Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ile słowników na ilu uczniów-nowa matura-jest jakis $ na to?
strony: [ 1 ]
joanka17-11-2004 21:10:35   [#01]

Matura próbna  w poniedziałek, a u nas dyrektor nie wie, ile słowników na ilu uczniów na polskim, ile tablic na matmie itd. Czy są na to jakieś pzrepisy?

Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam Joanna

margocha18-11-2004 19:30:41   [#02]

 

     Ilość nie jest przewidziana przepisami ( o ile mnie skleroza nie zżera). Mają być, ma nie być bałaganu przy korzystaniu, Powinna to regulować wewnątrzszkolna instrukcja... jeśli jej nie masz ,zajrzyj do wymiany plików, bo jako współtwórca nie pamiętam - wiem - wstydzę się -czy to uwzględniliśmy, a swojego egzemplarza nie mam teraz przy sobie. Chyba, że odezwie się Jacek W., bo on pewnie pamięta, co pisał.:)))

Dżoana18-11-2004 19:32:06   [#03]
Wczoraj czytałam na stronie OKE w Krakowie, że ma być chyba 25 szt. Jeszcze sprawdzę.
Leszek18-11-2004 19:32:33   [#04]

zdającemu nie wolno się przemieszczać... zatem każdy ma swój słownik...bez bałaganu na sali...

pozdrawiam

Dżoana18-11-2004 19:34:18   [#05]
Leszku to chyba nieprawda :-)
margocha18-11-2004 19:39:43   [#06]

 

   Propozycja Leszka jest chyba zbliżona;) do ideału . Świetnie by było, gdyby...tylko skąd ja wezmę taką ilość?

Małgoś18-11-2004 19:46:10   [#07]
1 szt na max 25 uczniów - informacja z procedur opracowanych przez Dolnosląskie OKE
margocha18-11-2004 19:51:26   [#08]

 

      No pięknie, tylko jak oni wszyscy zaczną biegać po te słowniki, to już widzę ten porządek. Czy ktoś wpadł na pomysł jak to sensownie zrobić, nie dysponując jednym słownikiem na jednego ucznia ???Przecież za chwilę następny, który nie mógł skorzystać z "zajętego" słownika, napisze skargę, że uniemożliwiono mu itp. itd i ...???

Dżoana18-11-2004 19:52:52   [#09]

2.1. Zadania przewodnicz

ącego SZE dotyczące uczniów - absolwentów - zdających

16. Ustala i ogłasza zdającym zasady korzystania z pomocy na poszczególnych egzaminach

w części pisemnej. Pomoce mogą znajdować się na stoliku każdego zdającego

lub w wyznaczonym miejscu w sali egzaminacyjnej, a zdający sygnalizuje chęć

skorzystania z nich przez podniesienie r

ęki i czeka na zezwolenie przewodniczącego

zespo

łu nadzorującego (np. słowniki na egzaminie z języka polskiego).

Uwaga!

W takim przypadku jeden tekst (słownik) musi być dostępny dla nie więcej

ni

ż 25 zdających.

Jest to fragment procedur na 1 września, więc może coś się zmieniło.

Dżoana18-11-2004 19:53:40   [#10]
Ale dziwnie się to podzieliło:)
margocha18-11-2004 19:56:38   [#11]

 

      Generalnie - biedny przewodniczący SZE, który nie ma tylu słowników, ile ławek i uczniów, w końcu, jak to "ujmująco" wyjasniła pani z MENiS, i tak za wszystko ODPOWIADA DYREKTOR - ludzie kupujcie słowniki

Leszek18-11-2004 20:05:08   [#12]

to chyba prawda:

str. 19 procedury ze str. CKE (zadania przewodniczącego SZE):

"pkt. 16. Ustala i ogłasza zdajacym zasady korzystania z pomocy na poszczególnych egzaminach w części pisemnej. Pomoce mogą znajdować się na stoliku każdego zdającego lub w wyznaczonym miejscu w sali egzaminacyjnej, a zdający sygnalizuje chęć skorzystania z nich przez podniesienie ręki i czeka na zezwolenie przewodniczącego zespołu nadzorującego (np. słowniki na egzaminie z języka polskiego).

Uwaga: w takim przypadku jeden tekst (słownik) musi być dostępny dla nie więcej niż 25 zdajacych." 

 

pozdrawiam

Leszek18-11-2004 20:05:50   [#13]

byłem wolniejszy...

pozdrawiam

Dżoana18-11-2004 20:07:15   [#14]
:-)))
bega18-11-2004 20:25:49   [#15]
Moi drodzy, kwestię słowników przetrenowaliśmy na próbnej próbnej. Dzień wcześniej każdy przyniósl swój podpisany słownik. A my położyliśmy je na lawkach jak leci. Potem oddaliśmy słowniki wlaścicielom. Nie mozna tak?
margocha18-11-2004 20:31:41   [#16]

 

     O właśnie, o tego rodzaju rozsądek mi chodziło. Dzięki z pomysł:))) Tylko nie piszcie, że ściągi powkładają, sprawdzić w końcu można. Uff, jak dobrze, że u nas próbna dopiero w styczniu.

Chowański Krzysztof18-11-2004 20:56:24   [#17]
A jeśli słowniki będą różne i uczeń Ci powie że uczniowie nie mieli jednakowych warunków do zdawania egzaminu?
margocha18-11-2004 21:01:30   [#18]

 

   Wiedziałam, że nie może być tak pięknie i bezproblemowo. To nie do Ciebie, Krzysztofie, ale wydaje mi się, że wszyscy powoli dostajemy lekkiego ...fioła na punkcie tego, co nam mogą zaskarżyć. Ale to odgórne. Byłam ostatnio na szkoleniu, gdzie w zasadzie przez 4 godziny słuchałam tego, co mam zrobić jako polonista, coby uczeń nie podał mnie do sądu. Ja się zaczynam bać. Nie tyle tego podawania do sądu, co parodii, do jakiej dochodzi w naszym wspaniałym systemie...oświatowym? prawnym? Poproszę uprzejmie o dodatek za stres przedsądowy:)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]