Forum OSKKO - wątek

TEMAT: problem wstydliwy - wszy w klasie
strony: [ 1 ]
Tarka08-02-2005 11:31:23   [#01]
Mimo, że wiek XXI problem sie pojawił. Zastanawiająca jest reakcja higienistki szkolnej, kóra nie zainteresowała się sprawą, a poleciła wychowawcy kazać rodzicom dokonać "przeglądu higienicznego". Nauczycielka pisze kartki do rodziców wszystkich uczniów, bo dzieci małe, a ja zastanawiam się po co mi taka "pomoc" higienistki - to możemy zrobić i bez niej. Doedukowałam się po tym przypadku czytając wydawnictwo "Współdziałanie pracowników szkoły i pielęgniarki lub higienistki szkolnej" wydane w ramach programu polityki zdrowotnej "Wdrażanie standardów w opiece zdrowotnej nad populacją w wieku szkolnym" ze środków Mijnisterstwa Zdrowia - polecam! Bardzo pouczające! Szczególnie, że tak na prawdę są to wytyczne dla nauczycieli i dyrektora, jak mają "pomagać" w realizowaniu przez osoby biorące za pracę pieniądze, osiąganie standardów ich pracy. Np. nauczyciel powinien przekazać wyniki testów przesiewowych, uzyskać od rodziców wyniki badań diagnostycznych, wypełnić Kartę profilaktycznego badania, przekazać kartę i odebrać od rodziców, informować rodziców o szczotkowaniu zębów / fluoryzacja/, dopilnować przyniesienia szczoteczki, organizacji szczotkowania, konsultować wszystkie niepokojące objawy i zachowania uczniów na wf itp. A właściwie to pewnie się czepiam - przecież mam gabinet pomocy przedmedycznej, siłę fachową... I co z tego? A jak wy rozwiązujecie takie problemy?
Nela 108-02-2005 13:18:08   [#02]
Ja też miałam problem ze "sprawdzaniem główek" a pielęgniarę mam  świetną to ona wszystko robi o czym piszesz i nie tylko o wiele więcej .Sama proponuje dzialania prozdrowotne itp... A wracając do naszych małych żyjątek zebraliśmy od rodzicow zgodę na piśmie ,że pielegniarka może sprawdzać czystość i higienę uczniów.....
jzzg08-02-2005 16:48:11   [#03]
Na walnym zebraniu rodziców ogłosiłem, że zawszone dziecko będę wysyłał do domu w celu wyczyszczenia głowy, bo mam obowiązek dbać o wszystkie dzieci, a nie tylko o jednego brudasa. A tak w ogóle, to strasznie wszyscy się martwią o zawszonego, a nie słychać o solidaryzowaniu się z rodzicami tych dzieci, które nagle do domu przywloką wszy.
Tarka09-02-2005 09:56:27   [#04]
Dzięki nela1 za podpowiedź. Też tak zrobiłam - tzn. postarałam się o zgodę rodziców na dokonywanie przeglądu higieny. Problem dotyczy jednak higienistki szkolnej, która tego nie chce robić, bo jak tłumaczy "ma inne procedury" i "tak się robiło kiedyś, a teraz nie". Skąd do licha mam wiedzieć, które dziecko ma problem? Oprócz tego oczywiście, którego rodzic przyszedł z informacją, że jego może "załapało" w szkole, ale może nie? Żaden nauczyciel nie zrobi tego przeglądu! Problemem jestułożenie współpracy z PANIĄ HIGIENISTKĄ uzbrojoną w cytowane przeze mnoie dzieło Ministerstwa Zdrowia. Działania pielęgniarki / higienistki szkolnej opisane na stronie MENiS są bardzo ogólne i na nic powoływanie się na nie w celu "zmuszenia" pani do pomocy w takich wypadkach. Stąd chęć wywołania dyskusji na FORUM - mimo tematów poruszanych na łamach tegoż w październiku. A jak u was z gabinetami pomocy przedmedycznej? Z dentystą mającym kontrakt na leczenie dzieci do 18 lat mam umowę o wynajem, ale nie mam takiej umowy z gabinetem higienistki. A jak jest u was? Pozdrawiam!
Dżoana09-02-2005 12:49:08   [#05]
Wrzuć do szukaja hasło WSZY.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]