Czy ktoś wie, jakie są różnice w formalnym statusie szkół integracyjnych i szkół z oddziałami integracyjnymi? Oczywistą różnicą jest to, że w szkole z oddziałami integracyjnymi są także oddziały typowe. Ale czy jest jeszcze jakaś inna różnica, związana np. z ograniczeniami dotyczącymi zakładania czy prowadzenia takich szkół?

Jeśli ktoś potrafi na to pytanie odpowiedzieć, to będę także wdzięczny za wskazanie podstaw prawnych takich ewentualnych różnic.

Nie ma różnic

Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 21 maja 2001 r. w sprawie ramowych statutów publicznego przedszkola oraz publicznych szkół

RAMOWY STATUT PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ (załącznik nr 2)

§ 1.

1. Statut publicznej szkoły podstawowej dla dzieci i młodzieży, zwanej dalej "szkołą", określa nazwę szkoły. Nazwa szkoły zawiera:

   1) określenie "Szkoła Podstawowa", a w przypadku szkoły specjalnej, integracyjnej oraz ogólnodostępnej z oddziałami integracyjnymi - odpowiednio określenie "Szkoła Podstawowa Specjalna", "Szkoła Podstawowa Integracyjna" oraz "Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi",

RAMOWY STATUT PUBLICZNEGO GIMNAZJUM (załącznik nr 3)

§ 1.

1. Statut publicznego gimnazjum dla dzieci i młodzieży, zwanego dalej "gimnazjum", określa nazwę gimnazjum. Nazwa gimnazjum zawiera:

   1) określenie "Gimnazjum", a w przypadku gimnazjum specjalnego, integracyjnego oraz ogólnodostępnego z oddziałami integracyjnymi - odpowiednio określenie "Gimnazjum Specjalne", "Gimnazjum Integracyjne" oraz "Gimnazjum z Oddziałami Integracyjnymi".

Co z herbatą

Alfred

znam to, ale czy na tej podstawie wysnujesz rożnicę pomiędzy szkołą integracyjną a szkołą z oddziałami integracyjnymi?

Ten fragment mówi o nazwach. Spróbuj na jego podstawie odpowiedzieć na pytanie postawione w wątku.

Albo inaczej zapytam:

Która szkołę można nazwać integracyjną? Jakie warunki powinna spełniać, żeby przyjąć taką nazwę?

I moja obsesja:

Nie ma określeń prawnych na ucznia niepełnosprawnego, nie ma też definicji szkoły integracyjnej. Wiem, że znajdą się przepisy, gdzie te nazwy są użyte, ale co one znaczą, nikt nie wie.

Faktycznie, nie przeczytałem uważnie postu Jana. Przepraszam. Być może przyjdzie moment, w którym odpowiedź na postawione przez Ciebie pytanie będzie i dla mnie ważna. Póki co, mam szkołę z oddziałami integracyjnymi, tj. 4 integracyjne na 41 ogółem, a kłopot sprawia mi strasznie długa nazwa szkoły;-)) Pozdrawiam.

Zdaje się za tem, że jest tak jak myślałem W ustawie o systemie oświaty oraz w ramowym statucie używa się dwóch różnych nazw, których nikt nigdy nie zdefiniował, a których w różnych sytuacjach używa się zamiennie. Czy to kolejny prawy bubel, czy też jest jednak jakaś różnica? Kłopot polega na sformułowaniu w art 5 w ustawie o systemie oświaty dotyczącym szkół, które może prowadzić gmina:

Zakładanie i prowadzenie publicznych przedszkoli, w tym z oddziałami integracyjnymi oraz przedszkoli specjalnych, szkół podstawowych oraz gimnazjów, w tym z oddziałami integracyjnymi, z wyjątkiem szkół podstawowych specjalnych i gimnazjów specjalnych, szkół artystycznych oraz szkół przy zakładach karnych, zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich, należy do zadań własnych gmin.

Czy z tego wynika, że gmina może prowadzić szkoły z oddziałami integracyjnymi, ale integracyjne już niekoniecznie?

To jest to właśnie

to, o czym piszę z uporem maniaka:

Używa się w różnych nazw dla tego samego lub to samo nazywa się na kilka sposobów w różnych aktach prawnych, co powoduje, że możliwe są niemal dowolne interpretacje prawa i bałagan organizacyjny. Brak zdefiniowania podstawowych pojęć prawnych takich jak np. uczeń niepełnosprawny, szkoła integracyjna, kształcenie integracyjne. Nie znany jest też zwiazek (prawny) pomiędzy pomocą p-p a kształceniem specjalnym lub integracyjnym w szkole ogólnodostępnej itd. itp. Praktycy wdrżający kształcenie integracyjne muszą kierowac się intuicją, zdrowym rozsadkiem i lawirować w przepisach, żeby móc zrobić cokolwiek.

Janie, zauważ, że szkoła integracyjna to (na zdrowy rozum) szkoła z oddziałami integracyjnymi. Jak mogłaby być integracyjną bez takich oddziałów? Czujesz paranoję? Skoro więc rożnica jest tylko w nazwie wobec prawnego braku zdefiniowania pojęcia prawnego "szkoła integracyjna" i "szkoła z oddziałami integracyjnymi", to (znowu na zdrowy rozum) od organu prowadzącego zależy jak nazwie szkołę, którą prowadzi. Taki jest obecny stan prawny.

Jasne,

ale do dziś (od 1999 roku) nie została wykonana delegacja ustawowa dla MENiSa, żeby w drodze rozporzadzenia okreslić warunki i organizację kształcenia integracyjnego (Art. 71 b ust.7 pkt.3) Uoso). I tak długo jak nie będzie wykonana bedzie taka durnota jak do tej pory.

Nie chce mi się już o tym gadać!

 wg ,mnie szkoła integracyjna to taka,   w której każda klasa jest oddziałem integracyjnym tzn w każdym są uczniowie niepełnosprawni , natomiast szkoła z oddziałami  (taka jest moja) to ma tylko po jednym oddziale  integracyjnym w każdym ciągu  ( obecnie mama ich 6 na 25  wszystkich oddziałów)

 pozdrowienia