Trzy dni żałoby - od niedzieli do wtorku - ogłosił wójt gminy Zaleszany w pow. stalowowolskim (woj. podkarpackie), aby uczcić pamięć trojga gimnazjalistów z tej gminy, którzy zginęli w wypadku w podgorzowskim Deszcznie (woj. lubuskie).

Do tragedii doszło w piątek około godziny 20.50. w podgorzowskim Deszcznie. W wyniku wypadku z udziałem czterech samochodów, w tym TIR-a, zginęło troje gimnazjalistów z Zaleszan, a kilkanaścioro zostało rannych. Stan dwojga jest ciężki. Na miejscu zginęło dwóch chłopców. Trzecią ofiarą śmiertelną jest dziewczynka, która zmarła po przewiezieniu do szpitala. Dzieci wracały busem z wycieczki do Niemiec.

"Pochylamy się ze współczuciem nad wszystkimi, którzy ucierpieli w wyniku wypadku. Dzielimy ból z rodzinami ofiar śmiertelnych oraz poszkodowanych w tej tragedii" - napisał wójt Andrzej Karaś w specjalnym oświadczeniu.

Pismo to zostało wywieszone na tablicach ogłoszeń we wszystkich sołectwach, należących do gminy, odczytane w kościołach podczas mszy świętych i opublikowane w Internecie.

Nakazem wójta na urzędzie gminy oraz wszystkich jego agendach zawisły flagi narodowe przewiązane kirem. Ponadto wójt zwrócił się także "z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli" o honorowane oddawanie krwi dla poszkodowanych w wypadku uczniów. Krew można oddawać od poniedziałku.

Karaś poinformował PAP, że najpóźniej w poniedziałek nad ranem do Zaleszan zostaną przywiezione zwłoki tragicznie zmarłych dzieci, a ich pogrzeb odbędzie się prawdopodobnie we wtorek.

Wyrazy wspólczucia wszystkim,korych ta tragedia dotknęła.