Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Jak pogodzić kicię z dyrektorem szacownej placówki
strony: [ 1 ]
Małgoś22-01-2005 17:39:07   [#01]

czyli jak funkcjonować na Forum, by nie narazić się na dziennikarskie sztuczki w prasie, TV czy innych mediach

PS. Korzystając z sugestii Asi otwieram nowy wątek

Arwena22-01-2005 17:57:58   [#02]
Wydaje mi się, że nie powinniśmy nic zmieniać. Wyobraźcie sobie, jak urośnie w swoich oczach ta niezbyt dobrze wychowana dziennikarka - oto doprowadziła do tego, że elita dyrektorów oświaty liczy się teraz z każdym słowem.
 
Byłoby mi brak żartów AnJi, Romanowego tupania nogą, uroczych literówek Gaby...długo by wymieniać.
Gaba22-01-2005 18:08:04   [#03]

a ja myślę inaczej - że gdy ludzie pozmieniają nicki, by ich nie mozna było poznać, to będzie tu miejscami groźnie, będzie wypowiadana taka wewnętrzna żałość spod wątroby.

Zacznie się surowszee odmierzanie i razy nawet wet za wet. Krytyka państwa i organów tego państwa, w tym naszych bezpośrednich władz.

Może się mylę...

beera22-01-2005 18:28:43   [#04]

Mariola przypomniala- nader trafnie, ze jakiś czas temu zżymalismy się na blogi uczniowskie- pamiętasz?

Uderzyła mnie trafnośc tej uwagi i dotknęła w swojej prostocie.

blogi są anonimowe- anonimowośc wyzwala żółć i pewną bezwzględnośc, skrajnośc w ferowaniu opinii.

blogi uczniowskie powstaja także grupowo- grupa wyzwala siłę,

.......

Nie chcę zbyt dalekich analogii snuć- ale poczucie bezkarności źle robi piszacym, xle robi anonimowośc, źle robi także brak świadomości w jakim miejscu się piszacy znajduje.

Bo forum- malgoś- chcemy, czy nie, to nie jest maly zamknięty pokoik, do ktorego nikt nie ma dostępu.

Wręcz przeciwnie.

Jakie normy więc- chyba takie jak normalnie w kontakcie ze światem obowiązują.

I nie boje się wcale, ze się narażę za swoje poglądy- tu jestem spokojna. Po prostu takie mam i mogę ich bronić- moge tez  podczas tej obrony paśc- nie ma sprawy

Nie boje się swoich żartów- choć bywają róznej wartości, lękam się troche pyskowek;-)

Wiec nie sądzę by trzeba wiele dla pogodzenia kici z dyrektorem szkoły ( hm..malgoś tytuł jakos mi się erotycznie coś..;-))

A sztuczki i sztuczeczki- nie ma na to rady...

nie ma na to sposobu, bo narazić się mozna nieoczekiwanie bardzo i w zasadzie za wszystko- zalezy kto nas będzie za co chciał zlapać.

takie ryzyko...

AnJa23-01-2005 13:51:23   [#05]
Jako, że wspomniano mnie...

Dla nowych tutaj jestem anonimowy, a nawet róznopłciowy.

Dla paru osób ze szkoły i miasteczka, w którym mieszkam, a którzy tu zaglądają, jestem rozpoznawalny.

Nie po to przez 1,5 roku robiłem tu z siebie głupka, zeby teraz ten dorobek zmarnotrawić i się nicka pozbywać.
Zola23-01-2005 14:16:09   [#06]
;-)
zgredek23-01-2005 14:29:45   [#07]
nawet gdybyś się pozbył, to i tak nie pomoże;-)
beera23-01-2005 14:33:34   [#08]

hm...

zmiana nicka nie wpływa na zmianę osobowości;-))

moim zdaniem spoko- normy na forum- takie jak normy bycia z ludźmi zwyczajnie.
Uznawanie, ze na forum powinny być inne normy, bo to netowe miejsce, anonimowe, swobodne... nie jest dobre

ola 1323-01-2005 17:04:42   [#09]
Arweno, nie do końca. Zmieniłabym tylko jedną rzecz czyli utajniła nasze dane. Procedura 'zapisywania się' :) na forum niech pozostaje ale potem te dane niech Marek 'schowa" za hasłem znanym sobie ;). Wtedy żadna Kicia Holms nie będzie rozszyfrowywała nicków, żeby pobawić się czyimś kosztem. Nie chcę, aby jak pisze gaba zmiana nicków spowodowała 'zbrutalizowanie' tego forum ale też nie chcę pisać pod pełnym imieniem i nazwiskiem bo chce bawić się słowem, wygłaszać komunały albo użyć słowa z kropką czyli lekko niecenzuralnego, czy ulać żółci na głupotę świata. A taka kicia nie rozumie zasad, nie rozumie emocji i brak jej elemnetarnego poczucia odpowiedzialności, a tak w ogóle to cała ta sprawa podniosła mi ciśnienie i wprowadziła niepokój w moje życie.
zgredek23-01-2005 17:20:12   [#10]
ola - przecież po zarejestrowaniu możesz zmienić swoje dane z rejestracji

i zarejestrować się, podając dane do wiadomości szefa, też można
Arwena23-01-2005 17:23:00   [#11]
Rzeczywiście, racja. Dane nie powinny być ogólnie dostępne, w końcu jak chcemy się komuś przedstawić, możemy mailem. Dotąd nie przyszło nam do głowy, że można w ten sposób wykorzystać czyjąś otwartość. My, nauczyciele, jesteśmy trochę naiwni i staramy się widzieć w ludziach dobro.
 
Ale gdyby było inaczej, jak źle byłoby naszym uczniom.
Ryszard Sikora23-01-2005 17:51:10   [#12]

zmiana nicka nie wpływa na zmianę osobowości;-))

pewnie, ze nie :-) Chociaż ... jak popatrzysz na nagłowek tego postu ;-))

a tak na poważnie.

Dane w rejestracji nie sa jedynym źródłem do zidentyfikowania wielu osób, które piszą na tym forum.

Czasem sami je ujawniamy w jakims tekście, czasem opisujemy takie sprawy, które dość jednoznacznie pozwalaja osobom zorientowanym w danym środowisku zidentyfikować piszącego bezbłędnie.

Dla mnie nick jest pewnym uproszczeniem, łatwym do napisania i zapamiętania wyrazem, który ma mnie jakos identyfikować.

I wcale nie obawiam się tego, ze jeśli, jak pisze Ola będę chciał bawić się słowem, wygłaszać komunały albo użyć słowa z kropką czyli lekko niecenzuralnego, czy ulać żółci na głupotę świata, to mam to robić pod ściśle zaszyfrowanym  i tajnym (co do identyfikacji) nickiem. Nie obawiam się wcale występowac w takiej roli pod własnym imieniem i nazwiskiem. Bo osobiście nie widzę różnicy w odpowiedzialności za to co i jak piszę niezależnie od tego, co widnieje w nagłowku jako autor postu. Mój nick czy nazwisko i imię.

Czy jako Rycho mam prawo do bezkarnego "używania" sobie w tekstach, które piszę? Moim zdaniem nie.

Basia D23-01-2005 17:57:55   [#13]

może nie chodzi o anonimowość tylko o możliwość swobodnego zapytania , poradzenia  się wymiany poglądów bez ich wykorzystywania przez innych.  bo ileż tego pojawia się w każdej szkole. do kogo jak nie do was  z pytaniem ...........a wykorzystywanie  .........

Ajcila23-01-2005 18:16:55   [#14]

Czytam, czytam

i tak sobie myślę, że wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, każdy z nas ma prawo do błędu

Chyba nie musimy się wstydzić jeżeli czegoś nie wiemy, szukamy rady czy też tak poprostu wsparcia w trudnych chwilach

A jeżeli nawet jesteśmy rozpoznawalni....jeżeli jesteśmy tu tacy jak w realu myślę, że to nic złego:-)

Gaba23-01-2005 18:19:14   [#15]

Oczywiście, że tak - problem w tym jednak, że czytelnicy mają problemy odbiorem, nie mogą tu wejść i dopisać.

To forum jest w pewien sposób zamknięte. Można je jedynie czytać.

 Ty jesteś np. zawsze jakiś, ale Twoi odbiorcy drugiego obiegu nie muszą. Można wydrukować Twoje słowa i poprosić o komentarz osobę, która nie zna sytuacji i kontekstu - ani przyczyny powstania postu, ani całości, itp.  Ty może sobie nawet słowa na jakaś tam literkę... mówić, ale Twoi odbiorcy - przeciwnicy pójdą na skargę na Ciebie, choć nie występowałeś jako dyrektor swoje szkoły tylko Rycho, ten który dobrze i z dystansem radzi, widział niejedno\, bywa kolegą, piwoszem, dobrym kompanem.

Myślę, że parę OP, gdyby wiedziało, jakie problemy są tu przedstawiane - to kilku dyrektorów nie było by na swoich stanowiskach, gydby sie ujawnili.

Nawet osoba nie z danego miasta była już namierzana, choć bardzo się kryła i wypowiadała się w jej imieniu rodzina...

Ktoś żartuje sobie, że lubi wypić - a nawet jeżeli nie żartuje, tzn. że można rozpowszechniać informację, że pije? Czy to poważne?

Czy można nasze podobizny np., z kuflem piwa zanieść na biurko kuratora i zapytać czy tak wygląda kadra kierownicza oświaty?

Nie popieram zmiany nicka, ale się po prostu nie dziwię - dulszczyzna - może, kołtuneria może, ale przede wszystkim niskie pobudki - jesteśmy narodem bardzo bezdusznym, bez wyobrażni. Mnie wiele trzeba by zmusic do walki...

to tu dziewczyna pisze o nagłej likwidacji szkoły, gdzieś w wielkim mieście, nie zdziwię się, kiedy tu konsultując pewne sprawy, albo nawet sobie ulewając emocje - w trakcie debaty ktoś przeciw niej wyciągnie jej argumenty. Albo nigdy się nie dowie, dlaczego przegrała, bo ktoś doskonale znał jej ruchy. 

Było już o blogach uczniów - ja nie widzę paraleli... za prosto się to ułożyło. Nikt nie ubliżał - a na blogach się ubliża, była ironia... nie jest zabroniona. Wobec bezsilności trzeba było zrobić donos pod patronatem jakiejś idei.

bogna23-01-2005 19:45:54   [#16]

dodam do myśli gaby

Myślę, że parę OP, gdyby wiedziało, jakie problemy są tu przedstawiane - to kilku dyrektorów nie było by na swoich stanowiskach

Myślę, że w kilku szkołach RP wystąpiłyby z wnioskiem o odwołanie dyrka - gdyby wiedziały, że na ogólnodostępnym forum omawia się postępki nauczycieli ich szkoły.

Myślę, że uczniowie jakiejś tam szkoły mieliby uzasadnione pretensje - gdyby wiedzieli, że ich nauczycielka na ogólnodostępnym forum opowiada o nich, że "nawet jak już coś pojmą to i tak zrąbią obliczenia".

I myślę, że dyrektor tej szkoły miałby do nauczycielki uzasadnione pretensje, że przedstawia na ogólnodostępnym forum swoją szkołę w złym świetle.

Dlatego uważam, że jeśli szukamy na forum pomocy w rozwiązywaniu problemów naszych szkół to powinniśmy to robić w taki sposób, by nie była możliwa identyfikacja tych szkół - by zapewnić ochronę prywatności uczniów, nauczycieli, a także organów.

Więc chyba z rejestracji wykasuję moje dane umożliwiające identyfikację mojej szkoły - co oczywiście nie oznacza, że od tej chwili moje posty będą bardziej zgryźliwe, jadowite, chamskie... (mam nadzieję - no chyba, że coś mnie wyprowadzi z równowagi)

Magosia23-01-2005 20:11:42   [#17]

Między nickiem a imieniem i nazwiskiem

jest różnica -Rychu -dla mnie istotna.

Właśnie dzięki nockom i forum jesteśmy ze sobą bliżej, cieplej, bardziej bezpośrednio.

I dlatego -ja Małgorzata Nowak- nie zrezygniuję z magosi, bo mój nick pokazuje moje drugie ja- nie w garsonce, na obcasach i od fryzjera, tylko w dzinsach, tenisówkach i prosto z wanny (jak teraz). I jeszcze trochę więcej ten nick o mnie mówi, tak samo jak wiele innych , ale ten wątek nie o tym , więc dalej nie ciągnę.

Ja także -jak wielu tu piszących "Nie obawiam się wcale występowac (...) pod własnym imieniem i nazwiskiem. Bo osobiście nie widzę różnicy w odpowiedzialności za to co i jak piszę niezależnie od tego, co widnieje w nagłowku jako autor postu."

Podpisywanie się pod tym , co myślę ( i piszę- a piszę sporo i publicznie), to moja dewiza, i szczerze powiem ,że dzięki jej konsekwentnemu stosowaniu zyskałam więcej sympatyków niż wrogów, zaś ci ostatni z szacunku lub tchórzostwa obchodzą mnie raczej ostrożnie. Ale forum traktujemy nieco inaczej.

Asiu, wiem to nie mały pokoik na pogawędki, ale to jednak miejsce , gdzie spotykam znajomych. I nie wygłaszam tu oficjalnych stanowisk, tylko radzę się pytam, błądze, doradzam, plotkuję...

Zasada pierwsza- innym nie szkodzić, ma tu kardynalne znaczenie. Zasada druga - człowieka szanować -też ważna. Zasada trzecia- pamiętać, że nie wszyscy się do powyższych zasad stosują - to ku przestrodze, zanim emocje nami pokierują.  

Forum to dla mnie coś pośredniego między oficjalną konferencją, gdzie trudno postawić pytanie, bo niewielu interesuję a wszyscy się śpieszą, a wieczornym rozkładaniem problemu przez szkolone na przykład w K. dyrektorki, ktore do dwunastej w nocy gadają o swoich szkołach, czasem mężach, organach (prowadzących) i innych sprawach, którymi żyjemy.

A forum- to FORUM.  A niesolidni dziennikarze, sępy ludzkich emocji, członkowie komisji śledczych -po prostu są. I warto czasem o tym pamiętać. I pamiętając- dokonywać wyboru.

Bo wolność to dla mnie właśnie to- wiem, że mnie rozpoznają. I co z tego? Wiedząc o tym , piszę , co myślę. Magosia i Małgorzata Nowak to ja -ta sama i to samo myśląca. Ale jeśli cytujesz magosię , to nie podpisuj, że to cytat z Pani dyrektor M. N. Bo ja wybrałam -tu na forum -swoją twarz -właśnie magosi (bardziej tu pasuje i jest mi bliższa). Tak samo jak zgredek, AnJa, Rycho, Fred, gaba, Małgoś, violka, asia i inni , których nie wymieniam , a czytam, pamiętam, przywiązuję się, rozpoznaję...

I wiesz, Małgoś- tej kici tytułowej i Sz P D z początku wątku wcale nie trzeba godzić. Trzeba umieć je odróżniać. Bo życie to nasze role - wiele ich gramy, i głupio odezwać się monologiem Hamleta zaganiając dzieciaka do lekcji...

I jak koś chce mnie zacytować oficjalnie - to moj adres mailowy jest aktywny, magosi można nie pytać o zdanie. :-)

beera23-01-2005 20:16:04   [#18]

na marginesie...

specjalnie nowy wątek- by w tej dyskusji nie szukać porównań, analogii, do tego, co się stalo.

Jakby rozmowa o filozofii bycia na forum

Małgoś23-01-2005 23:29:51   [#19]

nawet z Biblii można ponoć "wyciąć" fragmenty, z których powstanie niezły kawałek szokująco-pornograficzny ;-)

jak kto sie uprze to zmajstruje co zechce z naszych wypowiedzi

dlatego myśłę, że nie warto popadac w nerwicę poprawności moralno-polityczno-społecznej

wystarczy zachować zdrowe proporcje, pamiętac o zasadach dobrego wychowania w komunikacji międzyludzkiej, do tego garść reguł ortograficznych oraz to, co najwazniejsze - uważać by nie pisać o konkretnych osobach,  które łatwo zidentyfikować - i którym to nasze pisanie może zrobić krzywdę lub obrazić i...

i nawet jesli ktos pomiesza, popitrasi, skitłasi i wyjdzie mu coś pikantniejszego niż było naszym zamiarem to ...jego problem

ważne, żeby miec czyste sumienie

i nie wstydzić się, za to, że ktoś nie zagrał fair-play

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]