Mam (a właściwie do niedawna miałem) bardzo dobrą nauczycielkę muzyki. W ubiegłym roku (od 4. 01.2004) poszła na urlop dla poratowania zdrowia, który miał trwać do 3.01.2005. W tym czasie zaszła w ciążę (co dotychczas sprawiało problemy) i szczęśliwie urodziła dzidziusia 25.09.2004. Po urodzeniu przerwała urlop dla poratowania zdrowia i przebywała na urlopie macierzyńskim, który właśnie dobiega końca. Nadal ma kłopoty ze zdrowiem bo nie bardzo miała czas je podreperować w trakcie poprzedniego urlopu.

1. Czy po tym urlopie może skorzystać z urlopu dla poratowania zdrowia?
2. Na jaki okres można go przydzielić (uzupełnienie wcześniej przerwanego, czy może być dłużej, a może wcale nie można bo od poprzedniego urlopu, który przerwał macierzyński nie minęło 12 miesięcy)?
3. Czy 4.01.2005, gdy mija 12 miesięcy jej nieobecności w pracy, z tego ponad 8 z powodu urlopu zdrowotnego mam rozwiązać z nią stosunek pracy jeśli jej nie podejmie.
4. Jakie inne rozwiązania są możliwe?

Rada potrzebna od zaraz, bo sprawa mnie przerasta...

Z góry dziękuję.

A więc tak...

1. można o ile warunki uzyskania urlopu dla poratowania zdrowia będą spełnione.

2. na taki okres jaki wskaże lekarz, nie więcej niż rok

3. z n-lem rozwiązujemy stosunek pracy, gdy jego nieobecność w pracy z powodu choroby i urlopu dla poratowania zdrowia trwa dłużej niż 2 lata.

4. Aby otrzymać następny urlop dla poratowania zdrowia musi upłynąć rok od zakończenia poprzedniego takiego urlopu (ostatnia zmiana KN), zatem musi ona albo wrócić do pracy, albo pójść na urlop wychowawczy do momentu aż będzie mogła znowu skorzystać z urlopu zdrowotnego. Będzie to również przerwa w ciągłej nieobecności w pracy (wszystko jedno czy popracuje czy będzie na wychowawczym), tak że ew. 2 lata zacznął sie jej liczyc od nowa.
Acha, i jeszcze będzie jej przysługiwał urlop wypoczynkowy za 2005 rok w czasie wakacji, zatem na razie wystarczy urlop wychowawczy do końca zajęć szkolnych (jeśli nie może wrócić do pracy), a potem L4 do końca wrzesnia i urlop zdrowotny (max rok)