Forum OSKKO - wątek

TEMAT: uczeń pyta: Jaki cel przypisywano sztuce barokowej?
strony: [ 1 ]
Marek Pleśniar17-12-2004 23:05:06   [#01]

dostaliście może taki email??

bo na OSKKo jakowyś uczeń przysłał.

Nie bardzo wiem co z tym począć ale nie uważam by nam k,orona z głowy spadła jakbysmy przeczytali. Nie osądzam ucznia ani nauczyciela. Wklejam tylko:

nauczycielka na sprawdzianie zadała pytanie: Jaki cel przypisywano sztuce barokowej?

Moja odpowiedź była następująca:

Barokowi twórcy stawiali sobie za cel odpowiedź na główne pytania filozoficzne np. kim jest człowiek?, do czego dąży?, jakie jest jego miejsce w świecie?

Odpowiadając na to pytanie wzorowałem się na podręczniku "Między tekstami" Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego, a dokładniej na fragmencie tekstu Jadwigi Sokołowskiej, znajdującym się na stronie 146.

Nauczycielka podała że prawidłową odpowiedzią jest: Zaszokować odbiorcę za pomocą konceptu.

W innych tekstach zamieszczonych w tym podręczniku jest napisane że koncept jest elementem charakterystycznym dla literatury tego okresu, a nie sztuki. Nigdzie nie ma słowa o tym, że celem całej sztuki jest zaszokowac odbiorcę.

Zwracam się z uprzejmą prośbą o podanie prawidłowej odpowiedzi na to pytanie, w jak najkrótszym czasie, jeżeli jest to możliwe. Proszę o odpowiedź na mój adres e-mail.

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Z poważaniem.

florek17-12-2004 23:24:32   [#02]

Pani nauczycielka chyba ma silnie zakodowane kryteria oceny sprawdzianow i egzaminów OKE, które przewidują jedyną i słuszną odpowiedź, bez prawa fantazji ucznia.

A odpowiedź ucznia? No cóż............

Maelka17-12-2004 23:26:48   [#03]

Obok tematu... Można?

Bardzo ładnie i grzecznie napisany mail, rzeczowy i klarowny. I jakże celnie, choć zaskakująco, dobrany adresat! Mam nadzieję, że autor zrobi zasłużoną karierę...

:-)

Coś mi sie zdaje, że uczeń z gatunku trudnych... Trudnych, bo wymagających, świadomych i odważnych. Mnie się podoba...Choć nie jest wykluczone,że życie zweryfikowałoby tę sympatię...

;-)

Marek Pleśniar17-12-2004 23:39:12   [#04]

tacy weryfikują dość dobrze;-)

Uczyłem kiedyś roczniki szczególnie uzdolnionych

Komentarzem może byc stwierdzenie Szwejka: krucafiks;-)

A jak odpowiemy?

Kto spróbuje?

AnJa17-12-2004 23:47:13   [#05]
No, sztuka i barok, zwłaszcza polski to to co misie najbardziej lubią.

odpowiedź najkrótsza; wrażenie zrobić.

sztuka w baroku to wyrażenie poglądów ideowych epoki postreformacyjnej, nie literackich

te same idee  oddawała i literatura. sztuka i literatura służebne wobec ideologii

psorka zapytała jak umiała, dziecię zabełkotało w odpowiedzi. odpowiedź bełkotliwa, acz poprawna dla każdej chyba epoki.

na oko: podręcznik i sytuacja z gimnazjum.

moje uogólnienie:
1.poziom podręczników z historii z gimnazjum nie mieści się w żadnych normach.

2. kto ten post napisał? bo na oko mamuśka dziecięcia.albo dziecię jaja na sprawdzianie robiło głupa z psorki i systemu robiąc
AnJa17-12-2004 23:48:34   [#06]
Pisałem po pierwszym poście. zgoda co do refleksji maelki.
Maelka17-12-2004 23:51:48   [#07]

:-))))

AnJa, zgoda co do mamuśki!

:-)))

Ale miło byłoby pomarzyć, że to grzeczny i zorientowany (przynajmniej w podręczniku!!) młody człowiek...

:-))

Marek Pleśniar18-12-2004 00:00:26   [#08]
zgoda co do mamusi - i ja:-)
AnJa18-12-2004 00:08:18   [#09]
A skąd ten post? Adres znaczy chciałbym.

Aż sie boję przyznać, ale naprawdę barok i sarmatyzm to mój fijoł.

I chętne bym pogadał z kimś w miarę rozgarniętym.

A! Co do ocen - do Prof. Grzybowskiego mi blisko.
...............
gaba sie Psorami podpiera, mogę i ja :-)
Marek Pleśniar18-12-2004 00:09:19   [#10]

podpórka dobra jak każda;-)

adres wysyłam!!

Marek Pleśniar18-12-2004 00:12:42   [#11]

 

dj_kds@autograf.pl

 

Zwracam się z uprzejmym zapytaniem, jednak na początku może się przedstawię. Mam na imię XXXXXXi uczęszczam do 2-giej klasy Zespołu Szkół Licealnych i Mistrzostwa Sportowego w XXXXXX.

Dowiedziałem się że Państwa organizacja pomaga rozwiązywać problemy uczniów. Otóż mój problem jest następujący:

nauczycielka na sprawdzianie zadała pytanie: Jaki cel przypisywano sztuce barokowej?

Moja odpowiedź była następująca:

Barokowi twórcy stawiali sobie za cel odpowiedź na główne pytania filozoficzne np. kim jest człowiek?, do czego dąży?, jakie jest jego miejsce w świecie?

Odpowiadając na to pytanie wzorowałem się na podręczniku "Między tekstami" Gdańskiego Wydawnictwa Oświatowego, a dokładniej na fragmencie tekstu Jadwigi Sokołowskiej, znajdującym się na stronie 146.

Nauczycielka podała że prawidłową odpowiedzią jest: Zaszokować odbiorcę za pomocą konceptu.

W innych tekstach zamieszczonych w tym podręczniku jest napisane że koncept jest elementem charakterystycznym dla literatury tego okresu, a nie sztuki. Nigdzie nie ma słowa o tym, że celem całej sztuki jest zaszokowac odbiorcę.

Zwracam się z uprzejmą prośbą o podanie prawidłowej odpowiedzi na to pytanie, w jak najkrótszym czasie, jeżeli jest to możliwe. Proszę o odpowiedź na mój adres e-mail.

Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Z poważaniem.

XXXXX XXXXXX

Gaba18-12-2004 01:15:03   [#12]

jaki jest cel sztuki - cel sztuki jest taki jak każdej sztuki...

- nie bardzo rozumiem pytanie...

- czy chodzi o program sztuki baroku, czy o podstawy filozoficzne...

 

cel sztuki - jest - dać zarobić artyście (ja sobie zupełnie w tym momencie nie kpię), celem sztuki baroku było propagandowo odziaływac - zadziwic, zdumieć, przeciągnąc na stronę kościoła katolickiego...

bo barocco - to perła ale o nieregularnym kształcie...

Jola18-12-2004 14:08:16   [#13]

Barokowi twórcy stawiali sobie za cel odpowiedź na główne pytania filozoficzne np. kim jest człowiek?, do czego dąży?, jakie jest jego miejsce w świecie? - dla mnie to jedynie wstęp do rozważań.

 

Jaki cel przypisywano sztuce barokowej?

Zaszokować odbiorcę za pomocą konceptu. - według mnie, wszystko zgodne z prawdą.

 

koncept (pomysł)
wyszukane, niezwykłe i zaskakujące pomysły kompozycyjne, obrazowe lub słowne

a

konceptyzm - kierunek XVII w. w literaturze, charakteryzujący się skomplikowaną składnią, wyszukanym słownictwem, wieloznaczną metaforą i symboliką

W sakralnej (katolickiej) architekturze baroku świątynie nastawione były głównie na robienie wielkiego wrażenia na człowieku. Miały zaskakiwać go (i przyciągać, jak pisze Gaba) bogactwem, przepychem, ogromnością, ozdobnością.

Ale trzeba pamiętac, że b
arok nie ogranicza się tylko do katolicyzmu.
Zarówno sztuka, jak i literatura baroku rozwijały się także w krajach protestanckich.
I tu w sztuce dominowały prostota, surowość, spokój i umiar, traktowane jako zalety.

Majka18-12-2004 14:16:36   [#14]

(...)Barokowi twórcy stawiali sobie za cel odpowiedź na główne pytania filozoficzne np. kim jest człowiek?, do czego dąży?, jakie jest jego miejsce w świecie?(...)

Te pytania stawiają sobie twórcy wszystkich epok. W poezji barokowej też się pojawiają - w nurcie niepokoju metafizycznego (np. Naborowski). Ale on też kieruje się konceptem :)

W podstawie programowej liceum barok to wiersze Morsztyna, Naborowskiego i prebarokowego Sępa-Szarzyńskiego. Interpretuje się je pod kątem formy (konceptyzm, sensualizm) i niepokoju metafizycznego (z podkreśleniem formy wiersza i zastosowanych środków).

Pani miała prawo oczekiwać odpowiedzi takiej, jaką podała.

AnJa18-12-2004 16:44:36   [#15]
Pani o sztukę baroku pytała.
Ewa z Rz19-12-2004 05:09:35   [#16]

mnie zafrapowało co innego...

"Dowiedziałem się że Państwa organizacja pomaga rozwiązywać problemy uczniów."

1. List przysłano tylko do nas lub do niektórych - ciekawe dlaczego "załapaliśmy się" na tę lstę...

2. Zwrot grzecznościowy - list został wysłany do wszystkich organizacji mających cokolwiek wspólnego ze szkołą, których adres można znaleźć w necie.

Leszek19-12-2004 15:31:51   [#17]

Muzeum Narodowe w Poznaniu

zaprasza na wystawę

Szlachetne Dziedzictwo
czy
Przeklęty Spadek

Tradycje Sarmackie
w
sztuce i kulturze

kurator:
  Joanna Dziubkowa
aranżacja plastyczna:
  Ryszard Kaja

11 grudnia 2004 - 27 lutego 2005

 

zapraszam, bardzo interesujące...

to nie jest reklama...

pozdrawiam

Leszek19-12-2004 15:32:33   [#18]

http://www.mnp.art.pl

polecam

i

pozdrawiam

Marek Pleśniar19-12-2004 15:58:46   [#19]
daleko do Was Leszku:-) Choć nie tak znów strasznie - skoro Ty mogłeś przyjechac do Olsztyna to i ja moge do Poznania.
Gaba19-12-2004 16:04:09   [#20]
czy to ta sama od protretu trumiennego?
Małgoś19-12-2004 16:17:04   [#21]

Myślę, że Pani Nauczycielka była bliżej prawdy (o ile jest jakakolwiek prawda...). Uczeń wymknął sie  temu pytaniu ...ogólnikiem,  uniwersalnym wytrychem, który nieprawdą nie jest, ale nic konkretnego nie wnosi (jak już Majka zauwazyła - takie pytania stawiają sobie różni twórcy w różnych epokach)

Ernst Hans Gombrich w swoim dziele "O sztuce" (najpiekniejszej książce o sztuce jaką spotkałam) pisze:

"Około 1520r. wszyscy miłośnicy sztuki w miastach włoskich wydawali się zgodni co do tego, że malarstwo osiągneło szczyt doskonałości. Artysci tacy jak Michał Anioł i Rafael, Tycjan i Leonardo dokonali własciwie wszystkiego, do czego dążyły poprzednie pokolenia. (...)

Niektórzy pragneli zabłysnąc pomysłowością. (...)

Inni z kolei chcieli zwrócić na siebie uwagę, tworząc prace mniej naturalne, mniej oczywiste, mniej proste i harmonijne niz dzieła wielkich mistrzów. (...)

Postawili sobie za cel zaskoczenie widza czymś niespodziewanym, czyms niesłychanym.(...)

Do pewnego stopnia, to sami wielcy artyści "klasyczni" rozpoczeli owe, niezwykłe eksperymenty (...)

Zwłaszcza Michał Anioł okazywał czasem wyraźne lekceważenie wobec wszelkich konwencji, szczególnie w architekturze (...) To on sam przyzwyczaił widza do podziwiania "kaprysów" i "wynalazków", stanowiące przykłady geniuszu, któremu nie przynosi satysfakcji niezrównana perfekcja własnych wczesnych arcydzieł, i który nieustannie i niestrudzenie szuka nowych metod i sposobów wyrazu"

Przyznam się, że nie wierzę w filozofowanie artysty, w samoudręczanie się poszukiwaniami sensu życia oraz w to, że wymyslono barok dla ściągnięcia ludzi do Kościoła Katolickiego nadszarpnietego prostestankim buntem (mysle, że raczej wykorzystano barok - ktos dostrzegł mozliwości ...perswazyjne sztuki barokowej)

Artysta to niepokorny estetycznie geniusz nowatorskich rozwiązań - wymysla z potrzeby wymyślania nowe i tworzy bo ...musi, bo chce żeby było inaczej...żeby zaskoczyć, zachwycić, zaszokować, wstrząsnąć,  ;-)

(tak jak Giotto, Michał Anioł, Rembrandt, El Greco, Velasquez, Goya, C.Monet, Van Gogh, Cezanne, Picasso, Kandynsky, Duchamp...)

Gaba19-12-2004 16:36:36   [#22]

Pewien historyk sztuki znany mi dość jakos tak - zamyka sprawę (natchnienia, programu i takich tam) jasno i brutalnie - programy są często wtórne do życia artystów, oni potrzebowali jeść i pić, artysta musiał wychwalić mecenasa... - reszta to dyskusje przy alkoholu.

choć ta emancypacja nastepuje - można przecież za zycia sprzedac tylko jedne obraz, można tez na dwadzieścia pare lat odłozyc ukochany projekt rzexby, by z namalowac niechciane przez siebie freski w jakieś Kaplicy Sykstyńskiej. (to z radością wypatrzyłam z biografii filmowej Majka Andżelo).

;-)

Leszek19-12-2004 19:00:14   [#23]

tak Gabo, to ta sama kurator Dziubkowa od portretów trumiennych sprzed chyba 8 lat...

pamiętam tamtą wystawę... super, tak jak i obecna...

długo się wykluwała, bo zapowiadana była już przy poprzedniej...

pozdrawiam

Leszek19-12-2004 19:02:37   [#24]

do Poznania Marku bliżej z Olsztyna niż do Leszna...

ale jeśli będziesz w Poznaniu to do Leszna żabim skokiem tylko 80 km...

zapraszamy...

grupa OSKKO-wców nie tylko , że liczna ale i piękna...

pozdrawiam

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]