Forum OSKKO - wątek

TEMAT: uczniowie piszą blogi
strony: [ 1 ][ 2 ]
Gaba25-02-2005 07:54:38   [#51]

Ja także, należę do osób których taka twórczość po prostu nie interesuje, może to i odwaga, ale jest mi ona obca, dla mnie więcej tam samotności w tłumie, podszywania się... kreacji i rozpaczliwej prośby o zauważenie i zaistnienie,  to ostatnie nie jest jakąkolwiek z mojej strony krytyką, a konstatacją.

Mnie blogi nie przeszkadzają, niech sobie ludzie robią, co chcą i za to odpowiadają, tj. za ubliżanie i oczernianie, i za pisanie nieprawdy. Nawet jeżeli miała to być tylko kreacja ze strony autora bloga. Niech odpowiadają przed ludźmi za to, co napisali na nich i - wobec prawa za ew. jego złamanie. Niech piszą nauczyciele - mnie nie przeszkadza - niech opisują szefów idiotów, hipokryzję w oświacie, media, które bełkoczą o oświacie, głupich uczniów i rodziców i... niech za to odpowiadają.

Niech pokazują przykłady dobrych rozwiązań...

Mada4525-02-2005 17:00:04   [#52]

a ja czytuje blogi ( od dnia kiedy z ciekawości tu zajrzałam), tak jak i słucham hip hopu, na bieżąco zapoznaję się z gwarą uczniowską i traktuję to jak jeszcze jedno zródło informacji o ludzikach dla których pracuję. Pierwsze wrażenie było szokujące (#34) ale nie zmienię nic nie wiedząc co mogę zmienić.

 Świata pewnie też nie :( 

Gdzieś tam w treści tych pamiętników jest wołanie i ja tego szukam. To swego rodzaju gotowce do tematów rozmów wychowawczych, czasami działań. Niedawno wydawało mi się, że młodzież z mojej wiejskiej szkoły jest z boku tego świata ( też obawa ). Po "zanurkowaniu" w ten ich świat stwierdziłam, że niczym nie różnią się od niektórych autorów blogów.

Marek Pleśniar25-02-2005 18:16:48   [#53]
robisz więc coś podobnego jak ten ksiądz, z którym chłopaki nagrały tę nową płytę z dekalogiem rapowym. Mówi ich językiem i ich kupił.
Mada4525-02-2005 19:33:13   [#54]

a czy ja napisałam, że mówię ich językiem i że ich kupuję?

Przykro mi, że tak to odczytałeś.

Adaa25-02-2005 19:44:47   [#55]

a propos wołania

swego czasu mialam bardzo trudna uczennicę, zamknięta w sobie, małomówna...dogadywala sie jedynie z moja starsza córką (mialy wtedy po 8i6 lat, były sasiadkami)

dziecko było pod opieka psychologa...kiedys pani psycholog polecila dziewczynce namalowac kilka obrazów ze swego zycia...

za jakis czas dziewczynka dostarczyła kilkanaście rysunków...wspólnie z pania psycholog obejrzałysmy te rysunki....uderzyło nas jedno...każda postać miala ogromne buty...ooogromniaste!.

matko...ilez to domysłow, psychologicznych interpretacji...

wrócilam do domu...nie dawało mi to spokoju...postanowilam podpytac corkę:
-Kasia lubi malować?
-Tak!
-Kiedy razem sie bawicie, rozmawia z Toba duzo?
-Tak...
-Hm...fajnie,że Kasia lubi malować...ladnie to robi....
-Tak!...tylko butów nie potrafi...zawsze ja jej dorysowuję (córka nie bardzo utalentowana w tym kierunku);-)))

Maelka25-02-2005 19:45:25   [#56]

Mada

Bez względu na to, co miał na myśli Marek, ja odczytałam to jako komplement. Przecież nie chodzi o schlebianie młodzieży, ale o znalezienie płaszczyzny porozumienia. A kto kogo w którą stronę pociągnie, kto czyje wartosci i poglądy przyjmie - to już chyba zależy od siły próbujących się.

Mada, uśmiech! Mamy przecież piątek!

:-)

Marek Pleśniar25-02-2005 19:48:04   [#57]
mado, myślałem raczej że będzie Ci miło?
Maelka25-02-2005 19:50:16   [#58]

Adaa :-)))))

Świetnie!
Powinni to pisać na pierwszej stronie wszystkich Bardzo Mądrych Księżek.
Sama też będę o tym pamietać.

Mada4525-02-2005 19:53:10   [#59]

Marku

winnam przeprosiny, bo jako zarzut przekupstwa to odczytałam..i jedynie niepokój dnia dzisiejszego mnie usprawiedliwia..

 ale ja proszę szefa o urlop :)

Marek Pleśniar25-02-2005 20:47:20   [#60]

aha;-)

zrób jak i ja - stock 84

Mada4525-02-2005 20:53:49   [#61]

 :))

a szlachetny truneczek sobie sprawię ;)

Marek Pleśniar25-02-2005 21:01:09   [#62]
tzn zły nie jest ale go tu piję bo nie mam balantajna;-)
Leszek25-02-2005 21:09:14   [#63]

ja mam, zatem Wasze zdrowie

i

pozdrawiam

czak26-02-2005 10:19:27   [#64]
Dajcie jakieś namiary na te blogi (jakieś linki). Chętnie poczytam, a nigdy nie mogę trafić. Najlepiej dajcie na te uczniowskie. Dzięki i pozdrawiam. Miłego dnia wszystkim życzę.
beera26-02-2005 11:08:47   [#65]

:-)

wklikaj w google hasła " blog, szkoła, nauczyciele, uczeń" i dostaniesz miliardy róznych adresów- podaję kilka ( żadnego z tych blogów nie czytalam) reszta tu- np.

http://www.google.pl/search?as_q=blog+&num=50&hl=pl&btnG=Szukaj+z+Google%21&as_epq=&as_oq=szko%C5%82a%2C+ucze%C5%84%2C+nauczyciele&as_eq=&lr=&as_ft=i&as_filetype=&as_qdr=all&as_occt=any&as_dt=i&as_sitesearch=

Co mnie rozśmieszyło w tym szukaniu?

Więc takie hasło w wyszukiwarce dalo mi blogi i szkoły jednocześnie...i co czytam:

W blogach: szkoła beznadziejna, nauczyciele frajerzy, lekcje za dlugie

w szkołach:program wychowawczy, radość, zaufanie, dzialania, współpraca

:-)))))))))))))))))))))

... Hejka:) Jezu to dopiero moja 71 notka , a blog prowadze już rok i dwa ... Szkoła dla
mnie nie istnieje przez te dwa tygodnie :) Jedyne co istnieje to odpoczynek ...
blog.tenbit.pl/asiunia91 - 58k - Kopia - Podobne strony

Moj Blog
... blogi i na tamtym pisze czę¶ciej jak nie znacie go to mozecie na niego wej¶ć Mój
drugi blog :) Więc w ... W takim razie trudno szkoła nie zaczyna pracować ...

| blog.pl | największy serwis blogowy w Polsce
... KOD !!... 01:40:59 marok Mój Blog... 00:06:20 kalopedalo-dalny ZAWSZE CHCIAŁAM BY... ...
01:20:16 beznadziejny szkoła... 01:52:08 niegrzeczna-ocena heavenly... ...

...Życie Norbiego - OnetBlog
 Nauczyciele. ... Ib miała łączone lekcje z nami i pewien uczeń który znowu kibluje został
za zachowanie przepisany do Ib , że Ib ... First day of my blog... ...

 

Szkoła i życie czyli blog o wszystkim - OnetBlog
... To jest ... (jakub23; 02.03.2004) Kto uważa że Bayern ... (jakub23; 01.03.2004)
Nie taka straszna Szkoła jak ... (jakub23; 29.02.2004) Kto oglądał skoki? ...

Marek Pleśniar26-02-2005 19:44:19   [#66]

pragnę zając stanowisko w kwestii:

"

W blogach: szkoła beznadziejna, nauczyciele frajerzy, lekcje za dlugie

w szkołach:program wychowawczy, radość, zaufanie, dzialania, współpraca"

Oczywiście rację mają szkoły;-)

Panuje radość i zaufanie oraz wykonanie planu w zakresie współpracy i działania;-)

Uczniów co piszą niepozytywne blogi objąć zmodyfikowanym krocząco planem wychowawczym i nauczyc że jest dobrze!

Marek Pleśniar26-02-2005 22:56:58   [#67]

jak już zacząłęm szukac to i ja znalazłem coś dla się;-)

jeden DOROSŁY facet pisze bloga

wychowawczo pisze;-)

To jest post dla tych najmłodszych czytelników tego skromnego bloga. Jeżeli starsi czytelnicy mają ochotę poczytać, to serdecznie zapraszam.

 

Drodzy moi, większość z Was zapewne nie może sobie wyobrazić, jak to było w erze przeddresowej. Jak można się było wtedy elegancko ubrać? W czym ludzie brali śluby, chodzili do znajomych, chodzili do kościoła? W czym, jeżeli nie było przyzwoitego dresu w szafie? Ano można było.

 

Opowiem Wam na przykładzie. Kiedyś jechałem tramwajem 4, gdy jeździł jeszcze z Pragi, przez most Śląsko - Dąbrowski na Wyścigi (część Warszawy gdzie znajduje się tor wyścigów konnych). I co? I spotykałem tam eleganckich ludzi. Jednego razu na przykład. Paru eleganckich gości. Mokasyny, frędzle, niemal białe, stylowo poplamione dżinsy. On gustownie nie uczesany i z gustownie posklejanymi potem długimi z tyłu włosami, wąsik z przodu, fajniuchny kolczyk w uchu. Reszta dżentelmenów w błyszczących koszulach, ciemne plamy pod pachami, fryz i spodnie podobnie jak u pierwszego. Wszyscy po chirurgii plastycznej, co drugi ząb obecny. Mieli w domu zepsute maszynki do golenia.

 

Trzy eleganckie damy. Ten sam styl, z tym że w damskim wykonaniu. Szminka na zębach. Tlenione tapiry. Talk na twarzy. Gęściejsze zęby.

 

I co, można było ładnie wyglądać bez dresu? Można. Ale maniery nie to co dzisiaj. Jeżeli wasi rodzice powiedzą Wam, że dzisiejsza młodzież to nie potrafi się zachować, to będą mieli rację. Schylcie wtedy głowy i przyznajcie im rację. Posłuchajcie dalej.

 

Te dwie grupy dżentelmenów i dam spotkały się. Zaiskrzyło manierami. Chrząkaniom dżentelmenów i chichom dam nie było końca. I trzeba wam wiedzieć, że jeden z dżentelmenów, chcąc zawrzeć bliższą znajomość postanowił &&&&&. Taki był kiedyś zwyczaj. Biedak pomylił dżinsy i złapał kolegę. Ten, nieco zaskoczony i urażony zwrócił mu delikatną uwagę, że postąpił niestosownie. Ch###, pe&^%%, sk**** nie było końca, czyli tak jak mówię, delikatnie i z taktem, żadne tam chamowo tak jak dzisiaj. Damy były ubawione. Podziwiały z radością przekomarzania dżentelmenów.

 

Na Placu Bankowym, zaczęli konwersować. Po paru minutach rozmowy przeszli do sedna. :"Będziem się %$$@@?" zaproponowali chłopcy. 

Kiedyś w erze przeddresowej były zabawy. Nie tam z jakimś disco polo, tylko z Italo diaco i tymi podobnymi. Czyli extra muza i cool kapelki. Stoi sobie dziewczyna, taka zwykła. Podchodzi chłopak, też zwykły. "Stańcym?" pyta chłopak. "Nie" odpowiada dziewczyna. "A przy***ć?" nalega chłopak. "Dobra, stańcym, stańcym" odpowiada urzeczona manierami dziewczyna.  

Dlatego, moja kochana młodzieży, jeżeli Wasi rodzice kiedykolwiek powiedzą Wam, że kiedyś to młodzież była lepsza, to wierzcie im, mają rację. Przecież to z takich wieloletnich korzeni wyrasta nasza piękna Ojczyzna, te korzenie sięgają dziesiątki lat wstecz.

Gaba27-02-2005 07:09:28   [#68]

otrzymałam mejle...

otrzymałam mejle od dwóch osób, że dziennikarze w wyniku studiów źródłowych naszego forum przyszykowują materiały nt. uczniowskich blogów i proszą o wywiady mejlowe.

Marek Pleśniar27-02-2005 12:29:18   [#69]

a ja tak obok tematu podpowiadam, że jak ktoś nie chce mieć wyświetlanego adresu email w swoim nicku na forum - niech go po prostu usuwa z okienka emailowego w czasie pisania postów. "Ciasteczka" zapamiętają to i już na drugi raz email nie wyświetli się.

Jednocześnie my usunęliśmy listę emaili z listy uczestnikó forum i mamy je tylko do dyspozycji Biura OSKKO - organizatora Forum.

A przy tej okazji informuję, że trwa nadal praca polegająca na sukcesywnym usuwaniu z listy uprawnionych do forum kont osób, któe nie podały lub podały nieistniejęce emaile bądź nieprawdziwe dane osobowe, których przy rejestracji wymagamy. Praca ta potrwa jeszcze kilka tygodni a potem już na bieżąco.

Tak więc w rejestracji email podać trzeba. Na forum nie:-)

bratek04-03-2005 05:43:06   [#70]

Najpiękniejszy blog

Najpiękniejszy i najbardziej potrzebny blog jaki kiedykolwiek czytałam jest tu:

http://smoki.blog.pl/

Polecam wszystkim a szczególnie którzy mają o blogach i o blogerach wyłącznie złe zdanie......

bratek04-03-2005 06:19:19   [#71]

aha!

nie dopisałam, że nie jest to blog ucznia, tylko Matki. I nie związany z tematem główny, tylko z pobocznym czyli "czy blogi są potrzebne"....
Marek Pleśniar04-03-2005 11:28:31   [#72]

baardzo ciekawy fragment z tego bloga coś nam go dała:-)

Seks stulecia


No wlasnie...
Wczoraj w okolicach godziny 22 zza sciany dobiegło nas miarowe stuk-stuk.

"seks!"-stwierdził mąż
"to pewnie niedługo bedzie spokój" - podsumowala mama-smoki
I faktycznie ledwo skończyła mówic te słowa stuk-stuk umilkło.

Po 5 minutach zza ściany znowu usłyszeliśmy niepokojacy odgłos stukania.
"hmmm, chyba mają metalowe łóżko"- rozmyślał mąż
"..."-myślała sobie smoki

Odgłos ucichł i powtórzył sie wielokrotnie w ciągu godziny.
"o rany, kto tam mieszka???"- nie na żarty przejął się mąż
"ok, fajnie się seksić ale mogliby się przenieść na coś cichszego"-myślała sobie niezbyt wyspana smoki

Po 4 godzinach,wkurzona smoki poszła do kuchni zrobić herbate bo odglos nie pozwalał zasnąc i zaczeła kombinować.
Hmmmm nie mozna przecież zadzwonić do sąsiadów i poprosić o przełożenie działalności na bardziej odpowiednią porę?!?

Wracając poszła do łazienki....

Tam na zamkniętej klapie ubikacji siedział kotek i wpatrując sie w robaczka śpiącego na ścianie i z desperacja walił łapą w metalową klapkę spłuczki.....

stuk-stuk, stuk-stuk...

A za ścianą spali sąsiedzi nie świadomi, że przez kilka godzin byli bohaterami seksu stulecia :)

Renata04-03-2005 13:26:05   [#73]

bratku, dzięki:)

bratek05-03-2005 06:14:08   [#74]

Renatko!

Nie ma za co!

A co podobało Ci się?

bratek05-03-2005 06:16:48   [#75]

Marku!

Interesujące, że akurat ten fragment zauważyłeś:))))

Tu chyba nawet Freuda nie trzeba celem interpretacji:))))

Marek Pleśniar05-03-2005 09:33:38   [#76]

wcale nie zauwazyłem;-)

 Poszukałem:-)

bratek05-03-2005 11:46:08   [#77]

:))

Co nie zmienia faktu, że nader interesujące, że akurat ten.
Majka05-03-2005 12:00:06   [#78]
Marek lubi koty.
Marek Pleśniar05-03-2005 12:14:55   [#79]
a to CYWANIAk:-) Skąd wiedziłaś Majka??? Lubię:-)
Arwena05-03-2005 13:35:50   [#80]
Lubię ludzi, którzy lubią koty...
Adaa05-03-2005 13:44:06   [#81]

a tych co nie lubią kotow

ale lubią psy?
Arwena05-03-2005 14:24:16   [#82]
Też, ale pod warunkiem, że nie robią kotom krzywdy.
Ja lubię wszystkie zwierzątka oprócz niektórych owadów i pajęczaków (o ile czegoś nie pomyliłam w systematyce).
Marek Pleśniar05-03-2005 14:42:10   [#83]
ja uwielbiam psy bo mam psa i uwielbiam koty, bo tak;-)
Majka05-03-2005 14:44:56   [#84]

blog o stworach? :)

Wszystko da się jakoś wytrzymać, o ile ma nogi lub nóżki (nawet liczne). Ale tych sunących na brzuchu- nijak :(
Począwszy od pijawek :(
Arwena05-03-2005 16:44:22   [#85]
Węże są bardzo miłe w dotyku i całkiem sympatyczne. A jak sprytnie zrzucają starą skórę.
lunani08-03-2005 06:53:56   [#86]

  koty są najmilsze

AnJa08-03-2005 09:46:53   [#87]
A jak się ma takiego kota bezsierściowego to nawet 2 w jednym: i kot(mruczy), i wąż (miły w dotyku).

Ale czy takie cuś zrzuca skórę i czy można toto pod włos pogłaskać to  nie wiem.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]