Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Praca dla historyka
strony: [ 1 ]
Jolanta Szuchta23-10-2004 17:47:30   [#01]

i bibliotekarza.

Nie wiem czy wypada do tego wykorzystywac Forum ale spróbuję,a najwyzej dostanie mi się od Szefa i więcej tego nie zrobię.

W Krakowie potrzebuję pracy dla młodego historyka po UJ i jego żony bibliotekarki po AP.

Jesli ktoś ma wolny etat,bądż choc cząstkę,albo może jakies zastępstwo bo ktoś na urlopie,to proszę dajci mi znać.

Nie ukrywam że chodzi tu o córkę mojego kuzyna i jej męza.

W Krakowie mieszkaja ale są bez pracy tzn.On ma gdzieś w szkole pól etatu Ona nie.

Marek Pleśniar23-10-2004 23:13:33   [#02]

sie zostałem za Heroda;-)

no to dobra - przystępuję do wykonu obowiązku;-)

Aaaa! mam Cię;-)

Ja tępię tylko reklamy i łobuzerkę;-) Zwalczania bezrobocia wśród obiecującej kadry pedagogicznej nie:-)

Tam bida w tym Krakowie (wiem bo się wybieram - zobaczcie jacy zabiedzeni;-). Może się uda jednakowoż czego zyczę:-)

Dorsto23-10-2004 23:33:42   [#03]
Wiecie, a mnie się podoba giełda pracy. Poszukiwany-poszukuję , tak , jak na niektórych kuratoryjnych stronach jest.
Gaba24-10-2004 06:03:25   [#04]

Biorę Marka w obronę... zaczyna tu robic za boboka, a ón jeno goni kryptoreklamę - gdyż jest to forum firmowe i musi pilnować jego niezależności lub też lojalnosci wobec sponsorów i takich tam. ;-)

 co do Krakowa i jego bogactwa - to jest jedynie blichtr i szum pawich piór... szczyt zbytku stanąć tyłem do zabytku

- nie będzie mnie trochę, ale niech przyjdzie do mnie na dyżur 9.11.2004 (od 15.00) lub niech do mnie mejlną, bo 4.11 jest taka mała konferencja dyrektorska. Mnie trudno złapać na dyżurach, bo na razie wszytsko stoi w moim kalendarzu na głowie - dobry był 3.11 ok. 10.00 u mnie w szkole, ale tak ekstra umówiony.

 

gaba - nic nie obiecuję, bo z praca jest dramat

Jolanta Szuchta25-10-2004 19:20:42   [#05]

Gabo

dziekuje,ze dramat to wiem.Widzisz ja w Małopolsce mam duża rodzine(nie będę juz dla nikogo szukac pracy coby była jasnośc ;-))) bo moj Tato pochodzi z wioski koło Brzeska.Kiedys były takie czasy ze u mnie jeszcze były nadgodziny a u Was już tylko etaty lub ich częsci.

To sie teraz wyrównalo bo i u nas z powodu niżu jest cięzko z pracą.

Wiesz w związku z tym ze Moi bliscy są tez z rodziny nauczycielszkiej(jej mama byla dyrektorem w wiejskiej szkole)chce im pomóc o ile sie da.

Kto szuka nie bładzi,dzięki Marku za przyzwolenie i zazdroszczę Ci pobytu w Krakowie.Bardzo lubie to miasto,mam tam też kilku znajomych (może juz nie pamiętają)dyrektorów wszak z nimi kończyłam na UJ "Edukację i reformę" studia podyplomowe.

Gabo to zgodnie z Twoim przyzwoleniem wysyłam do Ciebie maila.

Stan4625-10-2004 19:34:46   [#06]
Włączę się do rozmowy ponieważ mieszkam niedaleko od Krakowa (30 km). Z pracą dla historyków jest problem :( U mnie w szkole leży kilka podań od absolwentów historii, i podobnie jest w okolicy :(
Jolanta Szuchta25-10-2004 19:53:52   [#07]

To tak jak

i u mnie ale może?2006 juz niedaleko?

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]