Szybciej niż wypada - bo wyjeżdżam grasować po kraju - jutro już oglądam zlotowisko podpoznańskie:-)

własnie w TV pan mówi "zakochać to się można w byle kim, ale przyjaźnić to jest coś" ;-)))))))))))))))))))))))))

Może dys-ku-sja w tak, jak mawia Ketling, wdzięcznej materii będzie odmianą od tzw "oświatowej rzeczywistości"?

Program obrad:

• "Walentynki a oświata polska"
• czy "wrogi zachodni zwyczaj"?
• "co zmalowały dzieci w W." ?
• pytania z sali (nie do mnie;-)
• itp

jest kworum?

punkt ostatni - itp

namiar do wątku walentynkowego ;-)

http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=5454&st=113

------------------------

Marku - jeśli twe drogi prowadzą przez Konin, to zapraszam na kawę :-)

ale sympatyczny - nie powiem.......

w szkole wszyscy przychodzimy na czerwono ("zarządzenie" dyrekcji) coś mi się to kojarzy z 22 lipca...

no i z maturą:-)

-------------

uuu, to nie wpadłem pierwszy na taki pomysł???

to podnieśmy tamten - na pewno już tam sporo:-)

wpadłeś pierwszy ;-)))

a, jeszcze kawa:-))) Będę leciał bardzo szybko - i ruszam o 6:00 by zdążyć w rózne miejsca. Trza - osko wzywa;-(

:-)))

NO TAK :-))

pokochać to mozna byle kogo

jakby tu powiedzieć- jest w tym sporo racji;-))))

Z przyjaźnią rzeczywiście bywa inaczej- bo się przyjaźnię z Beatą, a zakochac się w niej nijak nie moglabym, bo Beata to nie byle kto..choć jak się nad tym głębiej zastanowić, to może przyczyną jest też zbyt mala róznica płci:-)

.....

a w szkole- nie ma dla mnie znaczenia skąd to zwyczaj ściągnięty, najważniejsze jest to, ze dziś fajnie się dzieciaki bawiły...
i ktoś zwinął z gazetki polonistki z korytarza wierszyki lekko milosne ( ale nie robilam śledztwa, bo pewnie w zbożnym celu :-)))

takich zwyczajów zżynajmy jak najwięcej...

- co jeszcze co jeszcze by zerżnąć...

- mycie się... bywanie w muzeum...

zrzynać, gabo, zrzynać...

a zżymać - to co innego... - zawsze mówiłam, że poprawiac potrafię, a pisać nie bracdzo...

;->

niestyty najszybciej i najskuteczniej przychodzi zwykle to co złe.....zwykle bezkrytycznie akceptowane....

czemu nikt nie czyta drugiego mojego postu? (pierwszy budzi większe emocje)

- mycie się...

:-)))))))))

ależ czytamy florku, skąd tak krzywdząca opinie że nie:-)

gaba:-))))))))))

nader walentynkowy cytat;-)

A ja lubię bardzo

z moimi dzieciakami (III gimnzajum )już sobie pogadałam o różnych obliczach miłości: i Miłosz, i Jasnorzewska, i "Sztuka milości" Fromma, i List św Pawła i na koniec głos młodzieży. Fajnie było. I szukaliśmy słów najserdeczniejszych i najwyszukańszych, i archaicznych i neologizmów wszelakich.

A wszystko po to, by odpowiednie dać uczuciu słowo.

A na czerwono też się pewnie ubiorę - niech wiedzą, że dyrekcja uczuciowa ;-)))

Ja ze wschodu

Ze wschodu to "Kaziuki" :-)

Nie tak dawno w Poznaniu je pięknie obchodzona, czy jeszcze?

a u nas było tak :)

pozdrawiam walentynkowo.. ;)

Iwona

Iwona,

świetna strona!

Tylko szkoda, że na liście linków edukacyjnych nie ma linku do naszego forum :-(

i