To zależy Jeśli pracujesz w szkole samorządowej (czyli nie prowadzonej przez administrację rządową) to sposób traktowania dodatku za wysługę zależy od regulaminu. W części (większości ?) organów prowadzących regulaminy każą wypłacać dodatek za wysługę za okres choroby w pełnej wysokości. Oznacza to, że w tym okresie z dodatku tego nie potrąca się składek na ZUS i w pełnej wysokości wypłaca nauczycielowi. Jedną z odmian tych zapisów jest wypłacanie go w 100% w czasie choroby, ale już w 80% w czasie urlopu macierzyńskiego. Inne podejście regulaminowe to takie, w którym dodatek za wysługę jest traktowany tak samo jak wynagrodzenie zasadnicze. Wtedy wchodzi on do podstawy naliczenia zasiłku chorobowego (netto, po odjęciu składek na ZUS) i wypłacany w 80%. Zalety i wady obu podejść wyglądają następująco: Wypłata dodatku za wysługę w pełnej wysokości Z: -Nauczyciel na chorobowym otrzymuje więcej pieniędzy. W: -Były pracownik w czasie choroby po zakończeniu pracy (rozwiązaniu umowy) otrzymuje zasiłek chorobowy z ZUS, w którego naliczeniu nie jest uwzględniany dodatek za wysługę lat. -Pracodawca (szkoła) musi wypłacić więcej swoich pieniędzy. Płaci zarówno podczas pierwszych 32 dni choroby w roku, jak i wtedy, gdy "podstawową" część zasiłku wypłaca się ze środków ZUS. Wypłata dodatku za wysługę tak jak zasadniczego Z: -Pracownik w czasie choroby po zakończeniu pracy (rozwiązaniu umowy) otrzymuje zasiłek chorobowy z ZUS w większej wysokości. -Pracodawcę mniej kosztuje chorowanie pracownika. W: Nauczyciel chorujący podczas zatrudnienia otrzymuje mniej pieniędzy. |