Forum OSKKO - wątek

TEMAT: jak zatrudnienić n-la?!
strony: [ 1 ]
micali21-09-2004 19:54:29   [#01]
Nauczyciel był zatrudniony w latach 1983-1999, posiadał wykształcenie mgr nauczanie początkowe i wychowanie przedszkolne, został mianowany (wg starych przepisów) w 1993 r.; przyjęłam tego nauczyciela do pracy zgodnie z kwalifikacjami jako stażystę. Nauczyciel twierdzi, ze powinien być zatrudniony jako mianowany ( art 28 pkt 2 ustawy "czyszczącej" z dnia 28 sierpnia 2001 r.). Organ prowadzący twierdzi jednak, ze powinien być stażystą; co więcej wizytator z Kuratorium w rozmowie telefonicznej stwierdził, że stażysta; inna osoba znająca prawo oświatowe twierdzi że mianowany. Pomóżcie mi co mam zrobić, ażeby zatrudnić go zgodnie z literą prawa.
beera21-09-2004 21:24:40   [#02]

tu ten przepis nam pasuje:

Art. 28. Nauczyciele, którzy w dniu 31 sierpnia 2000 r. spełniali warunki określone w art. 10 ust. 2 ustawy, o której mowa w art. 3, w brzmieniu obowiązującym w dniu 5 kwietnia 2000 r., otrzymują z mocy prawa stopień nauczyciela mianowanego:

1) z dniem wejścia w życie ustawy, jeżeli są zatrudnieni w przedszkolu, szkole lub placówce w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć,
2) z dniem ponownego zatrudnienia w przedszkolu, szkole lub placówce w wymiarze co najmniej 1/2 obowiązkowego wymiaru zajęć, jeżeli przerwa w zatrudnieniu nie przekracza 5 lat
- o ile wcześniej nie uzyskali stopnia nauczyciela mianowanego.

Na jakie przepisy powołuje się OP i KO?

Leszek21-09-2004 22:02:06   [#03]

jeśli chce być mianowanym to niech wystosuje taki wniosek do organu prowadzącego...

ewentualna odmowa to początek procedury ustalenia właściwego stanu (stopnia awansu)...

i także w przypadku odwołania się nastąpi oficjalne wypowiedzenie się organu odwoławczego... ko...

pozdrawiam

micali22-09-2004 07:17:45   [#04]
organ prowadzący twierdzi, że się nie może być mianowany tylko stażystą, ponieważ w dniu wejścia w życie ustawy nie był zatrudniony. Natomiast prawnik ZNP twierdzi, że należy wystosować pismo do Departamentu kształcenia MEN z zapytaniem, czy przepis ten moze być zastosowany w tym przypadku. Prawnik ZNP twierdzi, że tu jest problem prawny i być może sprawe należałoby skierować do sądu. Twierdzi, że w ostateczności (gdyby mianowanie nie przeszło) należy zatrudnić zgodnie z art. 9a, pkt 3 KN jako nauczyciela kontraktowego - ale, jak to podkreślił - to jest ostateczność. Teraz wydaje mi się, że do Men powinien pisać nauczyciel w imieniu własnym o nadanie stopnia mianowanego z urzędu.
Władysław Ścianek22-09-2004 07:53:56   [#05]

 

  Jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy / 6 kwietnia 2000 r. / nauczyciel nie był w stosunku pracy i nie otrzymał  " z mocy prawa " aktu awansu na stopień nauczyciela mianowanego, to w momencie zatrudnienia go teraz, po przerwie wynoszącej co najmniej 5 lat, startuje zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami jako stażysta. Przykre ale prawdziwe.

                                                 Serdecznie pozdrawiam.

Ewa z Rz22-09-2004 07:54:38   [#06]

Problem leży gdzie indziej - 31 sierpnia (chyba) upłynął n-lowi 5-cio letni okres, w którym nie pracował w szkole. Zatem w momencie zatrudnienia (1 września lub później) nie mógł uzyskac stopnia n-la mianowanego z urzędu.

Dyrek może (i moim zdaniem powinien) zatrudniając go, nadać mu stopień n-la kontraktowego (art 9a ust 3 KN) - organ prowadzący może jedynie (z racji funkcji nadzorczej) zażądać uzasadnienia dla takiej decyzji.

Natomiast, jeśli nie minęło jeszcze (w momencie zatrudnienie) 5 lat od zaprzestania pracy w szkole, nauczyciel na piśmie zwraca się do OP (podając podstawę prawną i załączając zaświadczenie o zatrudnieniu, akt mianowania z 1993 r oraz świadectwo pracy z ostatniej szkoły) o wydanie aktu uzyskania stopnia n-la mianowanego z mocy prawa. Jak organ odmówi (ciekawam podstawy prawnej i uzasadnienia), to n-l będzie mógł sie odwołać zgodnie z pouczeniem zawartym w odmowie - do KO.

Pisanie do Menis, obojętnie czy przez n-la czy szkołę, nie ma uzasadnienia.

beera22-09-2004 08:36:44   [#07]

Tylko ta data jest tu problemem-
Bo nie wiem, czy to można tak liczyć, że przekroczono 5 lat.

W zasadzie minęło równo 5 lat- jesli normalnie zawierał stosunek pracy.

31 sierpnia to 4 rok i 36...ktoryś dzień rok przerwy.Czyli 31 sierpnia to koniec piątego roku przerwy- ostatni dzień.

Czyli jeśli zawarł stosunek pracy 1 września, to zawarł go równo w w 1 dzień po pięcioletniej przerwie.

Czyli przerwa nie przekroczyła pięciu lat. Wynosiła równo 5 lat.

Co o tym sądzicie?

Dlatego uważam, ze mianowany- ale o najlepiej iść za radą Leszka :-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]