Forum OSKKO - wątek

TEMAT: postepowanie egz. wg. nowych przepisow
strony: [ 1 ]
Piotr Szulc Giżycko03-11-2004 12:18:23   [#01]

Nauczyciel kontraktowy zakończył staż 31.05.2004. Sprawozdanie ze stażu złożył w czerwcu 2004

Dyrektor szkoły do 31.08.04 (karta n-la w starym brzmieniu) nie dokonał oceny dorobku zawodowego za okres stażu-nie był zobligowany 21-dniowym terminem( wg nowego brzmienia karty).

Dyrektor dokonał oceny dorobku w październiku br. , a nauczyciel kontraktowy złożył 28.10.2004 wniosek do organu prowadzącego o wszczęcie postepowania egzaminacyjnego.

Czy wszystko jest zgodne z prawem?

Czy podczas kontroli organu prowadzącego zgodnie z art. 9h KO może zastosować przepisy ust. 2 ww. artykułu?

beera03-11-2004 12:30:02   [#02]

a dlaczego

dokonał oceny stażu w 4 miesięcy po zakończeniu stażu?

Skoro sprawozdanie poszlo w czerwcu mimo braku 21 dniowego obligu i tak jest jakis tryb postępowania awansowego- 4 miesiące to jakby ciut za dlugo na dokonanie oceny dorobku

OlaM03-11-2004 12:31:43   [#03]

nauczyciel

zakończył staż 31 05.2004 r. Sprawozdanie złożył w czerwcu - nawet nie ważne którego czerwca. Nie było określonych terminów w KN, ale obowiązują Cię terminy z KPA w tym przypadku miałeś 30 dni na wystawienie oceny tj do któregoś tam lipca. Nauczyciel mógł złożyć papiery w lipcu i moim skromnym zdaniem naruszyłeś prawo wystawiając mu ocenę dorobku zawodowego w październiku.
Piotr Szulc Giżycko03-11-2004 12:39:22   [#04]
Ja tak nie zrobiłem. Proszono mnie o pomc. Moim zdaniem dyrektor naruszył prawo.
beera03-11-2004 12:41:40   [#05]

no nie do końca...

bowiem opiekun stażu jest na urlopie i dyrektor też jest na urlopie...

Bo urlop zarówno dyrektora jak i nauczyciela- opiekuna stażu to czas trwania wakacji.

( nieważne są tu realia- ważne przepisy KN)

Jesli sprawozdanie spłynęło z koncem czerwca, to mamy pewien pat, bowiem trudno uruchjomić procedurę cbez opiekuna stażu i jego projektu oceny i bez rady rodzicow

Z jakiegos powodu przecież w nowej KN to 21 dni się pojawiło

Pytanie, czy w szkole były jakies wewnętrzne procedury postępowania i czy postapiono wbrew nim?

Te wakacyjne sprawy  dyrektorow i nauczycieli- komisje awansowe, komisje odwoławcze od oceny, czekanie na sprawozdania i dokonywania oceny pracy zaczynają być normą i wręcz "nieprzyzwoite" staje się upominanie o urlop wynikajacy z KN.

To chore zupełnie i postawione na glowie- wywalmy KN i jasno opiszmy status dyrków, a nie trzymamy się KN, a potem jestesmy wpąatani w bzdury wynikające z tego, ze każdy może uznać nasz urlop za nieważny i uznawać , że ich zdaniem powinniśmy "bohatersko" stac na straży naszych szkół.

OlaM03-11-2004 12:41:44   [#06]

No

i wszystko jasne.
beera03-11-2004 12:47:31   [#07]

tzn

moje " nie do końca" bylo do Oli- że nieważne do kiedy sprawozdanie.

szczerze mowiąc Piotrze, uważam, ze sprawa jest nieciekawa ale chyba bym z niej  jakoś probowala wybrnąć- wszystko zależy od terminów w jakich działy się kolejne  awansowe dzialania

Pytanie jak wyglądała szkolna wewnętrzna procedura?

Moim zdaniem trochę tu dziury w prawie, ale i dyrek sie nie postarał

beera03-11-2004 12:48:57   [#08]

ola

 

dyrek latwo nie ma;-)))

OlaM03-11-2004 12:54:47   [#09]

to wiem

jestem dyrkiem, który teraz "wisi"
Piotr Szulc Giżycko03-11-2004 13:00:48   [#10]
O opinię poprosił mnie mój OP. W rozmowie telefonicznej przychyliłem sie do zdania wyrażonego przez OlęM. (KPA) Napisałem na forum bo chciałem się upewnić. Op nie wie jak postąpić z wnioskiem n-la. Dziękuję za pomoc.
Leszek03-11-2004 20:58:06   [#11]

kowal zawinił a cygana chcą powiesić...

wspomniany dyrektor ma w nosie swego młodego kolegę (kontraktowego) i to sobie jasno trzeba powiedzieć...

pozdrawiam

Marek Pleśniar04-11-2004 02:15:22   [#12]

podzielam zdanie leszka

co nieco przegięli i nalezy rozwiazać sytuację na korzyść nauczyciela który wywiązał się lepiej niż szkoła

w sądzie by wygrał

beera04-11-2004 09:38:50   [#13]

mimo wszystko...

 A ja w dalszym ciągu-  podtrzymujac swoje zdanie, ze dyrektor nie wykazał dobrej woli i znajomości przepisow- pytam:

czy to oznacza, ze dyrektor ma urlop bardzo hipotetyczny?
czyli - ma go- ale musi w jego ciągu wykonać różnorodne dodatkowe prace?

Żeby było jasne- chcę albo mieć urlop, albo go nie mieć.

Mieć urlop i jednocześnie go nie mieć, to trochę za dużo jak na moje możliwości pojmowania rzeczywistości.

( sytuacja zaczyna chyba wymykać się spod kontroli, bo i omawiana tu sytuacja i realizacja rozporządzenia o ocenianiu stwarza dokładnie taką samą sytuację wobec nauczycieli)

Ewa z Rz04-11-2004 09:44:11   [#14]

asia...

Przecież ten dyrek dał ocenę dopiero w październiku! Był juz wtedy daaaawno po urlopie. Rozumiem, że buś tak argumentowała, gdyby on tę ocenę dał w pierwszym tygodniu września, ale w październiku? To już lekka przesada, ze strony dyrka oczywiście.

beera04-11-2004 09:53:14   [#15]

no i tak napisałam

ewo- w ktorymś z pierwszych postów na ten temat

Ale szczerze- gdyby ten dyrektor nie robił oceny na urlopie ( a musiał, choć przecież na urlopie jest opiekun stażu, ktory ma napisac projekt oceny) to pierwszy tydzień września jest nierealny- przy maksymalizacji terminów- projekt oceny, 214 dni rady rodzicow, jego czas na ocenę- gdyby to zlożyć, końcówka września byłaby już

 

Moje wakacyjne dywagacje jakby trochę obok sprawy

beera04-11-2004 09:53:48   [#16]

;-)))

214 dni na RR to trochę za dużo:-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]