Agnieszek jakoś to tak wygląda, że ten dług wdzięczności to Tobie ciąży może daj człowiekowi podjąć decyzję samodzielnie - czy on się z tym dobrze czuje czy nie chyba przewidujesz, że w przyszłości, jak będziesz coś potrzebować - to poczujesz się jakbyś się upominała o spłatę długu jeśli tak jest, to problem jest Twój - więc: 1) przyjmij to za naturalne, że należy się rewanż, 2) nie dorabiaj teori do praktyki (skoro potrzebujesz i uczciwie zwracasz się o pomoc, a nie naciągasz - to nie masz co się czuć winna) albo 3) zrezygnuj i nigdy o nic nie proś które byś nie wybrała - problem przestanie istnieć - jeśli będziesz się z tym rozwiązaniem dobrze czuła :-))) prezenty trzeba umieć dawać, trzeba też umieć je przyjmować :-))) |