Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Delegacje - kilka pytań
strony: [ 1 ]
kolokiler26-10-2004 12:53:53   [#01]

1. po pierwsze  witam wszystkich

2. pytanie czy to jest fair że jedna osoba dostaje delegację na wyjazd a druga nie ??

chodzi o to że moja żona bo w jej imieniu piszę dowiedziaa sieże na wyjazd na studia podyplomowe może dostac delegację i oczywiście wszechmocny dyrektor (pozdrawiam tych wszystkich normalnych) powieział że nie ma kasy ale dowiedziała sie póxniej ze inni nauczyciele jak jadą w innych sprawach na 1 dniowe delegacje to dostają je nie mówiąc już o córce dyrektora która ma delegacje zawsze kiedy tylko chce z możliwymi dodatkami ponoć na nclegi  takie tam

więc sie pytam czy jest sprawiedliwość na tym świecie ??

czy wiecznei prywata musi wygrywać??

3.to w sumei tyle nerwy mnie ponoszą od tych problemów żony ja przynajmniej mam normalną pracę

Maryśka226-10-2004 13:00:17   [#02]

A jakiś regulamin dofinansowania dokształcania nauczycieli to w szkole małżonki jest?

Bo u nas np są przez gminę pewne kierunki uznane za priorytetowe (no to jest logiczne) i na dojazdy na studia na nich nauczyciele delegacje i dofinansowanie do czesnego dostają. Inne zaś studia nauczyciele robią na własne ryzyko i za własne pieniądze.

kolokiler26-10-2004 13:15:25   [#03]

musiałbym się jej spytać ale ona nie wie to pewnie się gdzies spyta i powiezą że dyrektor rządzi więc pewnie nic nowego sie nei dowie

pewnei trzeba go będzie obić hahaha

kolokiler26-10-2004 13:22:35   [#04]

krótko mówiąc to poprostu dyretor robi co chce i tyle

za 2 lata odchodzi pedagog to on już kazął swojej znajomej robić podyplomowo i nawet jak moja żona ma 5 letnie studia skończone to i tak zostanie zatrudniona znajoma po 1,5 roku studiów

rena26-10-2004 14:39:10   [#05]

Szacunek

Moźe by tak trochę szacunku dla dyrektora. W końcu ktoś go wybrał, a i dał Twojej źonie pracę. Stazystka niestety musi sie wziąść mocno do pracy i duźo nauczyć. Powinna wiedzieć, źe etat świetlicy to 26 h i to godzin zegarowych. Świetlica nie pracuje gdy dzieci są na lekcji. Moźna by jeszcze duźo pisać. Nie chciałbym mieć takiej n-lki która po miesiącu pracy ma same pretensje do szefa.
AnJa26-10-2004 15:29:50   [#06]
Delegacje - może byc tak, że podyplomówka jest finansowana z rozdziału: doskonalenie,a 1 dniówki z paragrafu: podróze słuzbowe.

I wredy może byc prawdziwa sytuacja, że tu pieniędzy nie ma, a tam są.
EwaKa26-10-2004 15:31:55   [#07]

kolokiler

Strasznie jesteś "nabuzowany" na tego dyra, miesiąc pracy i takie żale, nie twierdzę , ten dyrektor robi wszystko dobrze, ale z  Twoich wypowiedzi  ( tu i w innym miejscu) wynika,ze Twoja żona jest niezastąpiona i bardzo szykanowana przez dyra , zastanów sie a moze Ona wcale nie jest takim dobrym pracownikiem jak sieTobie wydaje.

Także mam panie, które maja dobre papiery i są zatrudnione od wrzesnia , ale juz dały się poznać z tej gorszej strony  ( nie chodzi wcale o nauczanie, bo tego cały czas się uczymy). Jeśli nie zmienią się to juz teraz się zastanawiam ,czy warto będzie im przedłużać umowę ( i to jest plus KN), nie wspomnę o dofinansowaniu do różnych form doskonalenia.

AnJa26-10-2004 15:41:02   [#08]

"Będomc młodym nałuczycielem..." przed 20 laty

Ewo - po 2(!) miesiącach, to jakim ktoś jest pracownikiem jeszcze nie widać.

Nasza bohaterka pewnie też jeszcze się nie określiła, ani określona nie została.

A że kogoś pracującego w normalnej firmie szkolne sytuacje wkurzają - rozumiem.
Nauczyciela też - i przychodzi do domu i opowiada chłopu.

Zamiast strawy uwarzyć.

To się i chłop wkurzyć musi.

Na młodą żonę ma się wkurzać?  Czy starego dyrektora ?
Mada4526-10-2004 16:22:44   [#09]

a czy na te studia podyplomowe kierował ja dyrektor, czy były ujęte w szkolnym planie doskonalenia nauczycieli? i jaka umowa została zawarta z malżonka co do tych studiów. Ja uwaznie omawiam dokształt swych nauczycieli, bywa, że liczymy wsólnie kasę na delegację i szacujemy na ile starczy. Może rozmowa z szefem jeszcze coś wyjaśni żonie i Tobie.

pozdrawiam, miłego dnia życzę

Basia D26-10-2004 21:18:10   [#10]
chyba już nie umiem czytać ze zrozumieniem , skąd wiecie , że to młoda nauczycielka przecież kolokier nigdzie tego nie stwierdził?
violka26-10-2004 21:40:21   [#11]

BasiuD

a już myślałam, że tylko ja nie umiem czytać ze zrozumieniem :-)))
zgredek26-10-2004 21:42:14   [#12]
na innym wątku napisał
Adaa26-10-2004 22:22:46   [#13]

cos mi sie wydaje,że

kolokiler w końcu spierze tego dyrektora, juz sam nick wskazuje na to:-))
AnJa26-10-2004 22:40:35   [#14]
O, i to jest rozwiązanie.

Jak dyrektor mobbing to dyrektorowi killing.
Basia D26-10-2004 22:43:30   [#15]
jak ja mówię do swojego męża o szkole KN , ochronie związków...to mniej więcej reakcje jak kolokilera, szkoła to specyficzny "ogródek"
kolokiler27-10-2004 11:49:47   [#16]

cd.

AnJa - dzięki za zrozumienie dla męża młodej nauczycielki ale mnie to wkurza bo to jest nei do pomyslenia fakt ale mówiłem jej że mogła iść na polibudę i teraz żyć w dostatku ale wybrała uniwerek i taki kiedunek ponieważ to lubi więc ok.

 

a na studia sama poszła nikt jej nie kierował a dokładnei kończy je bo rozpoczęte miała

pozatym ona lubi tą pracę i dzieci ją lubią a co do wydatków to głos ma tylko dyrektor i jak mówi nie to znaczy "NIE" i nikt nawet drugi raz nie pyta napewno nie moja żona i nawet nie tłumaczy się on nikomu bo niby dlaczego skoro on jest "DYREKTOREM"

oburzony jestem wyłącznie ja ponieważ przyniosła nowinę że bonów na święta też nie dostanie bo jej nie należą się bo za krótko pracuje i że 13 tez nie sa na to jakieś przepisy czy jak.

Ewa z Rz27-10-2004 11:54:58   [#17]

pisałam już

by zwróciła się z wnioskiem o pomoc rzeczową - niech dyrek napisze, że nie przysługuje - wtedy będzie z czym iść dalej.

A "13" jej się będzie należeć w lutym - proporcjonalnie za 4 m-ce.

Natomiast nie ma powodu by dyrek wystawiał delegacje jej na studia - on jej na te studia nie kierował.

kolokiler27-10-2004 12:50:09   [#18]

dzięki

dzięki za pomoc już mi rozjasniło sie i wogóle fajowo przekażę teraz żonie pogonię ją i może szynkę kupimy na święta i jeszcze 13-tka hohoho nei wiem co z taką kasą mozna zrobić (hahaha) będe miał problem jak to wydać.

pozdrawiam wszystkich

Stan4627-10-2004 17:58:00   [#19]
Tak się zastanawiam czy czasem KOLOKILER to nas wszystkich nie robi w "konia" ???

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]