Forum OSKKO - wątek
| TEMAT: |
Dziś rozmowa z p. wiceminister w "trójce" |
Marek Pleśniar | 25-11-2004 18:04:59 [#03] |
|---|
ano po inicjatorzy zrobili przysługę p minister kolejny raz pojawiła się w mediach |
| AnJa | 25-11-2004 18:24:34 [#04] |
|---|
To nie inicjator rozmowy w Trójce zrobił Pani Minister przysługę.
I to właśnie ta przysługa sprawiła, że bardzo przeze mnie lubiany ekonomista z dużego miasta położonego ok.120 km od stolicy, zajmujący eksponowane stanowisko państwowe juz nie jest.
Tzn.jest- bo pozostaje ekonomistą z dużego miasta położonego ok.120 km od stolicy zajmującym eksponowane stanowisko państwowe.
A, i jeszcze - jak pewnie spora grupa tutejszych wychowałem się na Trójce.
Teraz niestety na radio czasu nie mam. Czasami jednak, w drodze np. zdarza się. I sentyment do Trójki pcha.
O Jezu! |
Majka | 25-11-2004 22:02:06 [#06] |
|---|
przeczytałam ten post z wielką przykrością
|
PO AUDYCJI W TRÓJCE
Autor: askold Data: 25.11.2004 09:39 |
|
I po wszystkim. Najpierw opowiem wam o tym co odbyło się poza anteną. Zgodnie z obietnicą przekazałem pani minister wszystkie wasze uwagi, które pozwoliłem sobie wydrukować. Rozmawialiśmy także o tym czego nie zdołaliśmy poruszyć na antenie, głównie o idiotyźmie stopni awansowych. Przekazaliśmy także(wraz z Jerzym Sosnowskim) wszystkie maile, które przyszły w czasie audycji.
Teraz o samej audycji. To była porażka. Porażka obu stron. Nasza - bośmy nie zdołali zmusić naszego gościa do ani jednej (!) merytorycznej wypowiedzi.
Każdy mówił o czym innym (jak zwykle w życiu rodzinnym - dodałby Boy). To już prędzej my próbowaliśmy się ustosunkować merytorycznie do wypowiedzi pani minister. Generalnie były to dwa monologi, nie dialog.
Była to również ( i to chyba w znacznie większym stopniu) porażka MENiS. Nie udzielanie odpowiedzi nie jest odpowiedzią. MENiS nie wykazuje nawet śladowej chęci wsłuchiwania się w opinie nauczycieli (lojalnie muszę dodać, że poza anteną p. minister była uprzejma wyrazić zdziwienie, że przekazuję jej maile od tylu osób, ale też na tym się skończyło).
Grupa "trzymająca reformę" sama trzyma się jak widać mocno i jest impregnowana na wszelki dialog, a już jeśli chodzi o krytykę to szczególnie. To Okopy Świętej Trójcy.
Przyznacie też chyba sami, że wasz poziom dyskusji w odpowiedzi na mój apel był o wiele wyższy niż to co zdołaliśmy zaprezentować we wczorajszej audycji.
Jedyna rada - nie należy opuszczać rąk. Kropla drąży skałę. Trzeba szukać nowych płaszczyzn i form dialogu, jeśli nie chcemy (a tuszę,iż nie chcemy) żeby nasza edukacja kochana skończyła żałosną plajtą. Chociaż kto wie, może upadek na samo dno okazałby się ozdrowieńczy, żal tylko ludzi i ich wysiłkównade wszystko uczniów.
Jeszcze raz serdecznie dziękuję za wasze głosy. Dzięki temu w studio ni
czułem się sam.
Z szacunkiem - Ireneusz Wywiał.
| | |
| AnJa | 25-11-2004 23:25:23 [#07] |
|---|
No, troche mi zawiły tekst wyszedł:-)
Ale jaki do analizy insprujący:-)
Może ja bym tak w imieniu teksty wystąpień do MENiSa pisał? I radocha przy lekturze odpowiedzi: W odpowiedzi na Wasze stanowisko z dnia... w sprawie... wyjaśniam: nie kumam. Warszawa, data.Dyrektor Departamentu.Imię, nazwisko.Podpis.
Dla ułatwienia dodam, że apostrofa (tak sie to wabi? czy inwokacja?) w ostatnim wierszu dotyczy poziomu dzisiejszej Trójki i nie jest to pean (tak sie to wabi?) na jej cześć bynajmniej. |
| RomanG | 25-11-2004 23:35:01 [#08] |
|---|
W odpowiedzi na Wasze stanowisko z dnia... w sprawie... wyjaśniam: nie kumam. Warszawa, data.Dyrektor Departamentu.Imię, nazwisko.Podpis.
Oni często tak właśnie piszą. Tylko słów więcej potrzebują do tego :-) Jak czytam ostatnią odpowiedź pani Zawiszy, to właściwie mógłbyś przygotować jeszcze jeden szablon, żeby zbyt monotonnie nie było:
W odpowiedzi na Wasze stanowisko z dnia... w sprawie... wyjaśniam: pocałujta w d... wójta! Warszawa, data.Dyrektor Departamentu.Imię, nazwisko.Podpis.
No i trzeci szablon: Po części nie kumam, co do reszty pocałujta wójta. |
| OlaM | 25-11-2004 23:38:46 [#09] |
|---|
ja nie tak dawno wysłuchałam wywiadu z Panią Radziwiłł w regionalnej trójce TVP. Głupia naiwna myślałam, że rzeczywiście Pani Minister szuka rozwiązań na metody wychowawcze w szkołach, w których nie brak "kłopotów" wychowawczych. Napisałam list do Pani Radziwiłł opisując rozwiązania wychowawcze na przykładzie mojego gimnazjum. Romku! Nawet nie dostałam Pocałujcie wójta............ Przeszło bez echa. |
UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|
