Już drugi rok w publicznej szkole, a dokładnie w internacie, są zatrudnieni nauczyciele na umowę-zlecenie. Patrzę z niepokojem, ale i zdziwieniem na to zjawisko, organ prowadzący musi przecież o tym wiedzieć! Pytam dyrektorów szkół, czy nie jest to łamaniem prawa o zatrudnieniu z KN? Dodam, że umowa-zlecenie jest zawierana na czas od września do końca czerwca w niepełnym wymiarze z nauczycielami z innej szkoły. Jednocześnie świeżo upieczeni absolwenci czekają na pracę i w tej samej placówce odbywają półroczny staż dla bezrobotnych opłacany z Urzędu Pracy. Jeszcze raz - czy nauczyciel może byc zatrudniony na umowę-zlecenie na stanowisku nauczyciela-wychowawcy? :-)) |