Forum OSKKO - wątek

TEMAT: JESZCZE RAZ... przerwany staż
strony: [ 1 ]
Gaba25-09-2004 12:19:37   [#01]

dziewczyna powinna skończyć staż w maju 2004r.

1 rok stazu ma w jakiejś szkole...

drugi w innej, ale choruje aż 115 dni do końca stycznia 2004r. i rozwiązuje stosuenk pracy, przechodząc w dniu 1 lutego 2004r. do nowej szkoły, w tej trzeciej szkole kontynuuje staż, ale jest zatrudniona do końca czerwca 2004r. Od pierwszego wrzesnia u mnie i mam powiedzieć kiedy kończy staż, moge to obliczyc, ale to nie jest/ nie było moje zadanie.

- i ja mam jej jakoby ustalić termin zakończenia stażu... tak twierdzi pewna urzędniczka, a ja sie boję, że dziewczynie może przepaśc staż, gdyż ma przerwę w wakacje oraz niewyznaczony nowy termin stażu u poprzedniego dyrektora.

- ja jednak uważam, ze staż dziewczyna przerwała wczesniej i inny dyrektor powinien jej wyzanczyć koniec stażu, nie ja.

maeljas25-09-2004 12:59:08   [#02]

Gabo

czy występowła w tej drugiej szkole o wznowienie stażu?

Jeżeli nie - wychodzi mi, że w tej drugiej szkole nie dopilnowano formalności (wina też i stażystki - w końcu ma obowiązek znać prawo) - według mnie - staż został przerwany w styczniu 2004 r - więc nie ma co ustalać

Gaba25-09-2004 13:53:02   [#03]

tak... ma pismo nauczycielka, że jej pani dyrektor wyznaczy wkrótce, ale nie wyznaczyła, konsultowałam to z tą p. dyrektor, ona sama (życzliwie) mówi, że tak jej poradziła urzędniczka w KO.

ola 1325-09-2004 14:51:16   [#04]

No to ci klops.

Ale jeżeli jest pismo, że nauczyciel prosi o kontynuację stażu to wydaje mi się, że go wznowiła mimo braku pisma od dyrektora (jego kłopot ocenę musi napisać) a staż przedłuża się o tyle ile jej nie było czyli o 115 dni doliczany do hipotetycznej daty zakończenia stażu czyli 30 maja + 115 to wychodzi 23 września 2004. Dla mnie problem jest nieciągłość zatrudnienia - zrobiła się dwu miesięczna przerwa wakacyjno-urlopowa. I co z tym zrobić! Wypadałoby dołożyć kolejne 62 dni (lipiec sierpień) i mamy 25 listopada 2004 r. Na szczęściie nie przekroczyla 365 dni więc nie przerywamy. Ale ?

Gabrysiu może tak na piśmie do KO niech się męczą.

Pozdrawiam cieplutko

Ola

Maria Anna25-09-2004 17:57:37   [#05]

Ale przecież nigdzie nie jest napisane, ze trzeba przedłużyć staz o wakacje, natomiast w Artykule 9d Karty ustęp 5 wyraźnie jest napisane: "5. W przypadku nieobecności nauczyciela w pracy z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy lub urlopu innego niż urlop wypoczynkowy, trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc, staż ulega przedłużeniu o czas trwania tej nieobecności. W przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze."

...a więc logicznie wynika, ze w przypadku nieobecnosci w trakcie urlopu wypoczynkowego - staż nie jest przedłużany.

W starej karcie było o przerwie trwającej dłuzej niż 3 miesiące, ale też nie dotyczyła urlopu wypocvzynkowego.

Mam rację?????

Władysław Ścianek27-09-2004 13:39:56   [#06]

Bardziej skomplikowanego przykładu jeszcze nie widziałem. Ale spróbuję "te klocki poukładać". Na wstępie kilka wyjaśnień: 1. każdy urlop wypoczynkowy, to okres realizacji stażu, ale pod warunkiem, że nauczyciel jest w stosunku pracy. Wakacje poza stosunkiem pracy /nauczyciel nie jest zatrudniony/, to przerwa w realizacji stażu.     2. przed dniem 31 sierpnia 2004 poszczególne nieobecności sumowało się, a w nowej sytuacji prawnej liczą się tylko przerwy trwające nieprzerwanie dłużej, niż miesiąc. Nie ma sumowania. Co to oznacza? Jeżeli więc jest prawdą, że przed 31 sierpnia 2004 nauczycielka ma na swoim koncie 115 dni choroby + 62 dni pozostawania poza stosunkiem pracy /= 177 dni/, to teoretycznie jeszcze mogłaby na swój wniosek kontynuować staż. Granicą definitywnie przerywającą staż jest 180 dni / pół roku /, a nie 365, jak twierdzi ola 13. Ale przy zmianie pracodawcy musi mieć cząstkowe oceny dorobku zawodowego za okresy realizacji stażu, a tego chyba nie ma.   Gdyby powyższe problemy były uregulowane, a chodziło tylko o problem pisma dot. wyznaczenia ostatecznej daty zakończenia stażu, to uważam, że tę datę może ustalić gaba, naprawiając błędy poprzedniego pracodawcy, by nauczyciel nie ucierpiał na skutek niesolidności innych.   Przepraszam za przydługawy wykład i serdecznie pozdrawiam !!!

Gaba27-09-2004 18:27:58   [#07]
Pytałam sie dzisiaj i - trzy osoby (mędrcy!!!) odpowiedzieli tak - wyznacza koniec stazu ten, u kog nauczyciel kończy! (czyli jednak ja!). Wakacjer nie sa istotne, doliczam 115 dni (czerwiec, wrzesień, październik i trochę listopada) - wychodzi 24 listopada, poniewaz tak powiedziało aż trzech - taka mam wersje i tej sie będę trzymać.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]