Forum OSKKO - wątek

TEMAT: rozpoczęcie stażu
strony: [ 1 ]
Dorota Wicher06-10-2004 20:11:37   [#01]
Czy nauczyciel, który posiada kwalifikacje do nauczania biologii, a uczy w szkole podstawowej przyrody mógł z dniem 1 września rozpocząć staż?   Dyrektor uzyskał zgodę kuratora na zatrudnienie tego nauczyciela "pomimo braku wymaganych kwalifikacji" Nauczycielowi powiedziano, że zgoda na rozpoczęcie stażu leży w gestii dyrektora szkoły
zgredek06-10-2004 21:16:08   [#02]

KN:

Art. 10.


7. W przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela, w tym w trakcie roku szkolnego, z osobą rozpoczynającą pracę w szkole, z nauczycielem kontraktowym lub z nauczycielami, o których mowa w ust. 5, stosunek pracy nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas określony.


9. W przypadku, o którym mowa w ust. 7, jeżeli nie ma możliwości zatrudnienia osoby posiadającej wymagane kwalifikacje, można za zgodą organu sprawującego nadzór pedagogiczny zatrudnić nauczyciela, który nie spełnia warunku wymienionego w ust. 5 pkt 5.

10. Do nauczycieli zatrudnionych na podstawie ust. 9 nie stosuje się przepisów rozdziału 3a. Dla celów płacowych nauczyciele ci są traktowani jak nauczyciele stażyści.
AnJa06-10-2004 21:19:23   [#03]
Czyli: jeśli juz dyrektor o tę zgodę wystapił, to stażu rozpocząć nie można.

Gdyby nie występował, a uznał, że kwalifikacje ma - rozpocząć mołby.

Jest jednak mocno prawdopodobne, że awansu by nie uzyskał, bo komisja dopatrzyłaby się braku kwlifikacji.
Dorota Wicher07-10-2004 14:36:54   [#04]

Dyrtektor nie mógł uznać kwalifikacji nauczyciela za zbliżone, bo nie posiada takich kompetencji, a o tym, że nauczyciel może rozpocząć staż poinformował zainetresowanego ktoś mądry

Dzięki za wszelkie informacje

Ewa z Rz07-10-2004 14:42:22   [#05]

o nie!

Dyrektor jak najbardziej mógł uznać te kwalifikacje za zbliżone.

Nie formalnie, pismem wszedzie honorowanym, a przez zatrudnienie n-la, na potrzeby własnej placówki. Gdyby nie wystąpil o zgodę do KO, a zatrudnił, to by kwalifikacje uznał i te kwalifikacje (uwaga AnJa!) byłyby również wystarczające przy uzyskiwaniu kolejnego stopnia awansu.

Dorota Wicher07-10-2004 16:35:06   [#06]

Póki co nie ma możliwości zatrudnienia nauczyciela bez wymaganych kwalifikacji bez zgody kuratora i oczywiście KO formalnie potwierdziło, że nauczyciel ich nie posiada i wyraziło zgodę na zatrudnienie z zachowaniem wymaganych procedur. Może by i było tak jak to pIsze Ewa z Rz ale niestety pierwsza kontrola wykazałaby błąd dyrektora i poniósłby on wszelkie konsekwencje swojej decyzji, co wcale nie jest dziwne.

Ewa z Rz07-10-2004 16:45:18   [#07]

Doroto,

Jaki błąd?! Gdzie?

Rozporządzenie o kwalifikacjach mówi o wykształceniu kierunkowym n-la zgodnym lub zbliżonym do nauczanego przedmiotu. Jednocześnie nie podaje jak taka "zblizoność" ustalać (wyrok TK uchylił zapis dający to prawo kuratorowi), zatem to dyrektor szkoły (bo on zatrudnia) decyduje, zatrudniajac właśnie, o zblizoności tych kwalifikacji.

A w razie kontroli wystarczy, że wykaże czym się kierował podejmując taką decyzję - bez problemu byłabym w stanie udowodnić "zbliżoność" biologii do przyrody, to bardzo mocno uzasadniona decyzja.

Ale oczywiście tego robić nie musi - wówczas zwraca się do KO o zgodę, bo uznaje, że n-l kwalifikacji nie ma a KO nie może tej decyzji dyrka podważyć - może jedynie wyrazić zgodę na zatrudnienie z ust 9 art 10 KN (a to dla awansu n-la jest brzemienne w skutkach) lub tej zgody nie wyrazić.

I nawet gdyby kurator uważał, że ten n-l kwalifikacje ma, to w takiej sytuacj nie może zrobić nic wiecej, bo nie ma uprawnień.

Dorota Wicher07-10-2004 17:06:12   [#08]
Masz rację, ja to wszystko wiem, bo skoro nauczyciel fizyki może uczyć przyrody? ale wiem też, że nie przebiję muru głową. Znam sytuację, gdy dyrektor uznał kwalifikacje za zbliżone co okazało sie niestety błędem jego właśnie i teraz za to płaci niestety.
AnJa07-10-2004 17:17:40   [#09]
1.uznał w okresie kiedy miał uznawać kurator - prawa nie miał, ale płaci? Za złamanie przepisu z prawem niezgodnego?

2.uznał teraz (tzn. od września) - i juz płaci? Takie rychliwe instytucje od karania mamy? A za co płaci?

Pomijam kwestię elementarna - jakimi przesłankami merytorycznymi czy formalnymi kierował się uznając zbieżność np. historyka do nauczania języka polskiego.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]