Problem znajomej.
Nauczyciel religii zatrudniony w szkole publicznej - posiada stosowne kwalifikacje, mianowany, zatrudniony na podstawie mianowania - podejmuje dodatkowe zatrudnienie w szkole specjalnej.
KO nie podaje podstawy prawnej, ale idzie w kierunku art. 10 ust. 9 ( zatem i 10) i wskazuje traktowanie go do celów płacowych jak stażystę - ponieważ nie posiada kwalifikacji (brak oligofrenii).
Czy tak jest rzeczywiście poprawnie?

Art. 10
9. W przypadku, o którym mowa w ust. 7, jeżeli nie ma możliwości zatrudnienia osoby posiadającej wymagane kwalifikacje, można za zgodą organu sprawującego nadzór pedagogiczny zatrudnić nauczyciela, który nie spełnia warunku wymienionego w ust. 5 pkt 5.
10. Do nauczycieli zatrudnionych na podstawie ust. 9 nie stosuje się przepisów rozdziału 3a. Dla celów płacowych nauczyciele ci są traktowani jak nauczyciele stażyści.

Występowałam o zgodę do KO na zatrudnienie n-la języka niemieckiego, nie posiadającego kwalifikacji (3 rok licencjatu)

Uzyskałam zgodę na zatrudnienie. W piśmie podano podstawę: Art.7, ust.1b. (UoSO)

"1b. Osobę, o której mowa w ust. 1a, zatrudnia się na zasadach określonych w Kodeksie pracy, z tym że do osób tych stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć edukacyjnych nauczycieli oraz ustala się wynagrodzenie jak dla nauczyciela kontraktowego."

  "1a. W uzasadnionych przypadkach w szkole publicznej może być, za zgodą kuratora oświaty, a w przypadku szkoły artystycznej - ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, zatrudniona osoba niebędąca nauczycielem, posiadająca przygotowanie uznane przez dyrektora szkoły za odpowiednie do prowadzenia danych zajęć. "

Zaszeregowałam wg stawki nauczyciela kontraktowego, pozostałe kwalifikacje (812 zł)

Rzeczywiście - moja koleżanka prowadziła nauczanie indywidualne z uczniem o upośledzeniu w stopniu umiarkowanym i nie posiadała wymaganej oligo...). Miała pełne kwalifikacje do nauczania początkowego w szkole - wykształcenie wyższe magisterskie, przygotowanie pedagogiczne, akt awansu - nauczyciel mianowany. Jednak w szkole specjalnej miała płacone rzeczywiście jako stażysta. Jednak nie wiem, czy dyrekcja występowała o zgodę do KO, czy nie. I czy jako stażysta była "z górnej półki" teraz 1110 zł???

W tym roku (po ukończniu kursu kwalifikacyjnego z oligo...) ma płacone jako n -l mianowany. Kłopot z głowy....

Jak zatrudnic?

Beatko ! Wyeliminuj myślenie o zawieraniu z nauczycielką kolejnej umowy. Prawo nie pozwala, by pracownik u tego samego pracodawcy posiadał więcej, niż jeden stosunek pracy. Zatrudniasz raz na określony wymiar etatu i bojąc się nadzoru, szybko kierujesz nauczycielkę na studia podyplomowe z fizyki. Powodzenia.

                                         Pozdrawiam !!!