od dłuższego czasu zastanawiam się nad roszadą - chcę zamienić dwa stanowiska administracyjne - niestety inne to są pieniądze i inne dodatki. A więc kwasy i dąsy murowane.

Na co uważać, czego unikać - jak to zrobić z głową (jeżeli warto robić)

Jedna  ma tylko maturę i kierownicze stanowisko dowodzeniowe - sekretarza szkoły. Ołówek i gumka. Nie jest osobą zła - ale jej szkodliwość polega na tym, że tak ogólnie zalega i polega - niemobilna, stale zajęta nieistotnymi rzeczami. Nie dba. Nie pilnuje - stale trzeba stać, stać, stać i doglądać... a na pewno nie zrobi. Rozmowy o sałatkach, swetrach, pierdołach... taka sekretarka ze zjednoczenia z 40-latka. Może iść na emeryturę. Ale będzie trwać. Filozofia życiowa - wystarczy być.

Druga dwoje studiów (w tym jedne ekonomiczne), dwa języki, biegła obsługa wulkana - zusy, płace, dobrze zna prawo... szparka, zwarta, asystentka. Jest tylko referentem. Wszystkie rzeczy robię z nią. Bo z główna się nie da. Robota się pali, znam babke od 5 lat - silna zwarta i gotowa, rozumiemy się w 5 minut. Mobilizuje mnie i pilnuje.

Mam dylemat - kto zamieniał stanowiska, kto wypowiadał warunki... Pierwsza chciała iść na emeryturę, więc czekałam dwa lata na rozwój sytuacji, ale już - nie chce. ;-((

Kodeks pracy. 3 miesięczne wypowiedzenie. Określasz nowe stanowisko i nowe wynagrodzenie. Jeżeli do połowy okresu wypowiedzenia nie złoży na piśmie odmowy przyjęcia nowych warunów oznacza, że się zgadza. Jeżeli złoży rozwiązujesz stosunek pracy po upływie okresu wypowiedzenia. Oczywiście wszystko na piśmie. Jeżeli zrobisz to teraz (do końca listopada) to zmienisz jej stanowisko od 01. marca 2005r. zakładam 3 miesięczny okres wypowiedzenia.

Pozdrawiam

Jakie jest minimalne wykształcenie sekretarza szkoły - tylko matura? czy coś więcej...  jak jest u Was? Bardzo Was proszę, gdzie mogę znaleźć jakieś wskazówki. Dla mnie matura to zbyt mało. To jest stanowisko z dodatkiem funkcyjnym. 

Myślę nad tym bardzo długo, nie chciałabym skrzywdzić, a bo teraz to w Polsce wszyscy są skrzywdzeni, mało kto potrafi powiedzieć - nie umiem, nie nadaję się, ale się podszkolę - wszystko wszystkim się należy i buzia od ucha do ucha.

 Nawet to, że referent bez szemrania wykonuje pracę sekretarza i sekretarz wnioskuje do dyrektora o... nagrodę za... pomoc udzielaną sobie - jest dla mnie irytujące. Na uwagi pani nie reaguje. A to nasza kochana, naprawde sympatyczna i przemiła pani jest niesprawna, niesamodzielna...  

Mogę tak jeszcze pewnie długo pracować za własną sekretarkę, mając do pomocy sprawnego referenta, ale... chyba mi sie już nie chce stać nad głową z listą spraw i dopytywac się przez 5 dni po 10 razy dziennie.

- między Bogiem a prawdą - sama studium sekretarskie mam i technika prac biurowych także, ale chyba nie o to chodzi.

ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 26 lipca 2000 r. w sprawie zasad wynagradzania i wymagań kwalifikacyjnych pracowników samorządowych zatrudnionych w jednostkach organizacyjnych jednostek samorządu terytorialnego (Dz. U. Nr 61, poz. 708, z 2001 r. Nr 34, poz. 393, z 2002 r. Nr 210, poz. 1785 oraz z 2004 r. Nr 47, poz. 447)

załącznik nr 4 pkt. V.4

Sekretarz szkoły; XII-XIV; 4; średnie; 5 (stanowisko;kat.zaszereg.; stawka dod. funkc.; wykszt.; liczba lat pracy)

jest już nowelizacja tego rozporządzenia - inne stawki

mam w pdf, nie umiem tego wkleić - wysyłam Ci Gaba mailem

taaa... - przeliczniki znam i nasze gminne punkty też.

- jeszcze się łudziłam, że może jest napisane: wykształcenie kierunkowe... ;-(

Dzięki Violu, Dzięki Rychu.

U mnie

w Gminie jedyne stanowisko sekretarza jest u mnie w szkole.W pozostałych placówkach to referenci.

Moja Pani sekretarz ma wyzsze wykształcenie zawodowe.

Jest "oblatana" w przepisach i samodzielna,ma czasami "muchy w nosie "ale kto ich nie ma od czasu do czasu.

Gabo  wypowiedzenie zmieniające ale może wczesniej szczera rozmowa skąd to wypowiedzenie?ze po prostu Pani na dzisiejsze czasy nie spełnia Twoich oczekiwań.

Wydaje mi się ze powinna zrozumieć,a jesli nie trudno,jesteś odwazna więc sobie poradzisz.

Gaba,

Miałam niedawno podobną sytuację do opisanej przez Ciebie; podając w wypowiedzeniu przyczynę wypowiedzenia warunków umowy posiłkowałam się wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 17 lutego 1998r. (I PKN 502/97; OSNAPiUS 1999, nr 2, poz. 49), który brzmi: " Negatywna ocena pracownika, który wskutek niedostatecznego przygotowania zawodowego i praktycznego nie potwierdził zakładanej przez pracodawcę przydatności do pełnienia funkcji kierowniczej, stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia warunków pracy ( art. 45, par. 1 w związku z art. 42 par. 1 Kp).

 Po rozmowie, grzecznej acz stanowczej, Pani przystała na proponowane jej warunki.

Musisz pamiętać także o wymogach art. 38 par. 1 i 2 Kp - powiadomienie ZZ.