Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
wso-powiadomienie rodziców |
Gośka39 | 21-10-2004 13:20:06 [#01] |
---|
Pozdrawiam. Czy o ocenach przewidywanych, śródrocznych i rocznych muszę powiadamiać rodziców na piśmie, jeżeli nie byli na zebraniu? |
Grzegorz G | 21-10-2004 13:45:58 [#02] |
---|
Zależy jakich rodziców... i jacy to uczniowie. Jeśli dobrzy to nie ma większego problemu, gorzej jeśli to bardzo słabi i zagrożeni uczniowie. Wtedy brak potwierdzonego kontaktu z rodzicami może byc podstawą do odwoływania się od oceny. Musisz mieć jakiś zapis w Statucie jak?, kiedy?, w jakich przypadkach/, informujesz rodzica/opiekuna prawnego o zagrożeniu oceną niedostateczną i naganną na semestr/koniec roku. Najlepiej, żeby rodzic potwierdził Ci odbiór informacji pisemnie w obecności Twojej lub pedagoga- nawet polecone u mnie nie dochodziły (np. dzieci je odbierały podrabiając podpis). |
Jolanta Szuchta | 21-10-2004 13:46:04 [#03] |
---|
To zalezy jak zapisaliście w swoim Statucie. |
krystyna | 21-10-2004 14:00:08 [#05] |
---|
Jeżeli chodzi o klasyfikację śródroczną, to my informujemy rodziców nie o przewidywanych, ale o uzyskanych śródrocznych ocenach klasyfikacyjnych... Natomiast w przypadku klasyfikacji rocznej mamy tak: "2. Poinformowanie uczniów przez nauczycieli prowadzących poszczególne zajęcia edukacyjne oraz przez wychowawcę na 16 dni przed rocznym klasyfikacyjnym zebraniem rady pedagogicznej, o przewidywanych dla nich rocznych ocenach klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz ocenie zachowania i wpisanie tych ocen w dzienniku lekcyjnym w kolumnie poprzedzającej wpis oceny rocznej.
3. Poinformowanie rodziców (prawnych opiekunów) przez wychowawców na 14 dni przed rocznym klasyfikacyjnym zebraniem rady pedagogicznej o przewidywanych rocznych ocenach klasyfikacyjnych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych oraz ocenie zachowania, z zastrzeżeniem ust. 4.:
- na piśmie, podczas zebrań z rodzicami (prawnymi opiekunami), którzy potwierdzają przyjęcie informacji przez podpis w dzienniku lekcyjnym
- w przypadku nieobecności rodziców (prawnych opiekunów) na zabraniu:
wezwanie rodziców (prawnych opiekunów) po odbiór informacji
w szczególnych przypadkach listownie – za potwierdzeniem odbioru.
4. Poinformowanie uczniów i ich rodziców (prawnych opiekunów) przez wychowawców (po konsultacji z nauczycielami poszczególnych zajęć edukacyjnych) na 30 dni przed rocznym klasyfikacyjnym zebraniem rady pedagogicznej o przewidywanych rocznych ocenach niedostatecznych z obowiązkowych i dodatkowych zajęć edukacyjnych i sporządzenie stosownej notatki w dzienniku lekcyjnym. |
krystyna | 21-10-2004 14:02:28 [#06] |
---|
oj, ale się paskudnie rozlazło.... |
fredi | 21-10-2004 14:56:32 [#07] |
---|
dobre bo ( to rodzic ma przyjść) |
beera | 21-10-2004 15:06:41 [#08] |
---|
powiedz a czemu tę niedostateczną potraktowałaś tak odrębnie? reszta idzie normalnym trybem- tzn podwyższenie niedostatecznej jak każdej innej oceny? Nie zrobilam tu wyjątku- ciekawa jestem Twojego powodu dla szczegółnego potraktowania tej 1 |
beera | 21-10-2004 15:12:06 [#09] |
---|
tzn- doprecyzuję Co się ma zadziać w terminie pomiędzy podaniem przewidywanej 1, a podaniem przewidywanych innych ocen? Kiedyś był zapis o miesięcznym wyprzedzeniu dla 1- teraz go nie ma, bo ujednolicono podejście do każdej oceny, dając im owo " przewidywanie" |
Jacek | 21-10-2004 15:12:15 [#10] |
---|
a ja zrezygnowałem z zapisów, że przesyłamy wezwania do rodziców, którzy nie byli na zebraniu informującym o przewidywanych ocenach. Zapis w statucie zobowiązuje wychowawcę do poinformowania na pierwszym w roku szkolnym zebraniu o terminach wszystkich zebrań w danym roku a kolejny zobowiązuje rodziców do uczestnictwa w zebraniach. W końcu rddzic również ma obowiązek interesowania sie losem dziecka wynikajacy z innych przepisów więc nie będziemy z siebie robić wielbłąda. Reguła jest taka, że na zebrania nie przychodzą Ci, których dzieciaki mają duże problemy z nauką bo mają to w nosie. A ja nie mam zamiaru tracić kasy na wysyłanie 30-50 listów poleconych by rodzić wypełnił swoje obowiązki. |
Gośka39 | 21-10-2004 16:31:46 [#11] |
---|
czy tak może być? Dzieki za pomoc. Moi nauczyciele też chcą aby w wso był zapis o przekazaniu informacji na zebraniu. Jeżeli nie ma rodzica, to kolejny zapis, ze po zebraniu wciągu 3 dni powinien skontaktować się z wychowawcą. Aby odejść od wysyłania listów poleconych. Każdy rodzic otrzyma na początku informacje o zebraniach oraz na których zebraniach bedą przekazywane informacje o przewidywanych ocenach. |
OlaM | 21-10-2004 16:35:28 [#12] |
---|
U nas w szkole praktykowany jest biuletynik pod hasłem "Wywiadówka nr ..." w którym umieszcza się wszystkie ważne daty, wydarzenia i przypomina sie rodzicom o wielu ich "obowiązkach" względem szkoły. Rodzice tak się przyzwyczaili do tych biuletyników, że teraz kiedy w październiku nie był wydany to się upominali. Może warto spróbować. |
beera | 21-10-2004 16:42:10 [#13] |
---|
Gosiu Moim zdaniem ze względu na paragraf 4 można zrezygnować. jesli będzie opisany w statucie inny sposób informowania, a OP nie zakwestionuje niezgodności statutu z przepisami- to spoko par 3: ) Ocenianie wewnątrzszkolne obejmuje: ustalanie warunków i sposobu przekazywania rodzicom (prawnym opiekunom) informacji o postępach i trudnościach ucznia w nauce. 4. Szczegółowe warunki i sposób oceniania wewnątrzszkolnego określa statut szkoły, z uwzględnieniem przepisów rozporządzenia. |
gosienka | 21-10-2004 17:37:59 [#14] |
---|
No dobrze, a jeżeli rodzic nie pojawi się na zebraniu, nie podpisze informacji o przewidywanej ocenie w zeszytu korespondencji / u nas taki zeszyt ma każdy uczeń i jego obowiązkiem jest codzienne jego noszenie do szkoły/ .......Jak udowodnisz , że rodzic się zapoznał? To jego problem bo jego dziecko, ale jeżeli nie kontaktuje się z nami w żaden sposób to zastanawiam się co zrobić aby nie miał podstaw do odwołania się , iż nie wiedział , iż dziecko ma mieć w klasyfikacji końcoworocznym jakąś jedyneczkę |
AnJa | 21-10-2004 17:54:52 [#15] |
---|
Gosieńko:-)
wyobraź sobie, że odbywa sie walne zebranie członków spółdzielni mieszkaniowej. W jej statucie jest zapisane, że każdy może uczestniczyć. Ty nie przyszłaś, bo chorowałaś, byłaś chora - a tam np. przegłosowano, podwyzkę czynszu 1 głosem. Ty byłabyś oczywiście przeciw podwyżce.
To co, wstrzymają bo nie wiedziałaś?
Rodzic posyła dziecko do szkoły - przyjmuje na siebie pewne obowiązki, zawiera swoisty kontrakt. Bycie na wywiadówce jest nie tyle obowiązkiem co uprawnieniem. Szkoła ma obowiazek wywiadówke zorganizować, by określone informacje mu przekazać. Zorganizować z należytą starannością - w tym poinformować o terminach, np. w zeszycie, na poczatku roku, mailem, smsem - to określa w statucie.
Szkoła z obowiązku sie wywiązała, rodzic nie skorzystał z prawa.
Szkoła ma jeszcze jakieś obowiązki wobec rodzica w kwestii informowania?
Ma - jak sobie w statucie zapisze! |
gosienka | 21-10-2004 18:07:18 [#16] |
---|
słusznie ANJa - krótko, konkretnie i na temat !!! |
Gaba | 21-10-2004 18:48:07 [#17] |
---|
ANJA (post 15), Jacek (post 10) - mam dokładnie tak samo - powiedziałam basta (nie ukrywam - byłam rozgniewana), basta w zainteresowywaniu rodziców ich własną obowiązkową sprawą. Mam dokładnie tak jak AnJA i jak mówi Jacek! Wydałam na listy do rodziców 1500zł w ciągu trzech lat! Czy to nie jest chore? Za to mam krzesła. Mam zestaw video, mam twarde dyski... dla dzieciaków. - termin majowy znamy od września, czytać umiemy, w łapę dajemy każdemu kalendarz roku - tam jest określone, który to jest maja... - a reszta obywatelu zrób sobie dobrze sam! - pochwalam i popieram - mamy w WSO napisane wyraźnie, że szkoła nie będzie ponosić żadnych kosztów związanych z powiadamianiem obywatela rodzica o ocenach. Świetny przykład z czynszem, po prostu rewelacja - biorę do dyskusji z różnymi organowymi dziwakami... |
gosienka | 21-10-2004 18:53:32 [#18] |
---|
Gaba, a jak ujęłaś ten zapis w WSO mamy w WSO napisane wyraźnie, że szkoła nie będzie ponosić żadnych kosztów związanych z powiadamianiem obywatela rodzica o ocenach bo to mi się bardzo podoba! |
Gaba | 21-10-2004 19:23:15 [#19] |
---|
1. Uczeń powiadamiany jest ustnie przez wychowawcę lub nauczyciela przedmiotu, a rodzic powiadamiany jest na specjalnym corocznym zebraniu organizowanym w maju każdego roku szkolnego. 2. W razie nieobecności na zebraniu powiadamiającym w maju rodzic ma obowiązek zapoznać się z propozycją ocen z przedmiotu, podpisując się z datą pod informacją dot. ocen w zeszycie informacyjnym, którą do 3 dni roboczych zwraca do szkoły; lub też do 3 dni roboczych przychodzi do wychowawcy na dyżur, zgłaszając ten fakt uprzednio wychowawcy. 3. Szkoła nie ponosi kosztów pocztowych i innych (w tym telefonicznych) wynikłych z obowiązku rodziców w zakresie dowiadywania się o oceny swojego dziecka. |
beera | 21-10-2004 19:37:18 [#20] |
---|
gaba bo se zalozysz pętlę na szyję takim zapisem: W razie nieobecności na zebraniu powiadamiającym w maju rodzic ma obowiązek zapoznać się z propozycją ocen z przedmiotu, podpisując się z datą pod informacją dot. ocen w zeszycie informacyjnym, którą do 3 dni roboczych zwraca do szkoły; lub też do 3 dni roboczych przychodzi do wychowawcy na dyżur, zgłaszając ten fakt uprzednio wychowawcy. a jak łón nie podpisze, to co- niepoinformowany? A jak wywali zeszyt informacyjny na tory kolejowe na pastwe krakowskich pojazdów? itp? |
Stan46 | 21-10-2004 20:08:00 [#21] |
---|
GABA a czemu mówisz o krakowskich pojazdach ? |
Gaba | 21-10-2004 20:08:51 [#22] |
---|
nie, mamy w ogolnych postanowieniach, że obowiązkiem jest przybyć i się dowiedzieć, a to z zeszytem - to jest uprzejmośc szkoły, by mógł ktoś to zrobic za niego. Ja więcej Asiu nie wydam na niezainteresowanych swoimi dziećmi obywateli. To sa pieniądze wyhakowane, odberane dzieciom - by lenia powiadomić. On może se wywalić nawet na tory czeskie i slowackie - mam dość durnoty oświatowej. |
Gaba | 21-10-2004 20:09:38 [#23] |
---|
to nie ja o pojazdach krakowskich, to Asia, nie pamieta, że na tory to się wywalało w Muszynie... ;-) |
beera | 21-10-2004 20:14:19 [#24] |
---|
nie namawiam bys wydawała kase na tych rodziców, tylko, ze szkoła wzięła na siebie w kwestii poinformowania dużo i trudno za przekazanie informacji uznajesz informację, ktora jest podpisana- mowimy tu właśnie o częstej trudnośc w zdobyciu tego podpisu, dlatego proponujemy odejście od takiego rozwiązania. |
Stan46 | 21-10-2004 20:15:11 [#25] |
---|
Muszyna dosyć daleko od Krakowa :) |
beera | 21-10-2004 20:15:28 [#26] |
---|
strzelilam a co w Krakowie, to kurcze nie mozna? ;-))) zakaz wewnętrzny, czy co? ;-))))))) |
Stan46 | 21-10-2004 20:17:50 [#27] |
---|
A można, można ale lepiej pod wrocławski tramwaj :) |
Gośka39 | 21-10-2004 20:17:55 [#28] |
---|
Mam swoje dzieci w szkołach średnich i tam rodzic nie podpisuje informacji na piśmie. |
Stan46 | 21-10-2004 20:19:30 [#29] |
---|
Tak ale tam już nie ma obowiązku szkolnego :) |
Maryna | 21-10-2004 20:20:05 [#31] |
---|
No właśnie, a jak rodzic jest nieobecny Obowiazek poinformowania o przewidywanej ocenie ROCZNEJ spoczywa na szkole, musi być wiec udokumentowane, ze ze taka informacja została udzielona. Jesli nie ma podpisu rodzica (bo był nieobecny na zebraniu - mogł byc przecież chory) nie zwalnia nas to z innego sposobu poinformowania o ocenie przewidywanej. To my bedziemy musieli udowodnić, że poinformowalismy rodziców. Niestety, ale bez kilku poleconych (w skrajnych sytuacjach) chyba sie nie obejdzie. W przypadku interwencji - brak potwierdzenia, to łamanie procedur. Tak mi sie wydaje. |
RomanG | 21-10-2004 20:21:54 [#32] |
---|
Maryna, jeden prawnik powiedział mi tak: jeżeli prawo nie precyzuje sposobu powiadomienia, to szkoła może sobie nawet pocztówkę wysłać ;-) |
Stan46 | 21-10-2004 20:22:46 [#33] |
---|
Najlepiej pocztówkę dźwiękową :) (pamiętacie takie ? ) |
beera | 21-10-2004 20:23:48 [#34] |
---|
dziś kurcze miałam zebranie- za późno o 1 dzień, bo zgodnie z rozporządzeniem powinno być wczoraj poinformowac chcialam- chcialam, bo musialam- o tych trybach- by mi nikt nie podskoczył 7 dni po zakończeniu roku szkolnego, ze procedurę zawaliłam ( a i tak zawalilam, bo sie poslizgnęłam o 1 dzień- no nie? Przyszlo 50% rodzicow. To co- poinformowalam, czy kurcze, nie poinformowałam? Poinformowalam te 50%, a reszte poinformuję, ze statut ze zmianami jest dostępny u wychowawców ( choć niby wiedzą, że wszystko, co wewnątrzskolnym prawem jest, to jest u wychowawców dostępne) i tyle- żadnych podpisow najwyżej mi KO odrzuci satut za sprzecznośc z rozporządzeniam, a ja się będę kłócić |
beera | 21-10-2004 20:26:20 [#35] |
---|
ja tam nie wiem... ale na całym świecie obowiązuje zasada " nieznajomośc prawa nie oznacza braku konieczności jego stosowania" tak jakby nie dotyczy to rodziców uczniów, czy znów nasza dyrektorska- zachowawcza, powiedzmy- ostrożność? |
Gaba | 21-10-2004 20:27:54 [#36] |
---|
- dlatego dziecina ma donieść choremu rodzicowi zeszyt, a chory rodzic (nie na głowę) podpisze - a jak nie podpisze, wtedy dopiero mamy polecone, bo tylko w polskiej szkole tak się opiekują obywatelem - hmm, jakoś nie zauważyłam, by Wydział Architektury rozpaczał, że strona mu się pochorowała... - jakoś uprzejmie a łaskawie nie pisują do stron chorych... W sądzie - też, sędzia nie "zapytowywuje" - nic, jestem dziwaczka i tyle. Bo jestem czlowiekiem wolnym i uczulom na opiekowanie sie państwa, wtrącanie się państwa i pobłażanie państwa... - jest termin, jest ogłoszony, jest wiadomy - reszta to ukłon, by dziecko ew. poniosło zeszyt nie na tory a do domu. Jak nosi na tory, to w domu rodzic trzepnie. Przecież - nasi rodzice są normalni, przecież zawsze są w porządku, nigdy nie zawodzą, nie oszukają, nie kłamią, nie zmyślają. Nie wierzę w to, by mogli chcieć szkolę jakoś narazić na uszczuplenienie. Nie, to niemożliwe - |
Jolanta Szuchta | 21-10-2004 21:34:01 [#37] |
---|
Ale Ty ufasz tym rodzicom ;-)))) A oni na nas do KO i OP skargi piszą.I napisża jak nie zostana powiadomieni,a juz zapewne Ci którym ocena dziecięcia nie będzie pasowała. |
S Wlazło | 23-10-2004 20:55:06 [#38] |
---|
A nie byłoby lepiej po prostu zrezygnować z tradycyjnych stopni. Kiedyś spróbowałem zrozumieć wszystkie kryteria na poszczególne stopnie ze wszystkich przedmiotów w gimnazjum.Słuchajcie - nawet z języka polskiego nie wszystko zrozumiałem, a jestem z wykształcenia polonistą i podobno nieźle piszę i mówię. A co zrozumieją rodzice mniej wykształceni? Czy szewc tłumaczy mi, jak zreperuje podeszew mojego buta? To jeszcze jeden przykład wciąż trwającego centralizmu demokratycznego. Kiedyś mi jeden towarzysz ( nie byłem partyjny, ale tak do wszystkich mówił) tłumaczył - że centralizm demokratyczny oznacza dyktaturę proletariatu nad inteligencją i drobnymi kapitalistami. To mamy siłę bezwładności w oświacie; dyktują nam, co mamy robić, ciemniacy,nie mający w ogóle pojęcia o nowoczesnej edukacji. Wystarczyło , że zostało się docentem marcowym w uczelni poznańskiej za wyrzucanie z uczelni Żydów i studentów protestujących przeciwko temu, aby zostać ministrem edukacji w III Rzeczypospolitej i ustanowić idiotycvzne prawo oświatowe, z którym się teraz męczymy. Pozdrawiam. Stefan. |
Gaba | 23-10-2004 20:59:25 [#39] |
---|
Tak jest Stefanie! - bawi mnie tłumaczenie maleństwu, że żeby miało pięć musi znac formanty produktywne - dziecko zasadniczo się pyta we wrzesniu - co, proszę mam umieć?! - dla mnie podawanie wymagań i omawianie ich we wzreśniu jest hipokryzją! |
Gaba | 24-10-2004 16:01:45 [#41] |
---|
Mariolko, WSO nie jest załącznikiem... |
Zola | 24-10-2004 16:27:37 [#42] |
---|
podoba mi sie Mariola, aż żałuje , ze sama się mordowałam z tym dokumentem, a można by ściągnąć ;-))) |
Mariola | 24-10-2004 18:09:09 [#43] |
---|
gaba ja tylko sprzatam, czyli administruję ;-) Zamieszczam, to co mi dają. U nas była komisja od WSO, która twierdziła że WSO może być załącznikiem do statutu szkoły. |
Gaba | 24-10-2004 18:46:01 [#44] |
---|
Mariolko, po poście Zoli i po lekturze zrobiło mi się... troche nie bardzo, bo sama nie mam takich ciekawych rozwiązań. Ale niestety - niestety! - prawda jest prawdą - Antonio potwierdzi... że nie ma załączników. |
iwonka | 24-10-2004 21:14:07 [#45] |
---|
Dlaczego WSO nie może być załącznikiem? |
violka | 24-10-2004 22:27:27 [#46] |
---|
bo statut to szkolna konstytucja i tak jak konstytucja - nie ma załączników w rozporządzeniu o ramowych statutach pisze, że statut zawiera zasady oceniania wewnątrzszkolnego (statut zawiera, a nie zasady są załącznikiem do statutu) |
violka | 24-10-2004 22:30:31 [#47] |
---|
statut zawiera zasady ogólne i nic nie stoi na przeszkodzie by zrobić odniesienie do jakiegoś dokumentu, który będzie opisywał system oceniania (system to coś wyżej zorganizowanego niż zasady) tak jak w satucie są cele ogólne i priorytety zawarte w programie profilaktyki, a sam program profilaktyki jest odrębnym dokumentem |
gosta | 24-10-2004 23:36:51 [#48] |
---|
chyba tylko PSO mogą być załącznikami - pozdrawiam przy okazji jako nowalijka |
gosta | 24-10-2004 23:39:21 [#49] |
---|
i zżera mnie ciekawość - "podeszew", naprawdę?! :) |
gosta | 24-10-2004 23:46:43 [#50] |
---|
A co do powiadamiania, to my przyjęliśmy (po rozmowie z rodzicami), że formą powiadomienia UiR jest kartka z wypisanymi ocenami, której odebranie potwierdza podpisem U - w dzienniku, a rodzic ma się jej od dziecka domagać - wszystkie terminy też podajemy wczesniej, a i powiadamianie listowne wchodzi w rachubę - ludzie wyjeżdżają, chorują itp.....Mnie bardziej zastanawia skąd ja wiem, że powiadamiam prawnego opiekuna - rodzice wyjechali za granicę , opiekuje się babcia, ale czy to jest prawny opiekun? | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|