Forum OSKKO - wątek

TEMAT: W szkole podstawowej nie ma semestrów
strony: [ 1 ]
Mirosław Skura28-09-2004 11:37:29   [#01]
(takiej zwykłej podstawówce dla dzieci)
Czy mam rację? Czy chwile niepoczytalności?

a w związku z
§ 10.
      9. Przed rocznym (semestralnym) klasyfikacyjnym zebraniem plenarnym rady pedagogicznej nauczyciele prowadzący poszczególne zajęcia edukacyjne oraz wychowawca klasy są obowiązani poinformować ucznia i jego rodziców (prawnych opiekunów) o przewidywanych dla niego rocznych (semestralnych) ocenach klasyfikacyjnych z zajęć edukacyjnych i przewidywanej rocznej ocenie klasyfikacyjnej zachowania, w terminie i formie określonych w statucie szkoły.

rozporządzenia o ocenianiu...

przed klasyfikacją śródroczną (np. w styczniu) nie ma obowiązku przekazywania informacji, o których mowa w § 10. ust. 9
chyba, że w statucie dodatkowo określono takie warunki.
Marek Pleśniar28-09-2004 11:47:56   [#02]
http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=6700&st=15
Marek Pleśniar28-09-2004 11:48:35   [#03]

choroba za szybko wkleiłem:-)

coś tam o tym było w tym wątku

beera28-09-2004 12:32:07   [#04]

masz rację-

nie ma semestrów- w sensie nadanym tej nazwie w rozporządzeniu o ocenianiu.
Semestry tam występujące dotyczą szkól dla doroslych.

Natomiast jest podział roku szkolnego- dwie częsci roku szkolnego dzieli klasyfikacja śródroczna. Jak te częsci sobie nazwiesz- to już odrębna rzecz placowki- może być nawet semestr- ale to rodzi potem znaczeniowy balagan.

Gaba28-09-2004 13:56:51   [#05]

Asiu, nie ma żadnego zamieszania, bo

semestris znaczy półroczny, sześciomiesięczny

półrocze to zwykle 6 miesięcy (a nie jakieś części roku w częściach nierównych) - problem jest wydumany także w dokumentach ministerialny

 

jedynym określeniem językoznawczo poprawnym jest stosowanie pojęcia okres - może być odcinkiem czasowym o nierównych częściach.

Niech się nasi urzędnicy nie popisują rozumieniem, bo nie rozumieją, co mówią i piszą.

 

W znaczeniu potocznym - półrocze, semestr i okres to synonimy.

Ech!

beera28-09-2004 14:09:54   [#06]

dla mnie jest zamieszanie,  wówczas, gdy używamy slowa "semestr" w dwóch znaczeniach .

Pierwsze- "semestr" w znaczeniu, które nadało mu rozporządzenie o ocenianiu

Drugie- "semestr" półroczny, itd.

Używając zamiennie musimy się pilnować by robić to na tyle świadomie, z tej zamienności wynikały pomyłki, choćby takie jak chęć informowania o przewidywanej ocenie przed końcem umownego semestru w szkołach innego typu niż szkoły dla doroslych.

Uważam, że jest ok, tak jak jest- semestr dla szkół dla dorosłych i klasyfikacja śródroczna dla szkół inego typu, dzieląca czas rocznej nauki na dwie częsci.

 Nie wiem, o co chodzi z tą krytyką ministerialnych urzędników w tym zakresie

Tadek28-09-2004 15:37:41   [#07]
a czy nie można by było przeprowadzić klasyfikacji śródrocznej np. w maju, można by było przy okazji poinformować rodziców o przewidywanej ocenie końcoworocznej?
Gaba28-09-2004 17:39:07   [#08]

ASIU ;-)

= śródsemestralny i śródokresowy, półroczny... itp. to synonimy!!!!!

smestr to 6 miesiecy = pół roku, co może byc okresem!

ja naprawdę rozrózniam, co przewiduje rozporzązenie dla poszczegolnych szkół, problemem jest w wydumaniu problemu.

Jedni mają semestr (który jest półroczem), a drudzy mają półrocze (dla których jest zwyczajnym semestrem).

 

Nie ma żadnej róznicy i żadnego powodu dla rozróżniania tych pojęć, ale by było śmieszniej nasze semestry w szkołach dla dorosłych nie mają sześciu miesięcy, są zwyczajnymi okresami.

Jola28-09-2004 17:53:14   [#09]

Ja już się uśmiecham

Czyżby ofiary "świerzopa"? ;-)))
beera28-09-2004 18:33:22   [#10]

a tam...;-)))

śród- to pierwszy z czlonow wyrazów zlozonych oznaczający środek, wnetrze lub połozenie centralne, srodkowe tego do czego nawiązuje druga częśc

To sródroczna- nie musi oznaczać idealnie środkowego miejsca, ale także będącego po prostu wewnątrz :-)))

Tyle na temat golono- strzyżono miedzy nami- purystkami ;-)))

Gaba28-09-2004 18:59:35   [#11]

Asiu, mnie się nie chce tego pamiętać, i... i mają rację ludzie, którym się to myrda, no, bo po co to rozrózniać jak to jest jedno i to samo!

 

;-)

AnJa30-09-2004 10:40:18   [#12]
Tak tytułem być moze uściślenia (być moze, bo nie wiem, czy się nie mylę):

- semestr dotyczy nie tylko szkół dla dorosłych, gdyby tak było pojęcie to pojawiłoby sie w rozporzadzeniu tylko w części tyczącej oceniania  w tych szkołach(Rozdział 3)

- semestr to także dzienne szkoły policealne i  pomaturalne (10.8 Rozporzadzenia). One są w naszym systemie traktowane jako szkoły dla młodzieży.

I te semestry z Rozporzadzenia poza 3 rozdziałem to tylko takich szkół tyczą.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]