Oświadczenie członków komisji, którzy mają dość tworzenia nowych podstaw - do wiadomości wszystkich związanych z oświatą
1 Warszawa, 14 listopada 2004 r.
O ŚWIADCZENIE
My, niżej podpisani członkowie dwóch podzespołów roboczych (języka polskiego i wiedzy o kulturze) zespołu „Nauki o kulturze duchowej” powołanego przez Instytut Spraw Publicznych do
opracowania zmian w podstawie programowej kształcenia ogólnego oświadczamy, że rezygnujemy z
uczestnictwa w dalszych pracach tego gremium. Zbulwersowani trybem, sposobem i terminarzem
przeprowadzenia tej zasadniczej dla przyszłości polskiej szkoły oper acji – narzuconym przez koordynatora
prac z ramienia Instytutu Spraw Publicznych, prof. Krzysztofa Konarzewskiego – czujemy się zobowiązani
do poinformowania zleceniodawcy, tj. Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, oraz opinii publicznej o
najważniejszych przyczynach naszej d ecyzji:
1. P rojekt zmian w podstawie programowej kształcenia ogólnego zaprezentowany przez prof.
Krzysztofa Konarzewskiego (kierownika koordynującego pracami nad nową podstawą programową
z ramienia Instytutu Spraw Publicznych) na posiedzeniu roboczym w dniach 13-14 listopada b.r. jest w istocie projektem zasadni czej przebudowy podstawy i filozofii kształcenia, na jakiej opierała się
niedawna reforma szkolnictwa w Polsce, całkowicie niemożliwym do wykonania w
kilkutygodniowym terminie, jaki nam narzucono, tzn. do 15 gru dnia. Wstępne założenia dotyczące
funkcji i struktury nowej podstawy oraz konkretne rozwiązania meryt oryczne, których przyjęcia
żądał od nas prof. Konarzewski, tak dalece zmieniają sposób funkcjonowania szkoły, że jest
niedopuszczalne uchwalenie ich bez konsul tacji ze środowiskami eksperckimi i poważnej debaty
wszystkich ludzi zaangażowanych w dział anie polskiej szkoły.
2. Wizja nauczania języka polskiego i wiedzy o kulturze zaprezentowana przez prof. Krzysztofa
Konarzewskiego (który nie jest bynajmniej specj alistą w żadnej z wymienionych dziedzin) jest
głęboko sprzeczna ze specyfiką tych przedmiotów, społeczną funkcją szkoły ponadgimnazjalnej i
oczekiwanym profilem jej absolwenta. W naszym przekona niu celem nauki języka polskiego i
wiedzy o kulturze powinno b yć kształcenie człowieka umiejącego samodzielnie rozumieć i
interpretować rzeczywistość, twórczo i świad omie posługiwać się różnymi kodami kultury i temu
powinna służyć podstawa progr amowa będąca dokumentem wyznaczającym jedynie główne
kierunki edukacyjne i okre ślającym najważniejsze treści kształcenia (dookreślane następnie przez
nauczyciela – twórcę programu).. Według prof. Krzysztofa Konarzewskiego podstawa faktycznie
powinna być p r o g r a m e m k s z t a ł c e n i a (w praktyce jednakowym dla wszystkich) ściśle
określającym wszystkie obowiązujące lektury (łącznie z tytułami wierszy!) i z awierającym
konkretne wskazówki interpretacyjne dotyczące poszczególnych tekstów kultury. Jednoznaczność miałaby sięgać tak daleko, że dokument ten precyzowałby n awet, na podstawie którego utworu
ukazywać uczniom na przykład cechy gatunkowe s onetu (to autorzy podstawy decydowaliby, czy
ma to być któryś z sonetów Petrarki, czy też mają to być Stepy akermańskie Mickiewicza). W
sposób rażący ogranicza to wolność nauczyciela -twórcy programu. W rezultacie uczeń nie tyle
uczyłby się rozpoznawania gatunków, czy – szerzej – samodzielnej interpretacji dzieła, ile
odtwarzania gotowej wiedzy. Argument profesora, że od aut orów podstawy zależy, żeby ta
interpretacja była mądra, jest zupełnie niezasadny, gdyż chodzi właśnie o to, by uczniom nie narzucać interpretacji, by ich nauczyć sprawności, która pozwoli im dokonywać samodzielnych odczytań i rozumienia dowolnych utworów literackich. Uważamy, że tak daleko posunięte dekretowanie treści nauczania, jak ie ma miejsce w wizji prof. Konarzewskiego, doprowadzi do tego,
że szkoła będzie przekazywała jedynie wiedzę skrajnie schematyczną i stereotypową, zakładającą mechaniczne powtarzanie informacji, a nie myślenie i kr eatywność. Jest to sprzeczne z funkcją
szk oły w nowoczesnym, pluralistycznym społeczeństwie i demokratycznym państwie, a ponadto
odbiera nauczycielowi możliwość twórczej pracy z uczniem oraz dostosowywania programu i podręcznika do potrzeb i możliwości konkretnego zespołu kl asowego.
3. Arbitralna de cyzja prof. Konarzewskiego, iż wiedza o kulturze w szkole ponadgimnazjelnej ma być
w istocie wiedzą o sztuce, jest głębokim nieporozumieniem. Wiedza o kulturze nie jest wiedzą o sztuce, lecz autonomicznym przedmiotem, którego głównym celem jest uczenie umiejętności rozumienia zjawisk współczesnego świata i kształtowania postaw tolerancji. Wprowadzenie tego
nowego przedmiotu przed zale dwie dwoma laty do zreformowanych szkół ponadgimnazjalnych
spotkało się z zainteresowaniem uczniów i nauczycieli, a ci ostatn i – aby sprostać nowym
2
wymaganiom – natychmiast podjęli trud uzupełnienia swych kwalifikacji. Obecna propozycja
pozostawienia jedynie nazwy „wiedza o kulturze” dla przedmiotu, który faktycznie nią nie jest,
stanowi w isto cie jego faktyczną likwidację, co uważamy za decyzję niedopuszczalną, a sposób jej
podjęcia należy uznać za ska ndaliczny.
Przejawem zasadniczej różnicy, jaka dzieli nas z prof. Konarzewskim, jest wizja egzaminu maturalnego z języka polskiego. Przedstawiony nam projekt zmian w podstawie pro gramowej wynika – jak
sądzimy – z przekonania, że dokument ten powinien stworzyć warunki do przeprowadzenia jednolitego
egzaminu maturalnego, poddanego jednakowym w odniesieniu do wszystkich przedmiotów regułom
standaryzacji i oceny. Naszym zdaniem, sposób sprawdzania wiedzy polonistycznej (na maturze czy na jakimkolwiek innym egzami nie) powinien się w sposób zasadniczy różnić od metody sprawdzania wiedzy z
innych przedmiotów. Uważamy, że przede wszystkim koniecznie należy odejść od oceny opartej na
arbitralnych, bezwarunkowych „modelach odpowiedzi”.
Wyrażany przez nas stanowczy sprzeciw wobec tak pomyślanej przebudowy podst awy programowej
jest tym bardziej znamienny, że reprezentujemy bardzo różne środowiska związane z edukacją; są wśród nas
zarówno nauczy ciele szkolni, wykładowcy akademiccy, jak i przedstawiciele wydawców. Wspólne
stanowisko tak zróżnicowanego zespołu, jak sądzimy, w znacznie większym stopniu wyraża interes społeczny niż arbitralna decyzja jednego człowi eka.
Jednocześnie pragniemy podkreślić, że nie chcemy zrezygnować z odpowiedzialności za nowy kształt podstawy programowej. Rzeczywiście obecnie obowiązujący d okument wymaga gruntownej
zmiany, ale nie w narzucanym przez przedstawiciela Instytu tu Spraw Publicznych kierunku, dlatego też
zamie rzamy kontynuować prace, które teraz, wobec zamierzeń prof. Konarzewskiego, tym bardziej wydają
się nam konieczne. Prace te powinny być poprzedzone poważną refleksją i konsultacjami w środowisku ekspertów, czego nie da się zrobić w pośpiechu. Niezależnie o d tego za niezwykle pilne i konieczne
uważamy przebudowanie standardów egzamin acyjnych.
dr Krzysztof Biedrzycki
(Instytut Polonistyki, Uniwersytet Jagielloński)
Beata Biskupska dr Roman Chymkowski (Instytut Kultury Polskiej, Uniwersytet Warszawski) dr Ewa Korulska ( Gimnazjum nr 20 przy Zespole Społecznych Szkół Ogólnokształcących „Bednarska”)
Teresa Marciszuk (Wydawnictwo Stentor) Tatiana Witkowska
(Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe) dr Sławomir Żurek
(Instytut Filologii Polskiej, Katolicki Uniwersytet Lubelski) |