Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Statut a ubezpieczenia
strony: [ 1 ]
Krzyko14-12-2004 13:54:55   [#01]

A. Jeżowski w publikacji pt. "Statut szkoły" sugeruje, że warto w statucie umieścić zapis o powszechnym obowiązku zawierania stosownych ubezpieczeń NW i OC, ponieważ szkoła może ponosić odpowiedzialność cywilną z tytułu wypadków zaistniałych podczas organizowanych przez nią zajęć.

Czy macie takie uregulowania w swoich statutach? Czy można od pracowników wymagać stosownych ubezpieczeń (podstwa prawna)? Kto odpowiada za wypadek podczas lekcji, gdy n-l nie ma ubezpieczenia?

joszka14-12-2004 15:09:43   [#02]

Jest jeszcze jeden apekt sprawy

Kształcenie zawodowe w centrach kształcenia -to nie sa pracodawcy młodocianych - to warsztaty dla uczniów szkoły nie ma paragrafu na ubezpieczenia NW, składek też nie ma z czego pobrać - nie ma świadczeń pienięznych.A brak ubezpieczenia to klapa dla młodych. Powszechna bieda powoduje,że czasami nie wykupują ubezpieczeń szkolnych ( tanich i powszechnych).Kierownicy warsztatów domafgają się od SZKOŁY ubezpieczenia a ja nie mam na to pieniędzy!!!
RomanG14-12-2004 20:12:35   [#03]

Dokładnie nie wiem, jak pan Jeżowski sformułował to w swojej książce, ale mam wątpliwości co do prawidłowości cytatów.

warto w statucie umieścić zapis o powszechnym obowiązku zawierania stosownych ubezpieczeń NW i OC

A jest taki obowiązek? Z czego wynika?

ponieważ szkoła może ponosić odpowiedzialność cywilną z tytułu wypadków zaistniałych podczas organizowanych przez nią zajęć

To trzeba ubezpieczyć szkołę. Jak OP da pieniądze, można to zrobić. W razie czego, to OP płaci odszkodowanie, więc decyzje tam powinny zapadać.

Czy można od pracowników wymagać stosownych ubezpieczeń (podstwa prawna)?

Nie można. Ubezpieczenia tego typu są dobrowolne.

Kto odpowiada za wypadek podczas lekcji, gdy n-l nie ma ubezpieczenia?

1. Do wypadku może dojść nie z winy nauczyciela, a wtedy nie ma mowy o żadnym odszkodowaniu.
2. Jeśli wina nauczyciela zostanie dowiedziona, odszkodowanie płaci jego pracodawca (w oświacie akurat płaci organ prowadzący szkołę).
3. Pracodawca potem może wystąpić z roszczeniem wobec nauczyciela, ale tylko do wysokści jego trzykrotnego miesięcznego wynagrodzenia (KP).
4. Fakt posiadania (lub nie) ubezpieczenia przez samego nauczyciela nie ma tu nic do rzeczy.

Krzyko15-12-2004 08:01:36   [#04]
Dokładnie rzecz biorąc w książce jest następujący zapis: "Szkoła jako jednostka organizacyjna gminy oraz jako zakład administracyjny może ponosić odpowiedzialność cywilną z tytułu wypadków zaistniałych podczas organizowanych przez nią zajęć. Mając to na względzie powszechny obowiązek zawierania stosownych ubezpieczeń od następstw nieszczęśliwych wypadków powstałych z winy umyślnej jak i nieumyślnej oraz od odpowiedzialności cywilnej wpisany do statutu nie będzie tylko "dmuchaniem na zimne"". Koniec cytatu. Jak się w to wczytać, to jednak rodzą się wątpliwości. Mamy wyraźnie mowę o "powszechnym obowiązku zawierania stosownych ubezpieczeń", jak również o "ubezpieczeniach od następstw nieszczęśliwych wypadków (...) oraz od odpowiedzialności cywilnej" - nie chodzi wię o ubezpieczenie szkoły (budynku) tylko pracujących w niej ludzi. Co do odpowiedzialności natomiast, to boję się sformułowania "z winy umyślnej jak i nieumyślnej". Hmm...
RomanG15-12-2004 08:12:56   [#05]

Mam poważne wątpliwości co do możliwości zmuszenia nauczyciela do zawarcia umowy ubezpieczeniowej, na dodatek w akcie prawnym tak niskiej rangi jak statut szkoły.

Co do winy umyślnej bądź nieumyślnej: w jednej ze szkół nauczyciel na przerwie lekko popchnął ucznia, ten potknął się, chciał złapać równowagę, zrobił kilka kroków  i spadł na dodatek ze schodów.
Nauczyciel był winny upadku z tych schodów, ale była to wina nieumyślna.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]