Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
termin zatwierdzenia planu |
Tadek | 11-10-2004 15:49:48 [#01] |
---|
W jakim terminie ma być zatwierdzony plan rozwoju n - stażyzty n - dyplomowanego. czy do końca września? |
Jacek | 11-10-2004 15:50:55 [#02] |
---|
tak |
Władysław Ścianek | 11-10-2004 16:59:50 [#03] |
---|
Reguluje to rozporzadzenie MENiS, gdzie zapisano, że "plan rozwoju zawodowego nauczyciela zatwierdza dyrektor szkoły w terminie 30 dni od dnia rozpoczęcia zajęć". Przekłada się to na przyjęcie terminu: 30 września. Co będzie w nowym rozporządzeniu? Jeszcze poczekajmy. Pozdrawiam !!! |
Igła | 11-10-2004 22:23:07 [#04] |
---|
Bardzo prosze o pomoc!
Kto powinien wystawic tytul wykonawczy dot: obowiazku szkolnego JST czy DYR SZKOLY? |
Igła | 11-10-2004 22:24:22 [#05] |
---|
jeszcze jedno kto jest w tym wypadku wierzycielem szkola czy JST? PILNE! |
Władysław Ścianek | 12-10-2004 08:09:21 [#06] |
---|
Jeżeli masz mozliwość sięgnięcia do książki Józefa Pielachowskiego "Organizacja i zarządzanie oświatą i szkołą", to tam autor szczegółowo omawia Twój naglący problem. Odpowiadam na postawione pytanie. Wierzycielem jest zawsze dyrektor szkoły. On też żąda od rodziców posłania dziecka do szkoły, wyznaczając termin, po którym / gdy obowiązek nadal nie jest realizowany / skieruje sprawę na drogę postępowania egzekucyjnego. Po siedmiu dniach od dnia doręczenia powyższego upomnienia, dyrektor przygotowuje tytuł wykonawczy wraz z kopią upomnienia i dowodem doręczenia i te dokumenty przesyła do JST, która przejmuje prowadzenie sprawy. Pozdrawiam !!! |
omonika | 12-10-2004 16:17:58 [#07] |
---|
Plan rozwoju zawodowego Mam pytanie i poszę o pomoc! Co zrobić, jak nauczyciel nie przedłożył planu rozwoju, mimo że minął 10 października? To tak jakby zrezygnował z otwarcia stażu, ale twierdzi cały czas, że jest w trakcie pracy. Do kiedy można czekać i czy można? Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na salomonowy wyrok. |
OlaM | 12-10-2004 17:03:23 [#08] |
---|
Możesz czekać do końca roku szkolnego bo nauczyciel będzie go pisał i pisał i pisał. Myślę, że powinnaś już "kategorycznie" zażądać planu rozwoju. Zgodnie z prawem nie powinnaś czekać, po "ludzku" wyznacz mu termin i niech się dostosuje. |
Rycho | 12-10-2004 18:11:28 [#09] |
---|
tu nie ma co żądać planu. To jest interes nauczyciela przede wszystkim. Bo to on chce awansować. Jeśli więc nie dopełnił wymogów, to jego strata. Przeciez to człowiek dorosły i pewnie z wyższym wykształceniem. Nie ma żadnego powodu by go prowadzić za rączkę.
§ 6 Rozp w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego nauczycieli
5. Plan rozwoju zawodowego nauczyciela zatwierdza dyrektor szkoły w terminie 30 dni od dnia rozpoczęcia zajęć. Te 30 dni od rozpoczęcia zajęć minęło. Nauczyciel twierdzi, że jest w trakcie pracy. I dobrze. Jest nadzieja, że w przyszłym roku zdązy plan dać dyrektorowi do zatwierdzenia przed upływem tych 30 dni od rozpczęcia zajęć. A teraz mu napisać, że w związku z niemożliwością zatwierdzenia planu z powodu upływu terminu na to zatwierdzenie jego staż ulega przerwaniu i może rozpocząć na nowo z początkiem nowego roku szkolnego. |
Rycho | 12-10-2004 18:13:21 [#10] |
---|
do igły wierzycielem jest szkoła, ale tytuł wykonawczy wystawia JST jako, że dyrektor szkoły nia ma prawa tego zrobić. JST występuje tu jako właściciel w imieniu szkoły. |
OlaM | 12-10-2004 18:14:58 [#11] |
---|
Rycho ma rację, ale omonika zna najlepiej nauczyciela, może mu coś "wypadło" choroba itp. |
Rycho | 12-10-2004 18:25:01 [#12] |
---|
no jasne ...
choroba....
jak my zawsze potrafimy znaleźć usprawiedliwienie na rózne nasze działania (albo raczej niedziałania).
gdyby tak było, to pewnie by o tym napisała.
Jeśli omonika mówi, że nauczyciel "twierdzi cały czas, że jest w trakcie pracy", to znaczy, ze z nim cały czas o tym rozmawiała. Przynajmniej ja tak rozumiem to zdanie.
dla nauczyciela nie ma problemu w tym, że dyrektor będzie w takiej sytuacji naginał prawo (albo dosadniej mówiąc nadstawiał własną, nie nauczyciela du..) Dyrektor ma tak postąpić, bo on jest cały czas w trakcie pracy. I jak kiedyś ją skończy, to ją pokaże. A co! I cóż wielkiego sie dzieje... Z doświadczenia wiem, że taki nauczyciel nie toleruje podobnych zachowań u swoich uczniów ...
no to jak to było z tym nauczycielem? "wypadło" mu coś? |
Ewa z Rz | 12-10-2004 18:51:27 [#13] |
---|
ok, Rycho Tylko, że ten staż nie został przerwany. Niby dlaczego? Nic takiego z rozporządzenia ani KN nie wynika, wobec tego pismo jakie wg Ciebie ma dyrek napisać jest nieuprawnione. Staż sobie trwa nadal, bo n-l złożył odpowiedni wniosek, ale nie ma szans by na koniec tego stażu n-l otrzymał pozytywną ocenę dorobku - ze względów formalnych. I teraz jeśli się n-l zorientuje, że to tak jest, to może od nowego roku szkolnego ponownie rozpocząć staż, ale musi wczesniej, sam z siebie, z obecnego stażu zrezygnować. A jak się nie zorientuje, to po prawie 3 latach dostanie negatywną ocenę i będzie musiał zaczynać staż od początku. W tym wypadku dyrektor nie ma podstaw by zgodzić się na staż uzupełniający. Ale by dyrektor nie musiał tej negatywnej oceny wystawiać (nikt tego nie lubi) można n-lowi uświadomić to co napisałam wyżej i wówczas on szybko zdecyduje się na ponowne rozpoczęcie stażu od nowego roku szkolnego :-) | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|