Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
ile zarabia polski nauczyciel? |
Grazia | 14-10-2004 13:17:42 [#51] |
---|
Jejku......jestem przyrodnikiem i nie mam żadnego asystenta. Chcę asystenta!!!! Wszystko robię sama, sama przynoszę na doświadczenia pomoce z wlasnej kuchni, pozyczam od znajomych inne typu: mierniki, termometry, magnesy...itd. albo kupuje za swoje. Nie wspomne juz o gazetkach. Ślęczę przy komputerze i wymyslam karty pracy, krzyzówki i łamigłówki, sprawdzam referaciki, sprawdzianiki, kartkóweczki i inne projekty uczniowskie. Bardzo duzo kseruję (czytaj-drukuje na wlasnej drukarce) i dla mnie aż 26 godzin za te sama pensje jak dla pozostałych? To niesprawiedliwe Gaba. |
Marek Pleśniar | 14-10-2004 14:44:22 [#52] |
---|
no tak;-) a asystentkę nie?? ;-))) |
Botka | 14-10-2004 17:38:10 [#53] |
---|
Ile zarabia dyrektor? Od czego zależy jego pensja? Czy dyrektor szkoły i przedszkola ma tyle samo? |
fredi | 14-10-2004 17:43:42 [#54] |
---|
do Grazki potrafisz wypisać składniki dla policjanta ? |
grażka | 14-10-2004 19:55:15 [#55] |
---|
Nie, a potrzebujesz? |
Magosia | 14-10-2004 20:07:42 [#56] |
---|
Botka - to nie zależy od typu placówki - w każdym razie nie tu tkwi różnica, tylko w wielkości placówki, typie zadań, miejscu , możliwości- przychylności OP.
To jest chyba niezbyt porównywalne- wiem to z rozmów przy okazji spotkań z ludźmi z różnych regionów.
Jeśli chcesz być dyrektorem licząc na kasę ... to raczej odradzam;-) choć sama nie narzekam- zajrzyj na wątek o płacach dyrektorów- sama pytałaś. |
Gaba | 14-10-2004 20:42:36 [#57] |
---|
Spayk, mnie nie interesują lepsze i gorsze przedmioty - mnie interesuje ergonomia, wkład pracy i stopień zaangażowania pracownika w konieczna do wykonania pracę ( i możliwość egzekwowania). Nie podział wg michałków i tych - tych super hiper przedmiotów... W zaprzyjaźnionej szkole, gdzie kolega ma ponadto swoje dziecię maturalne, Pani polonistka nie raczy zadać pracy pisemnej, gdyż wychodzi z założenia, że jak ja traktują jak peowca, to ona będzie peowcem (cytuję - nie pochwalam). Są badania - gdyby zostawić 18 godzin jako pensum nauczyciela, to polonista, by zrównoważyć wkład pracy, powinien pracować 12,5 godziny. Przez 10 lat wstawałam w nocy, aż oduczyłam się spać. Wiem, o czym piszę. Nieprawdopodobne jest dla mnie niedocenienie najważniejszej specjalności szkolnej nauczania zintegrowanego. Ubolewam i pomstuję, dlatego szykuję się, by zostać wreszcie tym ministrem oświaty, no, może w następnym życiu, a le - kto wie... ;-) Spyk, trzeba się pogodzić, że specjalności nie są równe, bo... nie są równe. Mam cholerne uczulenie na socjalizm i komunizm, a KN jest socjalistyczna, niezależnie od tego, że wywalczona przez Solidarność... nie mogę znaleźć ze wczorajszej GW ciekawego porównania nt. pensji nauczyciela w Europie. My naprawde mamy super, i wychodzi, że miody finansowe. Gdyby nie to, że to, co jest liczbą trzeba umieć interpretować... prawie bym była szczęśliwa... ;-) |
Magosia | 14-10-2004 20:48:47 [#58] |
---|
Gaba na Ministra! proszę - zróbmy coś:-) |
BaśkaB | 14-10-2004 20:49:22 [#59] |
---|
Ciekawa jestem jak w całym porównaniu plasują się nauczyciele maluszków z klas I-III. |
Spayk | 14-10-2004 22:09:15 [#60] |
---|
Gaba, i to mi się podoba, w zasadzie się z Tobą zgadzam, specjalności nie są równe, tylko nijak ma się do tego podany przez Ciebie w p. 45 przydział godzin. Narzekanie że mój zawód (czyt. specjalność) jest trudniejszy, wymaga większego nakładu pracy... zawsze mnie śmieszy. Specyfika zawodu który się dobrowolnie wybrało jest określona i trzeba się z nią pogodzić albo zmienić (zawód). Jak zostaniesz ministrem zapiszę się do dowolnej partii byle opozycyjnej do twojej, a na komunizm też mam alergię. O kartę spieraliśmy się już jakiś czas temu (chyba w lipcu) i znam twój pogląd. |
migotka | 14-10-2004 22:24:51 [#61] |
---|
a w Niemczech Etat - 22 godziny. Oprócz tego każdy z nauczycieli otrzymuje dodatek za przygotowanie do lekcji, sprawdzanie klasówek, niezależnie od nauczanego przedmiotu. Nauczyciele maja kwalifikacje do nauczania przynajmniej 3 przedmiotów, a do pracy w szkole muszą przygotowywać się przynajmniej 7 lat. |
Gaba | 14-10-2004 22:35:01 [#62] |
---|
eee, no nie tak od razu - jak mi się nie podoba to zmykać - to nie jest lekarstwo na dolegliwości polskiej oświaty. To jest myślenie obecnej p. Minister, która siedząc w fotelu (a było, to było dość dawno, z 10 lat temu) powiedziała, że zawód nauczyciela wywodzi się ze stanu niewolnego, więc nauczyciele widzieli, że będą biedakami - nie robi na mnie żadnego wrażenia, bo ja jestem polski nauczyciel-pampers, taki Walendziak polskiej edukacji. Siłaczka jest mitem, mnie filologa nie zwrusza, Żeromski ja pochował a komunisci wskrzesili, nawet przypominanie przez obecnych wlodarzy ministerstwa ww. mitów pokazuje postawę Eddy gierka pt. wicie-rozumicie, którą jesteśmy skażeni, a która z nas wyłazic będzie przez pokolenia. Wiem, co umiem, nie będę biadolić nad sobą, misji posłanniczej nie odczuwam i nie wsadzę dziecku na talerz, swoje myśli niech p. minister dla siebie stosuje i dla swoich byłych uczniów - a ja mam prawo myśleć samodzielnie, nie potrzebuję myślenia za mnie, jestem dorosła nie tylko z wieku, ale również w odpowiedzialności za siebie. Ja kozie nie wypadłam... ;-) Przeliczniki wymiaru godzin, kiedy już będę ministrem edukacji, nie żadnej tam narodowej, zmienię, Ty mi pomożesz, mnie się tez nie podobają. Będzie wprawdzie w następnym życiu, ale w końcu warto... ;-) |
Spayk | 15-10-2004 07:52:09 [#63] |
---|
Hm.... może jednak nie przejdę do opozycji. Tylko może by tak poloniście 15, a nie technikowi 30? Jeśli nie można zarabiać więcej to może mniej pracy z te same pieniądze? Nauczyciel to co zarabia teraz powinien dostawać za to że chce mu się przychodzić do takiej pracy. Za prace powinien mieć płacone ekstra:)) Może w następnym życiu.... |
Antoni Jeżowski | 15-10-2004 17:58:11 [#64] |
---|
Piotrek [#20] Piotrze, a więc badanie uwzględniało taką ewentualność, stąd w ankiecie był pkt 6 o treści: Łączna suma (...) na wynagrodzenia wraz ze składkami na ubezpieczenia społeczne, fundusz pracy i zfśs. Tak więc wydatki rzeczowe nie uwzględniają kosztów zfśs. Dodam, uzupełniając niejako informację, że w poszczególnych typach placówek wyglądało to tak:
przedszkola |
82,9 |
szkoły podstawowe |
78,7 |
gimnazja |
81,5 |
licea ogólnokształcące |
83,7 |
zespoły szkół ogólnokształcących |
81,2 |
zespoły szkół zawodowych |
81,0 |
pozostałe zespoły |
80,7 |
ogółem |
80,8 |
w tym |
|
miasto |
81,3 |
wieś |
76,1 | Wiesz, że sam się zadziwiłem... | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|