Dostałam właśnie zawiadomienie o posiedzeniu komisji kwalifikacyjnej dla nauczyciela, który wniosek złożył w czerwcu 2004, ale jego "teczkę" po analizie formalnej dano do poprawki i nie była rozpatrywana w sesji letniej. Teraz okazało się, że komisja ma obradować w składzie według nowego rozporządzenia czyli z udziałem owego nauczyciela. Czy to nie jest działaniem prawa wstecz?

O ile pamiętam poprzednie zmiany rozporządzenia nie obowiązywały tych, którzy wniosek o wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego złożyli przed wejściem w życie zmienionego rozporządzenia. Czy się mylę?

rozmowa obowiązkowa

coś tu nie gra

no właśnie

wprowadzone ustawą z dnia 15 lipca 2004 r. o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 179, poz. 1845)

czyli według mnie i Niny teczka powinna być po staremu rozpatrywana

 Taki jest początek  pisma  które otrzymałam :

" Działając na podstawie art.9bust.1 pkt3 ustawy z dnia 26 stycznia1982r.-KN( tekst jednolity:Dz.U. z 2003r.Nr 118 poz.1112 z późn. zm.) w związku ze złożonym wnioskiem wraz z dokumentacją, zawiadamiam,że posiedzenie Komisji itd.

Udział wnioskodawcy w postępowaniu kwalifikacyjnym jest niezbędny, gdyż tak stanowią w.w przepisy ustawowe, obowiązujące od 31 sierpnia 2004r.

a ja

Olu

Spróbuj

Podaję propozycje:

1. przesłać zapytanie do ministerstwa za pomocą rzecznika: rzecznik@menis.gov.pl

2. Zadzwonić do Dyrektora Departamentu Zawodowego Nauczycieli Pani Doroty Igielskiej tel. (022) 6296685

lub do jej zastępcy Pana Artura Klawenka (022) 6288128 (ale lepiej do Pani dyrektor) wprawdzie sekretarka broni ją przed telefonami, ale jak jej nakreślisz w skrócie sprawę to Cię połączy.

Jak będziesz mogła to wyślij maila co załatwiłaś.

dlaczego boicie się postępowania z udziałem wnioskodawcy...

to dotychczasowe badanie papierów było nienajlepszym sposobem uzyskiwania (lub nie) awansu...

teraz we  własnej sprawie będzie mógł wypowiedzieć się nauczyciel...

prawie wszyscy tego oczekiwali, o to wnioskowali... także członkowie komisji...

pozdrawiam

nieee dzwoooń

powiem Ci co odpowiedzą:

Komisja odbywa się według przepisów, ktore  obowiązują w momencie posiedzenia

Przy poprzedniej zmianie mieliśmy zapis, ze wnioski zlożone do tego a tego dnia rozpatrywane są według starych przepisów- rzecz dotyczyla analizy formalnej wniosku ( wczesniej robila ją komisja w calym składzie).

Teraz przejściowek brak i sprawa jest jasna- jakkolwiek bylaby niemiła :-)

wow

Ten mój nauczyciel to jeszcze nie wie co go czeka i nie wiem jaka będzie jego reakcja gdy sie dowie. Jak będzie "rozpaczał" to go nie chcę wpuszczać w maliny obietnicami, że może da się coś zrobić jeżeli od was sie dowiem, że się nie da.

Krysiu

nic się nie da :-)

niech się czlowiek powolutku oswaja z tą myślą :-)))

ale myślę

iiiii

zgadzam się z Leszkiem

Olu

właśnie wysłałam maila z zapytaniem.

 A tak a propos rzecznik MENiSu to facet czy kobieta?

przystojny

Asiu

Ja nawet myślę,że akurat ten nauczyciel to się nie będzie obawiał konfrontacji z szacowną komisją.

Tylko niepotrzebnie mu mówiłam, że prawdopodobnie nie będzie musiał uczestniczyć w rozmowie no i teraz :-(

jak dostanę odpowiedź

to ją tu umieszczę

No a jutro zgodnie z sugestią Asi zacznę powoli oswajać czlowieka z ta myślą

wręcz dodam, że większość członków komisji to nauczyciele (eksperci, związkowcy)...

pozdrawiam

zaraz

chwileczkę, zmiany w KN weszły z dniem 31.08.2004 r. Brak jest przepisów przejściowych, to wprowadzone zmiany działają z dniem 31.08.2004 r. wg Ciebie Rysiu?

Jeżeli tak jest to np. zmiany w Kodeksie Karnym, które są czynione przynajmnie dwa razy do roku spowodowałyby, że sprawy karne przed sądami nigdy by się nie kończyły.

Ja ciągle mam nadzieję , że prawo w Polsce nie działa wstecz! Ale nadzieja- wiadomo!

Kiedy dwa lata temu rozpoczęłam staż na dyplomowanego nikt mi nie powiedział , że mogę nim zostać 4 lata od nadania stopnia mianowanego.

Mam zamiar (jak tylko dostanę opinię z KO) zgłosić to do prawników i być może rzecznika praw obywatelskich.

Nie ukrywam , że po wstępnych rozmowach telefonicznych z KO spodziewam sie decyzji (interpretacji) dla mnie niekorzystnej.

i to jest to co

Romanie G.

gdzie jesteś ? Jak dotąd w kwestiach prawnych zawsze potrafiłeś mi pomóc.

Co o tym myślisz? Może znasz jakiś wyrok SN  w podobnej materii?

Pozdrawiam

Ja zgadzam się i z Leszkiem , i z Olą :-).

Leszku, tu nie chodzi o to, czy stanąć przed komisją, czy nie, większośc ludzi woli pochwalić się osobiście, a nie papierowo. Tylko o to biega, że zaczynając staż 2 lata temu przygotowywaliśmy się do spełnienia iluś-tam wymagań. Nagle pod koniec stażu - zmiana - nikt nic nie wie, różne są interpretacje, czy nagle wynikają niespodzianki takie jak w przypadku józefiny. Np. nikt nie jest pewny, jak układać teczki. Teoretycznie powinniśmy wg starego - ale kto wie, co będzie za 9 miesięcy? Może jednak każą nam wg nowego. Nikt też nie jest pewny, czy powinniśmy zmieniać plan rozwoju, by dostosować go do nowego rozporządzenia. I takie tam drobnostki, które ludziom potrafią wiele krwi napsuć. Chaos. 

Olu, #13. Oczywiście, że prawo nie działa wstecz. Ale pamiętaj, że wyjątek potwierdza regułę. Tu my jesteśmy wyjątkimi ;-).

już rozmawiałam

z nauczycielem. Zachowałam sie jak słoń w sklepie z porcelaną. Miało to być "powolne oswajanie człowieka z myślą", a ja wypaliłam w drzwiach pokoju nauczycielskiego: Witek jedziemy na komisje awansową 18 listopada!".

Ale dobrze to przyjął, tyle że musi sobie zrobić powtórkę, bo było nie było pół roku od złożenia dokumentacji minęło.

Władku - facet komputerem posługuje sie biegle i dam mu 10 pkt na pewno.

Od rzecznika nie mam na razie żadnej odpowiedzi