Forum OSKKO - wątek

TEMAT: płaca dyrektorska
strony: [ 1 ][ 2 ]
Botka14-10-2004 17:23:43   [#01]
Mam podjąć życiową decyzję i ciekawi mnie bardzo jak wyglądają pensje dyrektorskie, tzn. co składa się na nie i od czego zależą. Czy w szkole i przedszkolu jest tak samo. Jak to wyglada w przypadku dyrektora mianowanego, a jak dyplomowanego?
Marek Pleśniar14-10-2004 17:52:42   [#02]

tak jak w przypadku nauczyciela mianowanego lub dyplomowanego

do tego dochodzi po prostu dodatek - w każdej gminie inny - generalnie jest to kilkaset złotych

spytaj w swoim OP po prostu jakie są dodatki

często są to bardzo rozbudowane regulaminy - uzalezniające dodatek od np liczby oddziałów itp

Ank14-10-2004 18:25:47   [#03]
A jak OP łaskaw a dyrektor w porządku to i dodatek funkcyjny dorzuci;-)))
Marek Pleśniar14-10-2004 18:26:15   [#04]
no mówię przeca?
Botka14-10-2004 18:56:11   [#05]
Dziękuję bardzo. Muszę wszystko jeszcze raz przemyśleć.
krystyna14-10-2004 19:00:46   [#06]

fakt autentyczny:

mówi teściowa do mojego kolegi:

"Zenuś, ja Ci te 300zł co miesiąc będę dawać, tylko nie startuj w żadnym konkursie na dyrektora !!!"

Są jeszcze dobre teściowe na świecie...

Małgoś14-10-2004 19:35:39   [#07]
a ja ciekawa jestem ile na reke otrzymuje typowy dyrektor szkoły publicznej np. w miescie wojewódzkimi i jak daleko sięgają różnice między gminami?
Gaba14-10-2004 19:53:28   [#08]
niecałe 2 tys. (netto) jako dyplomowany i to taki, którego OP nawet do dwóch nagród wykazał, czyli jak sądzę jest OP zadowolony z dyrektora w roku 2004.
RomanG14-10-2004 19:59:20   [#09]
żałosne :-(
Małgoś14-10-2004 20:00:13   [#10]
oj, to chyba mniej niz niejeden nauczyciel...?
Magosia14-10-2004 20:01:40   [#11]

Nie jestem typowa(mam nadzieję;-)

i nie z miasta, tylko ze wsi. Ale:
zasadnicza dyplomowanego 1999zł,
+ dodatek funkcyjny(900 zł),
+motywacyjny(6%),
+stażowy (20%)
+wiejski(10%),
+mieszkaniowy(15 zl)
daje mi około 36oo brutto, - odliczenia: emerytalne, zdrowotne, rentowe, podatek
na rękę około 2100 żł.
Dużo?
Kieruję zespołem : podstawówka 18 klas+ gimnazjum 13 + filia  7 oddziałów. Łącznie 38 oddziałów, 90 pracowników, 850 uczniów, jedna sekretarka !, dwóch wice, kierownik filii. Mało?
Decydując się stanowisko dyrektora znałam realia oświatowe.
Nie narzekam, wiem, że na przykład w Toruniu dają więcej...
OlaM14-10-2004 20:01:58   [#12]

Mam 40 % dodatku motywacyjnego i 800,- dodatku funkcyjnego.

Funkcyjny w OP jest uzależniony od liczby oddziałów, uczniów, a także wynikami w dydaktyce oraz przestrzeganiem prawa o finansach publicznych(dobry gospodarz dostaje więcej - ja jestem rozrzutna).

Motywacyjny od osiąganych wyników na egzaminie zewnętrznym i od ogólnej oceny szkoły (piorun wie co biarą pod uwagę).

Magosia14-10-2004 20:11:38   [#13]

Acha, to dorzucę

mam najwyższy w gminie motywacyjny-6% i najwyższy funkcyjny...
Co do wyników-średnia wyższa od gminy, powiatu, województwa i OKE.
I już Botka widzisz różnice, o których Ci pisałam na równoleglym wątku.
OluM jeśli można spytać, to ile masz oddziałów?
OlaM14-10-2004 20:19:13   [#14]

Oddziałów mam 21 - 566 uczniów. Największe gimnazjum w gminie - oprócz mnie jeszcze dwa.

Mam halę sportową na 800 miejsc z pełnowymiarowym boiskiem do koszykówki. A ponieważ w niej odbywają się wszystkie imprezy (nie tylko sportowe) to chyba dlatego te dodatki takie duże.

Gaba14-10-2004 20:27:38   [#15]

motywacyjnego nie mam od września, dostawałam... ile to ja dostawałam, bo zapomniałam 150zł (brutto), funkcyjny mam chyba 300zł brutto, może więcej? A mamy mieć teraz system negatywny, za każde potknięcie odebranie, pula jest 200zł brutto i odejmować mają pieniądze. Bardzo chciałabym się zrzec tych pieniędzy.

Wstyd Krakowie - gdzie jakoby się szanuje ludzi związanych z nauką, na bombastyczne inwestycje, na marnotrawienie dochodów jest.

Ja musze tylko o jednym - nie moich poborach, ale o czymś ciekawszym w kwietniu dostałam budżet na zakupy na rok 2004 na kwotę 2500zł na cały rok, które już w marcu wydałam. Myślę, że to jest skala nieprawdopodobnej nędzy oświaty krakowskiej. Jak można było przerzucić koszty utrzymania placówek, zarobiłam w tym roku 30 tys., tak ma to być? ja jestem od zarabiania czy od jakości pracy, nawet tej papierkologicznej wg MEnisowego rozporządzenia.

Myślę także, że wprowadzenie jakichkolwiek standardów przy braku bezpieczeństwa finansowego - perspektywy, zaspokojenia elementarnych potrzeb jest największym fałszem i zgrzytem. Myślę, że za zaduszenie polskiego szkolnictwa przy pieniaczych i butnych rozporządzeniach jest kpiną i produkowaniem zastępczych tematów nt. segregacji.

Piszę to nie dla siebie, bo ja to acepit mercedem suam, ale -

Gaba14-10-2004 20:29:34   [#16]
aaa, wyniki egzaminacyjne - 9 stanin w obu przedmiotach (drugie wyniki w Krakowie, do I miejsca brak paru dziesiątych), prawie 600 dzieci, 18 oddziałów... 15 lauretatów prawie 30 finalistów...
OlaM14-10-2004 20:31:31   [#17]

Nie rozumiem na cały rok dostałaś 2 500 zł na paragrafie "wyposażenie szkół - 4010", ale chyba robiłaś plan finansowy na rok budżetowy?

Dla mnie to rzeczywiście kpina, przecież w Krakowie macie bardzo dobrego finasistę w Urzędzie Miejskim. To jak to jest?

Magosia14-10-2004 20:35:00   [#18]

RomanieG

-co jest żałosne?
Rozwiń, bo czuję niedosyt.
Czy chodzi Ci o naszą rozmowę o pieniądzach? jestem po pedagogicznej kindersztubie i staram się jako dżentelmen o pieniądzach nie rozmawiać, ale na forum- ktoś pyta- ktoś odpowiada.
Czy masz na myśli wysokość pensji dyrektora?

Wiecie, tak myślę, że ... no chciałabym więcej,... ale... to może idealistycznie zabrzmi: nikt mi nie kazał być szefem, sama chcialam.
Ale swojemu szefowi powiedziałam,że czuję sie niedoceniona ;-)
Gaba14-10-2004 20:52:38   [#19]

Roman nie sądzę, by nazwał kpiną nasze wypowiedzi, ale, jak znam Romana, to solidaryzował się...

- aaa.... co to jest plan i że pewno robiłam ten plan... pytasz plan, plan to sterta papierów o nic nie znaczących słupkach. Na paier muszę zarobić sama i na ten tusz, także zarabiam sama. Tony planów, korekt, pisaniny, pisaniny i pisaniny... nasz OP ma podgląd na nasze konta, gdybys chciała cokolwiek, to Wielki Brat patrzy w Twoje konto...

 

plan to jest cos takiego, czego nie trzeba się napewno trzymać ze strony OP,i można tym zonglowac prawie dowolnie... finansistę mamy, nawet go lubimy i cenimy, ale z papierów jeszcze pieniądze nie urosły...


Tak to z planem bywa w Krakowie!

 

planujemy dokładamy, co się da, jak sie da... (to i tak nic nie da...), potem z tego dostajemy plan napisany przez OP/ZEO, jest to ok. 80 procent tego, co potrzebujemy, a pieniędzy dawanych jest tylko 80% z 80%, mnie uczono że jest to realnie 64%. Tak miałam w roku 2003.

Tak jak piszę - plan nikogo nie zobowiązuje do zapłacenia czegokowiek z wyjątkiem mediów i płac. Reszta jest milczeniem... w tym roku Rychu w imieniu dyrektorów prostestował, pytał za co szkołę umyć... - nie dostalismy żadnej odpowiedzi...

OlaM14-10-2004 20:59:22   [#20]

O! Niech to! A ja na swój OP narzekam, że nie można się z nimi dogadać. Teraz widzę, że nie mam racji.

Poważnie. Robisz plan finasowy na dany rok budżetowy. Przedkładasz w OP. Oni mają obowiązek w do końca 31.03 każdego roku dać Ci Twój plan finansowy z rozpisaniem na poszczególne paragrafy. Informujesz radę pedagogiczną  planowałam - dostałam. Dostałaś mniej to "dorabiasz" na szkole spisując tak umowy, aby "kasa" spływała na konto Komitetu Rodzicielskiego do Twojego wykorzystania. Ale tym samym pokazujesz, że mając mało "forsy" radzisz sobie.

Gaba14-10-2004 21:06:41   [#21]

Oczywiście, że otrzymuję papier zwany planem finansowym do marca, jasne że z paragrafami, a jakie tam są śliczne cyfry, a jakie zera przed tymi wirtualnymi pieniędzmi, których nigdy nie otrzymam, a nawet korekty planu, jakie ja miewam, ach to poezja ekonomiczna prawie...

Środka specjalnego jednak nie wzięli - a już nawet radni planowali! Zapowiedzieli dyrektorzy, że zachowają się jak pies ogrodnika - sami nie zeżrą, a drugiemu (czyli organowi do jego kasy bezpośredniej) nie dadzą. Przeliczono wtedy, ile zarabiają krakowscy dyrektorzy i pamiętam cyfrę, bo ja opublikowała prasa. Otóż, dyrektorzy wszystkich krakowskich szkół zarobili w roku 2002 9 miliardów starych złotych.

 Nie mogę spisywać umowy na komitet, budynek szkoły jest majątkiem gminy i pożytki może czerpać tylko gmina.

Asia pisała - tak, że tą cholerną zaradnością rozbestwiliśmy OP. Tak, ma rację, a  ja mam poczucie schizofrenii.

OlaM14-10-2004 21:12:42   [#22]
Gaba! Masz papier. Dostałam tyle i tyle pieniędzy. To je wydaję. OP jak Ci przydzielił pieniądze nawet na papierze to musi się liczyć z tym, że Ty je wydasz i na nic nie będziesz się rozglądać. Propozycja - wszystko wydaj w kwietniu i maju robiąc "zapasy" jak chomik zgodnie z przyznanymi pieniędzmi nawet na papierze. Ja tak jednego roku zrobiłam i nikt już ze mną nie gra w "ciu ciu babkę".
RomanG14-10-2004 21:36:11   [#23]
solidaryzowałem się :-)
OlaM14-10-2004 21:38:50   [#24]

RomanG - z kim się solidaryzowałeś z Gabą na naradzie z OP :-))

Udało mi się zrobić:-)))))))))

RomanG14-10-2004 21:41:46   [#25]

:-)

Ja do #19
OlaM14-10-2004 21:42:57   [#26]

:-)

Rozumiem
Grażyna14-10-2004 22:21:38   [#27]
1999 zł dyplomowany + 800 zł funkcyjny+ 210 zł motywayjny+10% wiejskiego+16% wysługi+84 zł mieszkaniowy (szkoła liczy 114 uczniów). Wiem, że moi koledzy w wiekszych szkołach mają więcej funkcyjnego, ale ile więcej nie wiem, bo się tym nie intereswałam. Ile mam netto-też nie wiem, bo mam pożyczki, ale chyba ok. 2400...?
OlaM14-10-2004 22:27:56   [#28]
To dużo, czy mało wg Ciebie?
Gaba14-10-2004 22:42:07   [#29]
Ola, nie wolno wydawać pieniędzy, kiedy ich fizycznie nie ma koncie, nie wolno ci robic zobowiązań pod budżet i bez pokrycia. Budżet nie jest zobowiązaniem wg polskich przepisów. Jest konstrukcją hipotetyczną, wg polskich przepisów nie masz nawet kogo pociagnąć do odpowiedzilności za puste obietnice. A szkoda!
OlaM14-10-2004 22:56:34   [#30]

Zaraz, zaraz. OP daje Ci na papierze Twój plan finansowy, czyli dokument podpisany przez głównego księgowego OP oraz dyrektora OP - czyli są to zobowiązania finansowe. Taki plan nie może być hipotetyczny.

Mam wrażenie, że u Was plany finansowe i plany otrzymywane z OP to "fikcja"?

OlaM14-10-2004 22:58:13   [#31]
Jeszcze jedno, czy Twoja szkoła ma oddzielne konto? Czy OP prowadzi konta wszystkich szkół?
HenrykB15-10-2004 01:16:04   [#32]

Skoro o pieniądzach, to coś z beczki samorządowej.
Przeszedłem do OP na znacznie mniejsze pieniądze (o ok. 400 zł) niż miałem jako dyrek.

I żeby mi je dać, dokonano w OP mocnych wygibasów (ciekawe jak to inni w OP odebrali?).

Hmm... Nadal zarabiam znacznie mniej, niż wielu moich dyrków. Miejcie takie sytuacje na względzie (mam edukację, rozwój i promocję gminy). Nadzór nad 10 placówkami, ośrodkiem kultury, GZEAS, ośrodkiem rekreacji i biblioteką miejską. O funduszach, wnioskach i promocji nie napiszę - brak doby.

Gaba15-10-2004 05:34:16   [#33]

Zaraz, zaraz. OP daje Ci na papierze Twój plan finansowy, czyli dokument podpisany przez głównego księgowego OP oraz dyrektora OP - czyli są to zobowiązania finansowe. Taki plan nie może być hipotetyczny.

Mam wrażenie, że u Was plany finansowe i plany otrzymywane z OP to "fikcja"?

- oczywiście, że to fikcja, fikcja science ficion, fikcja naukowa i ekonomiczna, fikcja literacka, fikcja fikcyjna. Dyrektorzy upomnieli się o swoje budżety, rozumując jak TY - na papierze... podpisane, zobowiązanie... nic takiego nie istnieje dla OP, po tym się tnie, każe się przerabiać (wiecznie tylko przerabiamy budżet...), oj, żeby to był plan hipotetyczny, tego planu nie ma.

Ma starczyć na pensje i starcza, a kiedy nie starcza odbiera się dodatki... dyrektorom. Jest od kilku lat bardzo źle, a zapowiedzieli, że będzie gorzej.

I tłumaczy się nam (scena jak z Orwella, kiedy Squeler zwierzętom wykłada po swojemu zasady animalizmu), że budżet to jest takie coś, takie coś, ale nie zobowiązanie i że kto zaciąga zobowiązania pod budżet... temu grozi, no, grozi dyscyplina, ot, i tyle.

jolado15-10-2004 05:48:33   [#34]

płace (i płaczę)

Jestem nowa na forum; nie mogę spać po wczorajszej imprezie -Wy też? A co do płac: dyplomowany, dod. funkcyjny 260 zł (najwyższy w gminie), motywacyjny 150 zł, nagroda wójta wczoraj 400 zł. Gimnazjum 204 uczniów, 9 oddziałów, zmianowość (bo ciasno), dowożenie. Wyniki średnie, ale na poł-zach, więc nie mam porównania na kraj. Pozdrawiam
zgredek15-10-2004 12:37:08   [#35]
jako wicedyrektor zarabiałam o 56 zł 20 gr więcej (brutto) niż jako dyrektor
Ank15-10-2004 18:19:54   [#36]

Do#22

Z tym wydawaniem na wiosnę całego zapasu papierowej kasy to też nie zawsze tak łatwo. Mój OP bada na podstawie sprawozdań o zaangażowaniu budżetu płynność i proporcjonalność wydatków w poszzególnych kwartałach a nawet miesiącach. Raz już zebrałam po uszach i musiałam sie tłumaczyć, że duży i nieproporcjonalny wydatek w lutym spowodowany był koniecznością wyposażenia nowego pomieszczenia dla księgowości.

Na raz się też dużo nie uda wydać (chyba, że w poprzednich okresach oszczędzałam), bo przecież cały budżet nie leży u mnie na koncie tylko co miesiąc dostaję od OP 1/12

A co do zarobków to chyba mój OP (mimo różnych wariactw, na które narzekam) jednak łaskaw:1999,00 zasdadnicza+ 300,00 funkcyjny+35% motywacyjny+ 10% wiejski+ 111,00 mieszkaniowy. Dodam, że placówka nijak się nie ma do wielkości gospodarstw moich przedmówców, bo mała a co za tym idzie dyrektor jest jednocześnie wice-, sekretarką, BHP-owcem, kadrowcem ... i kim tylko trzeba być to oczywiście jest.

Chowański Krzysztof15-10-2004 20:08:17   [#37]

dyrektorem sie bywa na własne życzenie

W skład zespołu wchodzą:

Szkoła podstawowa - 12 oddziałów, ( w tym 1 integracyjny) Gimnazjum - 7 oddziałów, Liceum Ogólnokształcące - 3 oddziały, 4 nauczania indywidualne( zaj. rewalid)., stołówka, świetlica.

Razem 511 uczniów, 456 nauczycieli 10 administracyjno - obsługowych. (ze stanowisk kierowniczych tylko 1 wice).

zasadnicze - 1999, wiejski 10%, stażowy 18%, funkcyjny 400 (przed podwyżką w 2000r. było 567). motywacyjny - brak (bieda w gminie, nikt nie ma). mieszkaniowy 20 zł.

Dużo to czy mało? Ale przecież to własny wybór.

ewa15-10-2004 20:19:06   [#38]
456 nauczycieli nono ;-)
Małgoś15-10-2004 20:21:18   [#39]
na jednego przypada około 1,12 ucznia - to sięnazywa indywidualizacja nauczania ;-)
Gaba15-10-2004 20:33:10   [#40]
Ty nie bądź taki zastępca p. wiceminister, co to do stanu niewolnego nas przywołała... (ale przecież to własny wybór...)
janzg15-10-2004 20:37:15   [#41]

tych którzy są zainteresowani zarobkami (czytaj hojnością OP) dyrektorów w swoim OP i nie tylko można odesłać do oświadczeń majątkowych w bip-ach

np. całkiem nieźle mają w:

http://bip.miasto.gdynia.pl/strony/inne/oswiad.php

w innych bywa różnie

w dowolną wyszukiwarkę można wpisać np.:

kozia wólka bip

i zobaczyć jak "dobrze" mają tam dyrektorzy ..........itd.

Są oczwiście takie organy np. w Warszawie, gdzie prezydentem jest z Prawa i Sprawiedliwości p. Kaczyński gdzie w oświadczeniach w części VIII dokonany wpisy są w stylu "nie dotyczy" 

widocznie swoich dyrektorów zatrudnił ON na zasadach wolontariatu ;(((

gosienka15-10-2004 20:39:32   [#42]
wolontariatu?????????? To coś ostatnio modne słowo kolego :-)))))))
Chowański Krzysztof15-10-2004 20:44:48   [#43]

Powinno być 45 nauczycieli

Zbyt małe klawisze . Przepraszam

Chowański Krzysztof15-10-2004 20:49:30   [#44]

zawsze możemy zrezygnować z dyrektorowania. Moi znajomi, którz y przestali dyrektorować chwalą obecny stan.

Nie jest to przeciez praca za karę.

Jesli nie zrezygnować to może sprywatyzować własną szkołę i być sobie OP i dyr razem?

janzg15-10-2004 20:51:27   [#45]

nooooo! gosieńko.....

ale ja miałem na myśli miasto a nie powiat :)

gosienka15-10-2004 20:55:37   [#46]
nooooooo , ja się domyślam :)))))))))))
gosienka15-10-2004 20:57:21   [#47]
aha, no i mam nadzieję , że tych 181 nie zamierzasz wyrabiać???? / aczkolwiek na wyliczenie chętnie zerknę jakby co ?:-))))))))))))))))
Gaba15-10-2004 21:06:31   [#48]

janzg!

1. Nikt mi nie kazał.

2. Ale nie muszę głodować, nie czuję się przygotowana!

- te dwie rzeczy są nie powiązane, nie ma związku pomiędzy - jestem nauczycielem oraz nie starcza mi do pierwszego.

- przyzwalanie na takie, rodzi pokusę takiego traktowania nauczycieli.

 

;-)

janzg15-10-2004 21:18:44   [#49]

??????

te pogaduchy z gosieńką, to taka refeksja z naszego OP

ja tylko chciałem wskazać Botce gdzie szukać informacji o zarobkach dyrektorów

a o Kaczyńskim wspomniałem tylko dlatego, bo się okazuje, że taki on praworządny a SWOICH nie potrafi upilnować

Botka15-10-2004 23:49:43   [#50]
Jeszcze raz serdeczne podziękowania dla wszystkich. Widzę, że dyrektor to "hobbysta" i chyba stanowisko "prestiżowe" w społeczeństwie, a nie poważny zarobek. Ogrom pracy i odpowiedzialność nie są doceniane, a przecież w innych branżach władza ma kasę. Myślę, że pozostanę na troszkę twardszym gruncie
strony: [ 1 ][ 2 ]