odmówił jej wcześniejszej emerytury. Otóż, po pierwsze, w ostatnich pięciu miesiącach zatrudnienia nie zajmowała się nauką, ale - w związku z likwidacją szkoły - właśnie tym likwidowaniem, gromadzeniem dokumentacji itp. Po drugie, to nie ona się zwolniła, lecz zwolnił ją dyrektor - w związku z likwidacją. - Stosunek pracy został wprawdzie rozwiązany, ale wtedy, gdy już nie była nauczycielką, i nie na jej wniosek - to zarzuty ZUS. Sądy niższych instancji (Okręgowy i Apelacyjny w Katowicach) mimo to przyznały jej emeryturę. Jako podstawę wskazały ust. 1a tego samego art. 88, który pozwala przyznać wcześniejszą emeryturę także w razie rozwiązania stosunku pracy z nauczycielem przez dyrektora w przypadku całkowitej likwidacji szkoły. Rzecz w tym, że tutaj całkowitej likwidacji jeszcze wtedy nie było.

ZUS walczył dalej i w kasacji wskazywał ten fakt, jak i to, że warunki emerytury nauczycielskiej, jako szczególnego i uprzywilejowanego świadczenia, należy interpretować ściśle, w szczególności wspominany wymóg zrezygnowania z pracy na wniosek nauczyciela.

Sąd Najwyższy (Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych) nie podzielił tej argumentacji. Ryszarda Z. zostanie z wcześniejszą emeryturą. - SN podziela stanowisko, że wniosek jest niezbędnym warunkiem uzyskania nauczycielskiej emerytury - powiedziała w uzasadnieniu sędzia Teresa Flemming-Kulesza. - Ale określenia tego nie można rozumieć zupełnie ściśle, wystarczy, jeżeli pracodawca wie, że pracownik ubiega się o emeryturę. Z akt sprawy wynika zaś, że w przypadku powódki tak było. Podobnie nie można aż tak wąsko interpretować, że nauczyciel to tylko ten, kto uczy. W szkole w związku z nauczaniem wykonuje się także inne czynności i nimi właśnie powódka się zajmowała podczas ostatnich miesięcy.

Wyrok jest ostateczny (sygn. I UK 179/04).

nalix23-02-2005 09:59:48   [#02]
Czy należy to rozumieć , że wystarczy do spełnienia warunku rozwiązania umowy o pracę, że nauczyciel zgłosi taki wniosek, choć może on nie być uwzględniony?
bogna23-02-2005 10:05:25   [#03]

"wniosek o rozwiązanie nauczycielskiego stosunku pracy, od którego zależy uzyskanie wcześniejszej emerytury, nie musi oznaczać wyłącznie formalnego wniosku o zwolnienie z pracy"

chyba z tej tezy tak  by można wnioskować.

nalix - byłeś w ZUSie i próbowałeś tam się dowiedzieć czegoś wiążącego o swojej sytuacji?

nalix23-02-2005 16:34:09   [#04]

Ci w ZUS-ie to chcą mieć tylko odpowiednie świadectwo pracy i nic więcej ich nie obchodzi. A poradzić to mogą niewiele. A ja będę musiał jeszcze rok pracować i najpierw zawrzeć umowę na czas nieokreślony, żeby wreszcie przejść na wczesną emeryturę, choć prawa do niej mam już teraz. A kto da mi taką umowę?

Wszędzie tylko na czas określony i to bez możliwości wypowiedzenia.

rzewa23-02-2005 21:46:05   [#05]

ale...

dlaczego masz ten "czas określony"??

Przecież KN daje taką możliwość jedynie w 2 wypadkach (pomijając stażystę, którym na pewno nie jesteś)... Więc ??

nalix24-02-2005 10:54:24   [#06]

A to dlatego, że dopiero w tym roku jest ten etat, a ja jestem nowy. Dyrekcja może zawsze powiedzieć, że przecież nie wiadomo, czy będzie nabór i czy etat może być utrzymany.

A propos - w tej szkole wszyscy kontraktowi z mojego przedmiotu -4 nauczycieli -nie mają umów na czas nieokreślony. Tak jest wygodnie dyrekcji. Nie chcesz, to nie pracuj. Ja jestem mianowany.

Dzięki za dotychczasowe porady.

Vulcan to najlepsze forum nauczycieli.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]