Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
nabór elektroniczny |
justyn | 10-02-2005 12:49:09 [#01] |
---|
Czy ktoś z was ma doświadczenie z elktroniczną formą naboru do szkół średnich, szczególnie z rolą gimnazjum? |
Jacek | 10-02-2005 15:31:45 [#02] |
---|
Ja będę miał bo w tym roku mamy własnie po raz pierwszy nabór elektroniczny. |
bogna | 10-02-2005 15:48:10 [#03] |
---|
ja mam, bo w zeszłym roku mieliśmy nabór elektroniczny; a rola gimnazjum - to zależy pewnie od ustaleń OP no i od samego systemu naboru, ale chyba wskazane by było udostępnienie dzieciom w gimnazjum pracowni z dostępem do internetu :-) |
Marek Pleśniar | 10-02-2005 16:29:04 [#04] |
---|
będzie o tym trochę na konferencji w Miętnem - o ile wiem od wykładającego |
Gaba | 10-02-2005 17:33:00 [#05] |
---|
i ja sie dowiaduję, że będziemy "nabierać" dzieci elektornicznie... |
Magosia | 10-02-2005 18:10:15 [#06] |
---|
Już była dyskusja na forum ale powtórzę- przeżyłam w ubiegłym roku nabór jako dyrektor gimnazjum i matka gimnazjalisty. To pierwsze tylko częściowo, bo nasi uczniowie mogli ale nie musieli się sami "wpisywać' - robiły to za nas szkoły ponadgimnazjalne. Jako matka- byłam zachwycona, jako dyrek gimnazjalistów, którzy bez problemu i ścian płaczu dostali się do szkół -też. Polecam bardzo, to był jeden z lepszych działań mojego KO we współpracy z OP miasta wojewódzkiego . W tym roku już mamy przygotowaną bazę danych naszych uczniow, czekamy na dalsze ruchy -instrukcje. Potrzebny jest dobry informatyk i stałe łącze z Internetem, ale to chyba standard w gimnazjum. |
Mada45 | 10-02-2005 18:53:14 [#07] |
---|
stałe łącze z Internetem, ale to chyba standard w gimnazjum. |
|
|
colorTableClick();
u mnie nie..
colorTableClick(); |
Magosia | 10-02-2005 19:11:52 [#08] |
---|
Mada stałe - w tym sensie, że się korzysta często, więc naliczanie impulsów wpędza szkołę w koszty. Wiesz, człowiek się łatwo do wygody przyzwyczaja, w szkole mam już dawno, ale w domu od roku i już mi trudno sobie wyobrazić,że nie mam.... Ale nie tracę kontaktu z rzeczywistością- wiem, że jest różnie, stąd to moje "chyba..." Pozdrawiam Cię serdecznie :-) |
Gaba | 10-02-2005 21:03:53 [#09] |
---|
jak widzę, to będę - tak rozumiem decyzję p kurator - wbijała 160 informacji, do arkusza zgłoszeniowego... sporo danych... - albo będę to przygotowywac na dyskietce.... i odnosiła... Juz się martwię, bo - jest wprawdzie karta złoszeniowa wymyślona... a co zrobić z rodzicami, którzy tej karty nie dadzą, albo źle wypełnią, albo będą zmieniac po wypełnieniu... - jakoś widzę tu najsłabsze ogniwo w tych rodzicach i niesolidności niektórych... - czy ja mam w związku z tym wymyslić do kiedy zbieram te dane? Chyba, że ja czytam źle decyzje naszej p. kurator... no nie... | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|