Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Segregacja uczniów
strony: [ 1 ]
Beata Z11-02-2005 23:48:54   [#01]

 W ostatnim czasie często dyskutuje się na temat segregacji uczniów w szkołach publicznych.Władze oświatowe przeprowadziły badania dotyczące tego problemu. We wnioskach znalazło się m.in stwierdzenie, że organizowanie międzyklasowych wycieczek ma znamiona segregacji, gdyż uczniowie, którzy z różnych przyczyn nie mogą wziąć w niej udziału (czasem są to względy finansowe), niejako "za karę" w tym samym czasie uczęszczają na lekcje z innymi klasami. Sporo miejsca poświęcono rekrutacji uczniów do szkół. Z inicjatywy dyrektor szkoły oraz nauczyciela w-f chcemy w szkole podstawowej stworzyć klasę sportową, ale mamy obawy, że zostaniemy posądzeni o "segregację" uczniów. Rozporządzenie MENiS z dnia 30.07.2002r. dopuszcza taką możliwość, jednak weszło ono w życie 2 lata temu, kiedy nie mówiło się o zjawisku segregacji. Bardzo proszę o Państwa opinie na ten temat. Czy klasa sportowa może być uznana za segregację uczniów?

Pozdrawiam - BeataZ

Zola12-02-2005 00:13:43   [#02]
jak poczytasz wątki na ten temat, to właściwie wszystko , co robimy w szkole moze być segregacją :-((
Uśka12-02-2005 00:23:54   [#03]
dokładnie Zolu- niestety ktoś sie chcial wykazać ..
Marek Pleśniar12-02-2005 00:25:25   [#04]

użyj szukajki i wpisz "segregacja"

znajdziesz na forum różne rózności;-)

Beata Z12-02-2005 00:40:58   [#05]
Zgadzam się z Państwem. Nawet liczba uczniów z dysfunkcjami w poszczególnych klasach może być uznana za segregację. A skąd przed podziałem na poszczególne oddziały klas I ( a mamy ich kilka)  możemy wiedzieć czy dziecko ma "zaburzenia" rozwojowe czy nie?
Marek Pleśniar12-02-2005 00:48:39   [#06]

aa, z tym zapraszamy do naszej konsultacji-interwencji

http://oskko.edu.pl/oskko/doRPOiRPD-11-2004.html

Beata Z12-02-2005 01:15:39   [#07]
W naszej szkole (dość często) dzieci są kierowane po raz pierwszy na badania do PPP w klasie I na przełomie września i października  Jeśli w zaleceniach należy dostosować wymagania do możliwości intelektualnych dziecka-robimy to (ale to też segregacja). Wśród naszych uczniów są również tacy, którzy realizują kształcenie specjalne. Chodzi mi o to, że "na wejściu", przed podziałem klas I nie mamy diagnozy umiejętności uczniów i ich rozwoju intelektualnego, w związku z czym nie może byc mowy o segregacji. A wracając do tworzenia klas sportowych to - po przeczytaniu wątków na forum, myślę, że jeśli "ktoś" będzie chciał temu przesięwzięciu przypiąc łatkę segregacji, to mimo naszych jak najlepszych intencji i tak ją przypnie. Straszne!
Gaba12-02-2005 03:18:22   [#08]

kiedy będziesz robiła rozeznanie przed naborem... - zarzucą ci manipulowanie układaniem klas...

- gdy powstanie klasa słaba, w której niewiele potem dzieci chce być, gdzie jest częsty i dzieci odchodzą, przychodza drugoroczni, bo nie ma ich gdzie dać, a w innych klasach przykładowo jest 30, a w tej 18, zarzucą ci...

- Twoją winą będzie, kiedy trudny uczeń doprowadzi do odejścia 4 -6 z danej klasy...

Słyszałam cytowane z przez lokalna prasę takie przypadki i przytaczane głosy urzędników, że będą badac taką klasę, że nie powinno tak być, że powinna być reorganizacja...

Zrobisz reorganizację... to i tak... pójda na skargę, że ją robisz...

 

Innymi słowy - pokręciło oświatą bardzo, jest to mniejsce, gdzie niewiele sie da zrobić, duzno można gadać i interweniować na każym poziomie... Każdy głos osoby niezadowolonej będzie badany, a ty i tak sie będziesz tłumaczyć.

Arwena12-02-2005 15:38:48   [#09]

Jak to mówią

gdzie się nie obrócisz, zawsze d...sorry, plecy z tyłu.
Ganges13-02-2005 10:56:15   [#10]

Arwena- plecy są zawsze z tyłu ;)

W podstawówce mojego dziecka ( kl.I), jedna z matek zaczęła wołać ,że to segregacja, gdy po połowie roku nauki panie prowadzące angielski zaproponowały podział klasy ze względu na stopień zaawansowania . Są dzieci , które uczyły sie angielskiego już w przedszkolu i takie które rozpoczęły naukę dopiero w tym roku, są też takie, które nie radzą sobie z polskim, a co tu mówić o pisaniu i czytaniu po angielsku-(lekcje płatne, na wniosek rodziców i szkole praktycznie nic do nich). Dla mnie wprowadzenie podziału wydaje się logiczne i dla większości rodziców także, ale znalazły się również trzy panie, które poparły tę rozkrzyczaną mamę. Mam obawę ,że panie nie zechcą narażać się oponentkom i całkiem niegłupi pomysł zostanie zarzucony. Zaznaczam, że nie mam pojęcia w której grupie znalazłby się mój syn, który wcześniej nie uczył się angielskiego.

cynamonowa13-02-2005 12:42:38   [#11]

 U mnie tez częściowo wyszła segregacja. W III kl. gimnazjum w klasach a,b, i c mam częsciowo dzieci dojeżdżajace.  Wyjeżdżają ze szkoły jednym autobusem. Pod Nie ułożyliśmy plan lekcji, zajęcia wyrównawxze, koła zainteresowań itp. Klasy II to róbta ci chceta, czyli na kogo wypadło na tego bęc. I zaczęły się problemy. Miejscowe dzieci na zajęcia chca przychodzić o 17, po obiedzie, ale poszkodowane sa te, które muszą juz odjechać bo autobus ........

Tak ogólnie to zadziwiły mnie pytania badające segregacje. Np. do rodziców i dzieci: czy dyr szkoły uwzględnił z Państwem ( lub z dziecmi) rodzaj zajęć pozalekcyjnych? W przypadku gdy odpowiedzieli, że nie, wychodzi segregacja. A tak naptawdę nikt nie zapytał: a jesteście zadowoleni z tych, które są?

Piotrek14-02-2005 15:27:00   [#12]

mój Boże

a Ty widzisz i nie grzmisz......... ;-))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]