Dowiedziałam sie niedawno ,że do listopada mam przygotować raport dot. pomocy materialnej dla uczniów.

 Zastanawiam się - indywidualnie niestety - czemu ma to służyć? Na poczatku roku diagnozowałam tę sferę, wiem komu szkoła powinna pomóc, kogo skierować do instytucji wspierających. Czemu ma więc służyć raport w listopadzie?I dlaczego zaraz raport?

  Do tej pory podsumowania dot. udzielonej pomocy robiłam na koniec roku szkolnego. Wskaźniki, standardy narzędzia... podpowiedzcie jak sie do tego zabrać. A może jak to byla dziś mowa na jednym z wątków po prostu odmówić? Bo na co to teraz?

A może sie mylę?

a może po prostu zapytaj zlecających zadanie...

pozdrawiam

  To ja powiem tak - teoretycznie powstał zespół ds mierzenia jakości - została nim osoba, która bierze wszystko na tzw zdrowy rozum. Jak będzie napisane tak będzie, ale będzie.A czy potrzebne to czy nie, ile zabierze to czasu to nieistotne.Będzie co pokazac jakby pani wizytator przyszła. Ot, taka nowoczesna szkolna rzeczywistość.....

 Chyba dołączę do postu z pytaniami do pana ministra.