Pogubiłam się :-(

a potrzebuję to rozp. z wszystkimi załącznikami (w Vulcanie - nie ma jeszcze załączników, a w wymianie plików sa tylko fragmenty)

Ktokolwiek wie... pliiiiiiz

Gaba

prześlę całość - od przedszkola do liceum wraz z poprawkami.

Uwaga zmieniały się numery załączników.

Gabrysiu

aktualna podstawa programowa

gaba

no tyż nie wiadomo kiej i jak skońcom :-)

a poza tym kolekcjoner ze mnie ;-)

kurczę, ale się kolejka utworzyła...

mnie potrzebne bo chcę rewolucję robic w szkole i pomiar dydaktyczny wprowadzać profesjonalny

i jeszcze audit przygotowuję dla n-li (czy wiedzą czego nauczać mają)

wiem, że mają zmienić, ale mnie teraz na gwałt trzeba, tego co aktualne jeszcze wciąż ;-)

wysłałam nowelizacje  do biblioteczki naszej pt. PRAWO razem ale bez wymagań ezgaminacyjnych, umieściłam także kolejne rozporządzenia, boone zmieniają numerację, np. po dodaniu przedszkolnych spraw i liceum.

Niestety na pełna nowelizacje nie mam czasu. Posługuje się jedynie takim czymś, ale to i tak duzo zebrać całośc nowelek do kupy.

dla gaby

Gabo, już zamieściłem w wymianie... - prawo... ujednolicenie w dwóch częściach...

pozdrawiam

Moje Kochane Leszkowe Niesamowistości, ja się z tym tłukę - a tu, proszę... - ja to zostawiłam, bo w tresci załaczniów są róznice, a poza tym trzeba mieć zdrowie i jakiś taki zmysł. Tego takie zysłu to ja nie mam.

co facet to facet! :-)

ponaprawia, połata, odnowi itp.

Dziekuję bardzo Gabie i Leszkowi!  :-)

A tak swoja drogą czy ktos sprawdzał w swojej szkole jaka jest znajomośc tego typu aktów prawnych ? ;-)

Ja się zawzięłam na OCENIANIE, PODSTAWĘ i STANDARDY .... mam n adzieję, że wytrzymam zderzenie z rzeczywistością ;-)

AnJa!!!!

Wyrywasz z kontekstu i jeszcze imputujesz! ;-)

Gaba wywlokła na światło dzienne to krowiasto wielkie rozporzadzenie i utknęła pw cienkim gardle "wymiany plików", a Leszek jak to facet pociął, pokleił itd.

żadnej nieokreśloności sie to nie dopatruj ;-)

co ja niby amputuję?;-)

AnJa :-)

każdy (każda płec) ma swoje pólko sukcesów w czynieniu czegos z sensem

Gaba, jak to kobieta (istota prospołeczna z natury) pospieszyła z pomocą i wywlokła, odkryła, zainicjowała, narobiła rabanu twórczego

a Leszek jak to facet (istota dobrze sobie radząca z problemami technicznymi, narzedziami i wielowymiarowością w czasie i przestrzeni) poprzycinał co trzeba i zmieścił technicznie w czasoprzestrzeni wymiany plików - co mnie szczerze ucieszyło i pozwoliłam sobie zapiać ze szcześcia "co facet to facet"

:-)

uffff

i nie bądź taki mizio - każdy ma prawo do błędów :-)

mizie też ;-)

Małgoś, a ty jako psycholog społeczny wytłumaczyłaś nas tu wszystkich,  sprawa jest bardzo prozaiczna. Nie chciało mi się, ale - najbardziej mnie interesują mnie zadania ogolne szkoły z podstawy w podręcznikach do języka polskiego do gimnazjum.

dlatego nie jestem za bardzo zainteresowana doklejaniem biologii, przedszkola itp. a jedynie drobiazgami kosmetycznymi z 2003 w mojej edukacji.

;-)