Forum OSKKO - wątek

TEMAT: awans - pomocy!!!
strony: [ 1 ][ 2 ]
Jaska05-11-2004 13:11:38   [#01]
Prosze o porade: kontraktowego zrobilam w 2003r. i we wrzesniu 2003 zlozylam wniosek o rozpoczecie stazu na mianowanego. W tym roku dyrektor przerwal moj staz, zgodnie z nowelizacja karty. Wiem, ze w innych szkolach nauczyciele, ktorzy zaczeli staze przed nowelizacja karty, po prostu je kontynuuja, to samo powiedzieli mi w kuratorium i w Glosie Nauczycielskim: prawo nie dziala wstecz. Jak jest naprawde?
JarTul05-11-2004 13:23:50   [#02]
Tak jak mówią w KO. Dyrektor nie miał podstawy prawnej do przerwania stażu.
aga230705-11-2004 13:35:31   [#03]
Napisz odwołanie do dyrektora bo Pan Bóg mu rozum odebrał. Jeśli to nie pomoże odwołuj się do KO.
JarTul05-11-2004 14:08:41   [#04]
Ten staż trwa. Dyrektor nie ma podstaw prawnych do przerwania poprawnie realizowanego stażu (a i gdy realizowany nie jest, to też w trakcie stażu nie za wiele może).
Jaska05-11-2004 19:04:03   [#05]
Dzieki za slowa otuchy! ale sprawa nie jest taka prosta; od 2 miesiecy probuje porozumiec sie z dyrektorem powolujac sie na kuratorium, ale ten caly czas przytacza mi interpretacje karty, gdzie twardo stoi: nauczyciel kontraktowy moze rozpoczac staz na mianowanego po przepracowaniu 2 lat w szkole, ja przepracowalam rok, wiec musze przepracowac jeszcze jeden. Niestety spotkalam sie z taka internecie (nie pamietam gdzie). Swoja droga, co znaczy ta interpretacja? ze w 2004 moga rozpoczac staz ci, ktorzy zrobili kontraktowego w 2002? przeciez w swoetle tamtych przepisow oni musieli rozpoczac staz w 2002, jezeli ktos mial przerwe w pracy, zdaje sie ze w swietle starych i nowych przepisow musi rozpoczynac staz na nowo, czy tak nie jest? Niech mnie ktos oswieci na co mam sie konkretnie powolac? Dyrektor twierdzi, ze w kuratorium wprowadzaja mnie w blad i ze wszystko wyjasni nowe rozporzadzenie w sprawie awansu. Podpowiedzcie co robic?
Dżoana05-11-2004 19:06:50   [#06]
Moim zdaniem musisz się odwołać od decyzji dyrektora na piśmie.
Jaska05-11-2004 19:11:11   [#07]
Nie chce zalatwiac tego w taki ostry sposob..do tej pory uklady miedzy nami byly ok. Wiem, ze takie posuniecie mogloby troche to popsuc..a kto lubi miec kwasy w pracy???
Leszek05-11-2004 19:11:56   [#08]

poproś ko pisemnie o wyjaśnienie...

lub

czy wiesz kto jest wizytatorem Twojej szkoły, przedzwoń i poproś o pomoc...

nie da się inaczej, ponieważ dyrektor świadomie lub nie- działa na Twoją szkodę... "od 2 miesiecy probuje porozumiec sie z dyrektorem"

pozdrawiam

aga230705-11-2004 19:17:54   [#09]
Dlaczego tak długo dyskutujesz z dyrem. Chyba niezbyt uważał na kursie z Zarządzania. Odwołaj się na piśmie - kserokopię zachowaj dla siebie. Poczekaj na odpowiedź, która ma być na piśmie. Jeśli będzie negatywna - odwołaj się do KO.
Jaska05-11-2004 19:18:42   [#10]
Dyrektor caly ten czas powoluje sie wlasnie na zalecenia wizytatora, wiec ich stanowisko jest wspolne. W szkole w takiej sytuacji jak ja jest jeszcze trzy osoby..wszyscy jestesmy uziemieni! Jedno z nas zaczelo staz w 2002 i teraz ma zaczynac go od nowa, a pozostali mamy miec rok przerwy..
pozdrawiam
aga230705-11-2004 19:20:28   [#11]
Wizytator poradzi zapewne to samo. Nie będzie chciał ingerować w sprawę nauczyciela.
aga230705-11-2004 19:22:01   [#12]
No to zacznijcie wspólnie działać.
Jaska05-11-2004 19:26:47   [#13]
chodzi o to, ze ja sama chcialabym miec 100% pewnosci, ze moj staz trwa, a w swietle tego przepisu "nauczyciel kontraktowy moze rozpoczac staz na mianowanego po przepracowaniu 2 lat w szkole", sama glupieje...
beera05-11-2004 19:30:24   [#14]

:-)))

matko rózne już durne interpretacje czytałam, ale to przerosło wszystko

choć..

wiecie...

ostatnio moja kolezanka w wieku 40stki ( mniej więcej) została zatrudniona przez mianowanie w kolejnej szkole .

I dyrektor..... kazał jej skladać ślubowanie:-))))

Bo dostala mianowanie- jego zdaniem

:-)))))))))))))

Rycho05-11-2004 19:35:30   [#15]

Asiu?

a to nie trzeba już kazać składać ślubowania w takiej sytuacji!!!???
           ;-)))))))
beera05-11-2004 19:38:31   [#16]

ups

allle gafa

;-))))))))))))))))

aga230705-11-2004 19:38:52   [#17]
A ona się zgodziła ślubować?
aga230705-11-2004 19:40:53   [#18]
Jeszcze trochę a dyrektorzy nauczycieli uczynią bezmózgowcami.
Rycho05-11-2004 19:47:10   [#19]

aga?

czy na penwnp chciałaś napisać to co napisałaś, czy Ci się to tylko wypsło???
Adaa05-11-2004 19:57:13   [#20]
 aga chciała ..ale jej się wypsło;-)
Rycho05-11-2004 20:06:14   [#21]

aga

no idlaczego miała nie zgodzić się ślubować?
aga230705-11-2004 20:34:06   [#22]
Aby zachować swoją godność!
Rycho05-11-2004 20:37:15   [#23]
a to niegodnie jest ślubować?
aga230705-11-2004 20:40:08   [#24]
Nie w tej okoliczności
beera05-11-2004 20:49:56   [#25]

aaaa

tammm.....

poslubowala sobie ta moja kolezanka

a kiedy się spotkalysmy miala tej godności tyle samo, co wcześniej.

beera05-11-2004 20:55:07   [#26]

a wracając do Jasi

Nie chce zalatwiac tego w taki ostry sposob..do tej pory uklady miedzy nami byly ok. Wiem, ze takie posuniecie mogloby troche to popsuc..a kto lubi miec kwasy w pracy???

Jesli się z dyrektorem do tej pory udalo porozumieć, to po prostu idx do niego i pogadaj.

Jak rozumiem nie dał Ci decyzji o przerwaniu stażu na pismie?

W tej sytuacji oczywiście staż trwa, ale pytania- czy odwołał Ci opiekuna stażu?

Więc jeszcze raz- Idź do dyrektora i powiedz mu,ze  wobec róznych interpretacji, prosisz go o decyzję na pismie, bo chcesz się dokladnie dowiedzieć jaka jest twoja sytuacja.
Myslę, ze zanim da Ci decyzję na pismie zastanowi się nad cała sytuacja i byc może- zmieni zdanie.

( odeślij go na nasze forum;-))

Magosia05-11-2004 21:03:02   [#27]

Asia mnie wyprzedziła

więc tylko dorzucę: poproś dyrektora o podstawę prawną -konkretnie , nie "Nowelizacja karty".

Mam w szkole kontraktowych, w życiu by mi nie przyszło do głowy,żeby im przerwać staż.

Właśnie jedna z nich (po macierzyńskim ) skończyła we wrześniu staż i  wkrótce ma komisję , od stycznia będzie (mam nadzieję) mianowana. Zaczęła pracę w naszej szkole w w 2000.

Powodzenia.

Jaska05-11-2004 21:18:55   [#28]
Dzieki za odpowiedzi na moj temat. Sprobuje sie jeszcze raz dogadac z dyrektorem, ale wiem, ze to nic nie da...on i wizytator twierdza, ze moj staz, choc rozpoczal sie w 2003..nie rozpoczal sie wcale, bo zalapalam sie na nowe przepisy i musze jeszcze rok poczekac i dopiero w 2005 rozpoczne staz "naprawde".
Malgosiu, o jakiej podstawie prawnej mowisz? Mozesz mi to przyblizyc?
Jacek W05-11-2004 21:25:18   [#29]

Jaska,

kluczowe pytanie Asi - czy dał Ci decyzję na piśmie?
Jaska05-11-2004 21:30:09   [#30]
Nie, nie mam decyzji na pismie.
Jersz05-11-2004 21:30:43   [#31]

?

Czy staż na stopień n-la mianowanego rozpoczęłaś we wrześniu 2003 ? Nie pomyliłaś dat? Staż został więc rozpoczęty i trwa. Dyrektor musi buja , że wizytator ma takie samo zdanie.
Jersz05-11-2004 21:32:07   [#32]
Jak nie ma pisma, to i staż trwa nadal. Dyrektor nie naruszył więc prawa ale głupoty jedank gada a to też jest niebezpieczne
Jacek W05-11-2004 21:32:51   [#33]
A opiekun bierze dodatek funkcyjny nadal? Może na czata wejdziesz, będzie łatwiej pogadać?
Marek Pleśniar05-11-2004 21:44:48   [#34]

z ciekawości to parę sztuk weszło na czata:-)

jacek

asia

ja

:-)))

Magosia05-11-2004 22:05:49   [#35]

Podstawy prawne #28

Miałam na myśli właśnie to,że nie ma podstaw prawnych do takiego interpretowania Twojej sprawy. więc nie może ci podać . Więc - nie może Ci "przerwać stażu". 

A swoją drogą, dlaczego Ewa Rz jeszcze nic nie mówi??? :-)))

violka05-11-2004 22:29:05   [#36]

to się nadaje

na wątek SZCZYT SZCZYTÓW
hania05-11-2004 23:07:25   [#37]

a może

dyrektor woli interpretacje MENiSU od litery prawa :-))

to tu masz interpretację: (nowe wersje strony - tak na marginesie - zauwazyliście?)http://www.menis.gov.pl/oswiata/awans/zmiany_w_awansie.php

a tam jak byk:

Zmiany w systemie awansu zawodowego od 31 sierpnia 2004 r.

wprowadzone ustawą z dnia 15 lipca 2004 r. o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 179, poz. 1845)

1. Przerwy między stażami na kolejny stopień awansu zawodowego

Nauczyciel kontraktowy może rozpocząć staż na stopień nauczyciela mianowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej dwóch lat, a nauczyciel mianowany może rozpocząć staż na stopień nauczyciela dyplomowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej roku od dnia nadania poprzedniego stopnia awansu zawodowego (art. 9d ust. 4 ustawy - Karta Nauczyciela).

Z dniem 1 września 2004 r. staż na kolejny stopień awansu mogą rozpocząć:

  • na stopień nauczyciela kontraktowego - nauczyciele rozpoczynający pracę w szkole,

  • na stopień nauczyciela mianowanego - nauczyciele kontraktowi, którzy stopień nauczyciela kontraktowego otrzymali przed dniem 1 września 2002 r.

  • na stopień nauczyciela dyplomowanego - nauczyciele mianowani, którzy stopień nauczyciela mianowanego otrzymali przed dniem 1 września 2003 r.

Ty rozpoczęłaś wcześniej, więc sprawa nie dotyczy...

wydrukuj całość dyrektorowi i zanieś:-))

zgredek05-11-2004 23:18:15   [#38]
właśnie doszliśmy do tego, że chyba dyrektor interpretacjom zawierzył:

na stopień nauczyciela mianowanego - nauczyciele kontraktowi, którzy stopień nauczyciela kontraktowego otrzymali przed dniem 1 września 2002 r.
Jacek W05-11-2004 23:20:05   [#39]
a
zgredek05-11-2004 23:20:46   [#40]
czkawkę masz?
hania05-11-2004 23:21:00   [#41]
ale nie przeczytał tego, co ja na czerwono:-)))
zgredek05-11-2004 23:22:16   [#42]
no właśnie - zinterpretował interpretację;-)))))))))))))
Jacek W05-11-2004 23:23:06   [#43]

Nie czkawkę, tylko nie zawierzył, ale zawierzyła.

Przecież ona jest hmmm.

zgredek05-11-2004 23:23:57   [#44]
a
zgredek05-11-2004 23:24:35   [#45]
zinterpretowała
Jaska06-11-2004 08:10:17   [#46]
No wiec wlasnie o to jedno slowo chodzi;od dwoch miesiecy probuje wytlumaczyc dyr. ze magiczne slowo "rozpoczac"wszystko tlumaczy, ze moj staz trwa i nic. Wiecie jakie to jest meczace no i niezreczne przy okazji. A wszystko przez to ze szanowny ustawodawca nie napisal tlustym drukiem;staze rozpoczete przed wejsciem w zycie nowelizacji trwaja. No i tak to jest...
Jacek W06-11-2004 08:57:07   [#47]

Tu bym bronił ustawodawcy,

moim zdaniem napisał jasno, absolutnie nie powinien się powtarzać.

Jacek W.

Jaska06-11-2004 14:07:52   [#48]
Moim tez ,ale jak widzicie sa ludzie,ktorzy musza miec to napisane czarno na bialym i to jest problem ;bo nie da im sie wytlumaczyc,ze sa w bledzie. Chcialam podziekowac wszystkim,ktorzy odpowiedzieli na moje pytania,bo po ostayniej rozmowie z dyr.zwatpilam czy aby na pewno mam racje...teraz ciekawa jestem, co dalej;jak dyr.i wizytator sie wytlumacza i czy przyznaja sie do bledu,ale to juz temat na nowy post ,ktory mam nadzieje napisze, jak sprawa sie wreszcie wyjasni...pozdrawiam wszystkich!
Ewa z Rz06-11-2004 20:42:49   [#49]

A tak wogóle to ciekawe

gdzie (w KN lub rozporządzeniu) Twój dyrektor znalazł podstawę przerwania stażu przez dyrka?

KN używa tego sformułowania tylko raz i przypisuje takie prawo wyłącznie nauczycielowi (mającemu wyższy stopień niż stażysta) będącemu w trakcie stażu.

Natomiast nigdzie (ani w Karcie, ani w rozporządzeniu) nie jest napisane, że może zrobić to dyrektor (ani OP, ani KO).

Jaska06-11-2004 22:01:08   [#50]
Na ten temat byla tu wczoraj dyskusja..po krotce chodzi o to, ze moj dyr uwaza, ze nie moglam rozpoczac stazu w 2003, bo nie przepracowalam 2 lat jako kontraktowy, wiec mimo, ze staz rozpoczelam, to go nie rozpoczelam...i musze rok poczekac...
strony: [ 1 ][ 2 ]