Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Ksiądz w szkole
strony: [ 1 ]
AnO05-01-2005 11:46:51   [#01]

 

    KSIĄDZ PROBOSZCZ UCZY RELIGII W GIMNAZJUM,1/2 ETATU .  PRAKTYCZNIE POŁOWĘ CZASU BRAK GO W SZKOLE.CO ROBIĆ ? JAK WYGLĄDA TA SPRAWA W WASZYCH SZKOŁACH? UDZIELAĆ URLOPU BEZPŁATNEGO NA CZAS ODPRAWIANIA MSZY W KOŚCIELE?

  POZDROWIENIA ANO.

Konto zapomniane05-01-2005 11:57:48   [#02]
udzielać
Ewik05-01-2005 12:12:51   [#03]
A ja uważa że ksiądz powinien być traktowany tak jak każdy nauczyciel. Wszak podpisuje umowę o prace z dyrektorem szkoły. W związku z tym bierze na siebie pelna odpowiedzialność za przestrzeganie wszystkich przepisów wynikających z Kodeksu pracy, karty Nauczyciela i wzystkich innych. Jest takim samym pracownikiem jak wszyscy, więc nie należy traktowac go ulgowo.
Konto zapomniane05-01-2005 12:25:21   [#04]

No własnie o tym mówię:

UDZIELAĆ URLOPU BEZPŁATNEGO  a nie płatnego, na sprawy nie majace zwiazku z nauczaniem religii (oczywiście nie dotyczy to np. konferencji itp. zajęć mających związek z nauczaniem)  :))

justyn05-01-2005 12:54:10   [#05]
A jak to jest z rekolekcjami?
MorskaKrystyna05-01-2005 13:28:48   [#06]
"mój" ksiądz proboszcz powiedział, że im (tzn proboszczom) nie wolno uczyć religii ze względu na nadmiar obowiązków, a pozostali księża mają niepełny wymiar i uczą w 3 lub 4 dni, piątki zawsze wolne i wszystko jest OK
Fred05-01-2005 13:41:14   [#07]
Zaproponuj proboszczowi, żeby Msza rozpoczynała się równo z dzwonkiem i nie trwała dłużej niż 45 min. (z poprawką na dojście uczniów ze szkoły do kościoła i na odwrót;-))
Marek Pleśniar05-01-2005 13:43:44   [#08]
Tu wyjdzie przewaga mszy - ze względu na ułatwienia w gimnastyce śródlekcyjnej;-)
Marzanna05-01-2005 18:33:58   [#09]
U nas kiedyś powstała sytuacja, kiedy w ciągu miesiąca nie odbyła się ani jedna lekcja religii (na 8 klas prowadzonych przez księdza): a to msza za zmarłych, a to pogrzeb, a to jakieś inne nagłe obowiązki, a to samochód wpadł księdzu do rowu (kiedy jechał do szkoły oddalonej od plebanii o 10 minut spacerkiem, nie było go wówczas przez cały dzień). Nie było też żadnych zwolnień lekarskich. Wówczas dyrektorka podjęła decyzję, aby nie wypłacić księdzu wynagrodzenia za dany miesiąc. Jak się skończyło, nie wiem.
bogna05-01-2005 19:16:52   [#10]

no, no - odważna dyrektorka ;-)

Zgodnie z art. 282 § 1 pkt 1 Kodeksu pracy niewypłacenie wynagrodzenia za pracę w ustalonym terminie lub bezpodstawne obniżenie wysokości tego wynagrodzenia albo dokonanie bezpodstawnych potrąceń, jest wykroczeniem przeciwko prawom pracownika, które zagrożone jest karą grzywny do 5000 PLN.

Dżoana05-01-2005 19:47:36   [#11]

bogna

ale to nie jest bezprawne! Płaci się za godziny zrealizowane.
AnO06-01-2005 10:23:02   [#12]

 

   Np.obecnie ksiądz jest w kościele (50 metrów od szkoły)

   odprawia mszę o jest święto kościelne - w szkole

są ,,lekcje koleżeniskie,,. Jężeli uczeń ulegnie wypadkowi

 podczas tych lekcji będzie odpowiadał dyrektor.

 

  Pozdrowieniwa AnO

Marek Pleśniar06-01-2005 10:25:10   [#13]
co to ja miałem.. :-)))))))))))))))))))))))))))))))))
Fred06-01-2005 10:36:32   [#14]
Andrzej.., podrzuć uczniów Markowi Rupiecie;-))) Pracuje jeszcze u Ciebie?;-) Jeśli tak, pozdrów ode mnie:-)
AnO06-01-2005 10:41:08   [#15]

 

   Pracuje -od kogo mam pozdrowić?

                AnO

Rycho06-01-2005 10:46:00   [#16]

hmm...

sprawdziłem ;-)
u nas też jest dziś święto kościelne. Duża parafia. Kilka szkół. W żadnej nie ma zastępstw koleżeńskich za księży, którzy tam uczą dziś.
 
dlaczego?
 
a bo jakoś tak to (tzn msze) sobie zorganizowali, że nie koliduje to z lekcjami.
Msze są wcześnie rano i wieczorem.
 
Tak patrząc na to wszystko, nie mają ci ludzie (księża) łatwo. Często ciągną dwa etaty. W parafii i w szkole. Do tego w parafii nie mają wolnych sobót i niedziel. I czasem dość trudno jest pogodzić jedno z drugim. Zwłaszcza, że w szkole jest ksiądz pracownikiem takim samym jak każdy inny. I podlega temu samemu prawu.
Stąd uważam, że ważne jest "dogadanie" się w tej sprawie.
 
Bo nie może dochodzić do takich sytuacji w szkole. A jeśli dochodzi, dyrektor powinien podjąć działania, które temu zapobiegną.
 
Nie uwierzę, że nie można tak zaplanować działalności proboszcza w parafii by to nie kolidowało z 9 godz. w szkole. Przecież to tylko niecałe 2 godz dziennie.
Marzanna06-01-2005 11:17:20   [#17]

Bogna

Jak napisałam, nie wiem, jaki był finał tej sprawy z księdzem, czy dyrektorka rzeczywiście nie wypłaciła wynagrodzenia. Chciałabym tylko nieśmiało w tym wszystkim wtrącić, że przecież każdy z nas musi się rozliczyć z zakładem pracy z  nieobecnych dni. Są to zwolnienia lekarskie, zaświadczenia ze szkoleń itp. Nie ma nieprzychodzenia do szkoły - ot tak sobie, z powodu prywatnych spraw i usprawiedliwiania nieobecności "na gębę" (a może u niektórych tak jest? :) ). Jak wypada sprawa rodzinna, to się bierze urlop bezpłatny.

Osobiście niedawno miałam w tym temacie problem, ponieważ musiałam wziąć trzy dni zwolnienia lekarskiego na dziecko. Jednocześnie (dokładnie w pierwszym dniu zwolnienia) mój mąż miał rozpocząć pracę u człowieka, który w efekcie go oszukał i nie podpisał obiecanej, oficjalnej umowy o pracę, proponując w zamian pracę "na czarno". Tak więc zwolnienie już zostało przez lekarza wydane i oddane do ksiegowości, a mąż oficjalnej umowy nie miał (zresztą zrezygnował po dwoch dniach z pracy u oszusta). Powstał poważny problem, ponieważ w przypadku, kiedy jedno z rodziców nie ma stałej oficjalnej pracy, drugie nie ma prawa brać zwolnienia na dziecko. Jaki był finał? Potrącono mi po 100% dniówki (z nadgodzinami) za każdy z trzech dni zwolnienia. Straciłam chyba łącznie ponad 200 zł brutto (nie wiem dokładnie, nie mam jeszcze wykazu). Kontaktowaliśmy się z ZUS-em, ale nasza sprawa była przegrana, ponieważ nie dysponowaliśmy żadnym oficjalnym papierem poświadczającym, że mąż pozostawał poza domem i nie mógł pełnić opieki nad chorym dzieckiem, a wzięcie przeze mnie zwolnienia było konieczne. Ta opowieść to tak na marginesie nieobecności w pracy i ich usprawiedliwiania, gdzie jedni tracą w imię litery prawa, a drudzy nie zawsze...

Przekonajcie mnie, że jest sprawiedliwe, kiedy  ksiądz, kiedy nie przychodzi na zajęcia z powodu pogrzebu, za który inkasuje u nas 500-800 zł (oczywiście nie twierdzę, że całość trafia do jego prywatnej kieszeni), bierze jeszcze za te godziny dodatkowe pieniądze ze szkoły? Dla mnie, na mój mały rozumek, jest to podwójne zarabianie. Jeżeli chciałby dostawać  pieniądze ze szkoły, to powinien załatwić zastępsto, np. pod postacią innego wikariusza. A jak potem podzielą się kasą, to już ich sprawa :)

Maryśka206-01-2005 12:21:41   [#18]

Te nieobecności z powodu mszy i pogrzebów to problem księdza, który u nas zawsze wówczas przysyła wikarego na zastępstwo i wszystkie religie się odbywają. Rzadko się to zresztą zdarza. Najczęściej ksiądz ustala msze tak, żeby nie kolidowały z zajęciami. Zawsze w takich sytuacjach ksiądz informuje mnie i pyta o zgodę. Nigdy nie stawia mnie w sytuacji podbramkowej i rzetelnie wywiązuje się ze swoich obowiązków, pełni dyżury na przerwach. Miło jest z Nim pracować.

Np. teraz nasz proboszcz jest na zebraniu strażackim (poważnie, gdyż jest prezesem ochotniczej straży pożarnej) i wikary prowadzi za niego lekcje.

Marzanna06-01-2005 15:23:47   [#19]

Maryska2

I to jest super ksiądz :)
Maryśka206-01-2005 20:31:20   [#20]

No to jeszcze nieskromnie dodam, że jest komendantem druzyny ZHP, organizatorem corocznego  ogólnopolskiego festiwalu piosenki pielgrzymkowej, ktory ma juz właściwie zasięg międzynarodowy, gdyż byly w zeszłym roku zespoly z Ukrainy, a w tym roku wybierają sie do nas także Niemcy.

Kolejny rok juz organizuje w domu parafialnym zabawę sylwestrową...

A! I jeszcze prowadzi budowę nowej świątyni....tak zeby sie nie nudzić :-)))

nn06-01-2005 20:44:05   [#21]

ksiądz w dom...

Witam. Wasz ksiądz dociera do szkoły jak gość, czyli gości w szkole. Oby nie wg porzekadła. "Gość w dom... żona w ciąży". Pozdrawiam. Roman.
Tomasz Osiński13-01-2005 11:52:09   [#22]

roman (#21) Chyba trochę "ciężki" ten dowcip!

Ja mam podobnie jak Maryska2. Współpraca super! Trzeba jednak do tego dobrej woli obu stron.

Uśka18-05-2005 11:15:35   [#23]

Ksiądz jest zatrudniony w niepełnym wymiarze godzin, przedstawił wniosek o jeden dzień urlopu bezpłatnego.

Czy podstawą prawną jest art.174 KP ?

-----

KN określa:

Art. 68. 1. Nauczycielowi zatrudnionemu w pełnym wymiarze zajęć przysługuje urlop płatny dla dalszego kształcenia się oraz inne ulgi i świadczenia związane z tym kształceniem. Nauczyciel może otrzymać urlop płatny lub bezpłatny dla celów naukowych, artystycznych, oświatowych, a bezpłatny z innych ważnych przyczyn"

Stsowny akt wykonawczy do tego art. KN też mówi o nauczycielach zatrudnionych w pełnym wymiarze..

Proszę o informacje

 

Nie znalazłam nic innego

rzewa18-05-2005 11:38:29   [#24]

ale takiemu

niepełnozatrudnionemu przysługuje taki urlop z KP.

Podstawa art 91c KN

Uśka18-05-2005 12:19:50   [#25]

rzewa :)

serdeczne dzięki, upewniłaś mnie :)

Powtórzę się, ale... jak dobrze że jest Forum :)

malmar1527-08-2013 19:25:51   [#26]

odgrzebałam stary wątek ;)

ksiądz (ma 10 godz. religii) jest na zwolnieniu lekarskim,

czy na ten czas można "zawiesić" zajęcia?

 

Jacek27-08-2013 19:49:36   [#27]

zawiesić nie, lepiej dać zastępstwa poloniście, matematykowi, itp.

DYREK27-08-2013 19:51:01   [#28]

należy zorganizować zastępstwa doraźne

zobacz: http://www.oswiataiprawo.pl/Dyrektor/Prawo-w-szkole/Sprawy-pracownicze/Dorazne-zastepstwa

lub

przy długotrwałym zwolnieniu przydzielić te godziny innym katechetom lub zatrudnić katechetę w zastępstwie za nieobecnego księdza

nie można "zawiesić" zajęć -> stosowana jest zła praktyka: uczniowie zwalniani są do domu, brak kasy na zastępstwa doraźne

malmar1527-08-2013 19:56:51   [#29]

taaaa, wiedziałam, ale miałam nadzieję ;)

właśnie o ten braaaaaaak kasy idzie

dzięki panowie :)

 

 

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]