Komu przedstawiaciwe w waszej szkole rozliczenia wycieczek.

U nas wszystkie papiery zbiera dyrektor i chomikuje w specjalnej teczce. Kto oprócz rodziców może kontrolować rozliczenie wycieczki szkolnej?

rachunki oczywiscie przedstawia się tym co płacą

jako dyr. przy wyjeżdzie zatrzymuje u siebie kopię karty wycieczki oraz zgody rodziców co jest odnotowane na karcie, którą zabiera ze sobą nauczyciel.

Dlaczego tym, co płacą?

Wszystko w szkole kontrolować ma prawo dyrektor, więc czemu nie to? Za wszystko w szkole odpowiada dyrektor, więc i za to.

Reklamacje rodziców do dyrektora.

RomanieG

Czy to znaczy, że też chomikujesz rachunki wycieczek i ich rozliczenia?

Komu zdajesz sprawozdanie z rozliczeń? Ostatnio dyrektor zażądał  odemnie rachunku sprzed dwóch lat? Czy to nie jest chore? A gdzie on go posiał? Należałoby zatem oddawać dyr. kopie, a drugą teczkę sporządzić dla siebie w razie czego.

U nas nie rozliczamy się z rodzicami tylko z dyrektorem. Rodzice w ogóle nie widzą żadnego rachunku. Fajnie co?

Jako wychowawca rozliczam się z rodzicami. Po wycieczce każdy z rodziców otrzymuje (za pokwitowaniem) kartkę ze szczegółowym rozliczeniem i zwrot pieniędzy, gdyż zwykle troszkę zostaje.

Zgodnie z umową (zawartą jeszcze przed wycieczką) rodzice mogą zgłaszać uwagi do rozliczenia w okresie tygodnia, dwóch. Po tym terminie nie podejmujemy żadnych dyskusji na temat rozliczenia.

Jeszcze przed wycieczką rodzice wiedzą:
a) jak rozliczani będą nauczyciele
b) że za zabranie dziecka nauczyciele płacą tak samo, jak za każdego uczestnika,
c) będą wydatki związane z atrakcjami, np. kino, teatr, basen itp.

Co roku jeżdżę z klasą na wycieczki i jeszcze ani razu żaden z rodziców nie poprosił mnie o rachunki czy paragony. Jest mi bardzo miło z tego powodu, bo choć teczkę z rachunkami mam, taką postawę rodziców uznaję za dowód zaufania.

ja mam regulamin, który zobowiązuje do rozliczenia się nauczyciela przed rodzizami, nauczyciel ponosi wszelką odpowiedzlność za nieprawidłowe rozliczanie się (to jest napsiane), ja mam dostac sprawozdanie z krótkim rysem finansowym (tyle zebralismy, na podróze tyle, na noclegi tyle, od pnosorów tyle... - taki mamy schemaciczek), chyba że jest to wyjazd współfinansowany przez OP - wtedy robimy to na drukach OP.

do kultury nauczyciela nalezy przedstawienie rozliczenia. Można to zrobic na folii, albo ksero w łapke każdemu, albo jedno rozliczonko i rodzice podpisują się, że przyjęli.

cos mi kołacze gdzies po głowie, że była skarga na organizację wycieczki i przyszedł inspektor z OP... - a ja byłam z kolei członkiem składu orzekającego w komisji dyscyplinarnej na nauczycielkę, która z dokonała malwersacji.

Reasumując -

dyrektor określa sposób rozliczenia, bo to on odpowiada za organizację wycieczek. Bardzo potrzebny jest regulamin - dorby regulamin i przegadanie go z gronem, nakreslenie punktów krytycznych + wzajemne zrozumienie.

Gdy jestem u mojej córki na zabraniu, to także sie rozliczają i trójka klasowa i wychowawca. Dla mnie sprawy finansowe maja byc przeźroczyste. Tak jak nasz budżet w szkole!