Forum OSKKO - wątek

TEMAT: nowa matura
strony: [ 1 ]
maeljas18-09-2004 11:32:24   [#01]

piątek - późne popołudnie - powrót do domu po pracy- autobus wlecze się niemiłosiernie - wsiadają dwaj młodzieńcy - "wiszą nad głową" -zaczynają rozmowę:

- polaczka dała już wam tematy? (acha - maturzyści)

-dała, ale ja sobie tym głowy nie zwracam

- ???

- stary ja idę na medycynę - muszę na maksa zdać biolę, chemię i fizę - nawet czasu nie będę miał na te ich prezentacje

- to co zrobisz?

- stara mi przygotuje

- tobie to dobrze - matka polonistka

- oj stary - przecież będą chętni - każdy chce zrobić.........

Przystanek - chłopcy wysiedli 

I to by było na tyle.....................

grażka18-09-2004 11:39:40   [#02]

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,2287965.html

Wklejam link, choć pewnie za parę dni artykułu nie będzie, bo GW archiwizuje teksty.

Ciekawe wypowiedzi na forum - i sporo ich, łącznie z autorem pisanych na zamówienie prac.

Majka18-09-2004 11:54:15   [#03]

Grażko....

I w dyskusji pod tematem jest o tym mowa, ale powtórzę:

kiedy planowano nową maturę, w przygotowanie się do ustnego wpisany był obowiązek konsultowania tematu i kolejnych etapów powstawania prezentacji. Uczeń dostawał punkty egzaminacyjne za owe etapy.

Tuż przed maturą 2002 konsultacje zniesiono, bo do kogoś dotarło, że te spotkania trzeba wpisać w plan lekcji a może i zapłacić;)

W obecnych przepisach jest informacja, że przygotowanie się do prezentacji jest samodzielnym zadaniem ucznia. W wielu szkołach (w mojej też) nauczyciele mają po lekcjach i na okienkach spotkania z uczniami, ale ze strony uczniów jest to (wg przepisów) dobrowolne. Nie jesteśmy w stanie wyłapać takich "specjalistów", o których piszesz... Nie mam prawa zmusić ucznia, by  informował mnie o postępach w pracy. Myślę, że także wśród moich będzie grupa takich, którym wszystko przygotuje mama/ciocia.korepetytor - bo im się jeszcze nie chce , no i do kwietnia kuuupa czasu ....

O obowiązek konsultacji upominamy się nie tylko my, ale  piszą o tym w swojej ekspertyzie   pracownicy IPS. Inaczej za rok matura ustna z języka polskiego zmieni się w parodię - bo ilość usługodawców będzie taka, że nie będzie wypadało przygotowywać się samemu :(((

Pani wiceminister ładnie pisze o "obowiązku nauczyciela", ale zapomniała o braku obowiązku ze strony ucznia.

Jacek W18-09-2004 11:54:30   [#04]

Ciekaw jestem zdania polonistów - odróżnicie prezentację samodzielną od kupionej? :)

Jacek W.

grażka18-09-2004 12:20:55   [#05]

Majko

pamiętam, pisałaś o tym. Polonistka - wychowawczyni mojej córki ma "z dobroci serca"  takie konsultacje.

Myślę o przepisach, które podobne sytuacje umożliwiły.

I czy to nasza polska specjalność - nie tylko uczniowska - bo jeszcze kuuupa czasu:

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2291616.html

Majka18-09-2004 13:06:25   [#06]

Jacku

Jesli "dobrze kupiona", przemyślana i przećwiczona - nie. Ale wtedy wkład pracy ucznia jest taki, jakby to robił w szkole . Zna zagadnienie. Płaci- jego sprawa.

Niestety,  słuchałam też "prezentacji", które były wyuczonymi na pamięć wypracowaniami, a uczeń nie umiał odpowiedzeć na ani jedno pytanie komisji -dotyczą one wyłącznie tematu prezentacji i omawianej w niej literatury.

 Mama (po oblanym egzaminie dziecka) zażądała spotkania z egzaminatorem i dyrektorem i powiedziała z pretensją w głosie: przecież to korepetytor napisał!  Ale nie wiedziała, dlaczego uczeń ani razu nie przyszedł na dobrowolne konsultacje.

grażka20-09-2004 08:49:40   [#07]

gorący temat ;)

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2293625.html
Majka20-09-2004 15:58:11   [#08]

nie tylko ja mam wątpliwości....

Nowa matura: teoria ;)

-uczniowie wybierają do końca września interesujący ich temat, po czym pracują nad nim przez 5 miesięcy. Najpóźniej miesiąc przed egzaminem mają oddać komisji bibliografię

- uczen ma prawo skorzystać w przygotowaniach wyłącznie z tekstów omawianych w szkole (podstawa programowa)

- ten sam temat ma prawo wybrać wielu uczniów, ale nie mogą pracować na tych samych tekstach (!), bibliografia ma się różnić . To powtarza się nam na wszystkich szkoleniach. Miało to zagwarantować samodzielność pracy każdego ucznia .

- uczeń przychodzi dobrowolnie na konsultacje, które są po zajęciach, odpowiedzialnie pracując nad zagadnieniem pod okiem polonisty. Nauczyciel może więc "wyłapać" te same bibliografie (czy tezy do tematu) i na czas zaproponować zmianę.

Wątpliwości:

- uczniowie , ktorzy wybrali ten sam temat, zdecydują się na samodzielną pracę i miesiąc przed egzaminem (po 5 miesiącach pracy) przyniosą  identyczne bibliografie do swoich, gotowych już, prezentacji . Czy mam wówczas prawo  do jakiejkolwiek interwencji?  Uważam, że nie.

- zdecydują się pracować wyłącznie na tekstach z podstawy - jest ich ograniczona liczba- więc znowu bibliografia się powtórzy

Obowiązujące procedury są niewykonalne i sprzeczne. Nie mam ani prawa, ani możliwości kontroli samodzielnej pracy ucznia nad zagadnieniem. Po co tworzyć ograniczenia, których nie da się wprowadzić?

Czytałam na forum uczniowskim, że w niektórych szkołach odbyło się losowanie zagadnień do matury ustnej, by tematy się nie powtórzyły....

Małgorzata Piluch20-09-2004 19:42:25   [#09]

Od zawsze miałam wątpliwości.

Powiedzcie mi, po co w ogóle jest ta matura wewnętrzna? Czy Wy rozumiecie jej sens, tym bardziej, jeśli to jest w takiej formie, jak piszecie? Na jakimś spotkaniu, na moje pytanie, jak wyżej, usłyszałam, że to nauczyciele sami domagali się takiego egzaminu, bo to miało "przywiązać" ucznia do szkoły, do której chodzi, istniało bowiem niebezpieczeństwo, że uczeń może np. przestać w klasie maturalnej chodzić do szkoły, podejdzie do zewnętrznego egzaminu i jeszcze, nie daj Bóg, dobrze go zda. I co Wy na to? Proszę mnie oświecić, co myślicie na ten temat?
margocha20-09-2004 20:14:50   [#10]

 

     Majko! Wydaje mi się, że problem tych samych tematów jest prosty do rozwiązania. Jeśli dwóch uczniów wybiera ten sam temat, dokonujemy wspólnie podziału materiału literackiego, na którym będą się opierać. Po drugie, jeśli nawet go nie podzielimy (unikałabym takiej sytuacji) bibliografia podmiotu może się powtórzyć , ale przedmiotu chyba nie.

Po trzecie wypływa z tego tylko jeden wniosek, bez konsultacji (w czynie społecznym!!!), może być różnie.Moi uczniowie jakoś przychodzą, radzą się i nie chcą prezentować tych samych tematów, obawiając się porównywania przez komisję. Po czwarte pomysł losowania stanowi podstawę do odwołania się (tak sądzę), bo przecież wtedy jest to niezgodne z przepisami, poza tym pomysł z gatunku rewelacyjnych, nie pierwszy i pewnie nie ostatni...

Majka20-09-2004 20:24:22   [#11]

Myślę o sytuacjach skrajnych, nie tych codziennych, kiedy większość uczniów przychodzi.  Co zrobisz z uczniami, którzy nie przyjda wcale (mają prawo!) , a w przepisowym terminie oddadzą ci bibliografię? Taką samą?

Przecież to się może zdarzyć. Szkoły konsultacje robią, ale uczeń nie musi na nie chodzić. Od tego zaczął się wątek ;)

Nie chodzi mi o to, jak my sobie poradzimy z łataniem tej dziury, tylko że ona jest ;)

Małgorzato :) Matura ustna sprawdza przecież umiejętność komunikacji w mowie :) Prezentacja, obrona stanowiska, element dyskusji - to ważne.

margocha20-09-2004 20:35:07   [#12]

    

     Fakt. Masz rację, dziura jest i jak zwykle musimy ją jakoś łatać. Ciekawa jestem co można by było zrobić w przypadku delikwenta, który ma taki sam temat, tę samą bibliografię i może jeszcze te same argumenty. Mam niedługo ponowne szkolenie egzaminatorów, ciekawe jak szanowna OKE ustosunkuje się do tego pytanka??? :) :) Nie omieszkam go zadać.Pozdrowienia.

Małgorzata Piluch20-09-2004 22:04:28   [#13]

Chyba zmieniłabym czas.

Majko! Sprawdzałaby, gdyby...A co sprawdzi, to dopiero zobaczymy, prawda?

 Margocho! Koniecznie sie podziel wiadomościami ze szkolenia. W Krakowie było dzisiaj. To zresztą w ogóle ciekawa historia, bo ściągnęli prawie 100 ludzi z województwa, na dwie godziny szkolenia, zamiat we trójkę lub w czwórkę przyjechać do Nowego Sącza i "przeszkolić". Nie byłam, bo mi się nie chciało, koleżanki pojechały to mi jutro opowiedzą. A w ogóle do poprawiania się nie palę, a Wy? Powiedzcie wolną chwilą, jak to jest w innych województwach - podobno lepiej.Pozdrawiam.

Majka20-09-2004 22:15:51   [#14]

Małgorzato :))))

2 lata temu wysłuchałam prawie 70 prezentacji. Ustna matura sprawdza umiejętność pracy nad wybranym zagadnieniem i komunikację :) Szczególnie to drugie :) Naprawdę. Uczniowie tez się o tym przekonali ;)

W tym roku jeszcze nie było szkoleń "odświeżających" dla egzaminatorów, w ubiegłym roku odbyło się kilka spotkań - dobrze zorganizowanych. Mamy dobrą metodyczkę.

grażka21-09-2004 23:22:07   [#15]

I następny optymistyczny tekścik:

http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2297491.html

AnJa21-09-2004 23:31:03   [#16]

aaaaaaale piękne

Czy trzeba posłać dziecko na zajęcia, gdzie nauczy się obsługiwać edytor tekstu?

- O to powinien zadbać dyrektor szkoły.

Kiedy można zrezygnować z pisania rozszerzonej matury? Czy będzie taka możliwość także po otrzymaniu arkusza z pytaniami?

- Tak, uczeń będzie mógł o tym zdecydować także po tym, jak już dostanie arkusz.
grażka21-09-2004 23:33:24   [#17]

Fajne, prawda?

O czym jeszcze nie wiesz, dyrektorze? ;)))

Arwena22-09-2004 10:59:32   [#18]

A to ciekawe

Kiedy można zrezygnować z pisania rozszerzonej matury? Czy będzie taka możliwość także po otrzymaniu arkusza z pytaniami?

- Tak, uczeń będzie mógł o tym zdecydować także po tym, jak już dostanie arkusz.

W jakim czasie " po tym, jak już dostanie arkusz"? Czy np. po 2 godzinach może powiedzieć, że rezygnuje? W rozporządzeniu jest zwrot, że decyzję tę podejmuje uczeń " w czasie egzaminu".

Gdybym była uczniem, pisałabym wszysko na poziomie rozszerzonym i w  ewentualnie na końcu napisałabym, że rezygnuję z części rozszerzonej.

A może już ktoś tę kwestię sensownie wyjaśnił, a ja o tm nie wiem?

Mariola22-09-2004 15:17:18   [#19]

uczeń może w dowolnym terminie

podjąć decyzję o rezygnacji z poziomu rozszerzonego ale musi mieć świadość tego, że będzie to odnotowane na świadectwie maturalnym.
Coś w stylu: zdawał egzamin rozszerzony z .....
Czytałam o tym na którejś ze stron Komisji Egzaminacyjnych.
Arwena22-09-2004 16:23:53   [#20]

w procedurach

na stronie CKE jest wyraźnie napisane, że zdający wchodzą do sali, podpisują się pod deklaracją zdawania części rozszerzonej i następnie otrzymują arkusz II.

Czyli, jeżeli zrezygnują po otrzymaniu arkusza, to na świadectwie maturalnym będą mieli wynik 0%.

Czy Pan Minister w przywoływanym przez Grażkę wywiadzie pomylił się, czy ja coś źle kombinuję?

Majka22-09-2004 16:29:15   [#21]

Były szef CKE nie zna procedur? Czy my źle pojęlismy na szkoleniach?

A może znowu 'dziennikarski skrót" dla ludu? ;)

Majka22-09-2004 16:29:42   [#22]

"porady"

22 września 2004
Podszywają się pod MENis!

Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu ostrzega, iż w Internecie pojawiły się strony podszywajace się pod serwis ministerstwa. Opublikowane są na nich błędne dane dotyczące m.in. nowej matury. MENiS uważa, że nie jest w stanie śledzić wszystkich takich stron na bieżąco.

MENiS umieściło w swoim serwisie informację, w której odcina się od tych, którzy się podszywają. Gazeta Wyborcza dotarła do właściciela jednego z takich serwisów. Dlaczego podszywa się pod MENiS?

- W żadnym miejscu na mojej stronie nie ma informacji, że to serwis ministerstwa, a wybrałem taki adres ze względu na oglądalność. Serwis, do którego nikt nie zagląda nie ma prawa istnieć - wyjaśnia Jacek Richta z Sosnowca. Richta przyznaje, że odbiera telefony od osób, które sądzą, że dzwonią do ministerstwa.

- Wyprowadzam ich z błędu, choć jeśli mogę to odpowiadam na ich pytania - mówi. Mimo że nie jest prawnikiem ani nauczycielem, a ekonomistą. (GAZETA WYBORCZA)
Majka22-09-2004 16:40:49   [#23]

ze strony menis

Wyjaśnienie dla zdających egzamin maturalny w sesji wiosennej w roku szkolnym 2004/2005

W sesji wiosennej w roku szkolnym 2004/2005 i w sesji zimowej w roku szkolnym 2005/2006 wyboru poziomu egzaminu maturalnego z danego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej zdający dokonuje w czasie egzaminu.

Podstawa prawna: § 143 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 7 września 2004 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz. U. z 13 września 2004 r. Nr 199, poz. 2046).

Ale to nie rozstrzyga wątpliwości, które padły powyżej: ile ma czasu maturzysta na rezygnację, by na świadectwie nie pojawiła się informacja o próbie.

Będzie drożej: większość zechce spróbować. To po co OKE zbiera wieści o tym, na jakim poziomie chcą zdawać uczniowie? I tak muszą przysłać komplety na obu poziomach  - w razie czego;)

Majka22-09-2004 16:51:57   [#24]

mam pytanie do dyrektorów

Załączniki do rozporządzenia
Ministra Edukacji Narodowej i Sportu
z dnia 7 września 2004 r. (poz. 2046)

Załącznik nr 1

WARUNKI I SPOSÓB PRZEPROWADZANIA EGZAMINU DOJRZAŁOŚCI

4. Świadectwo dojrzałości wydaje szkoła macierzysta, z tym że wyniki egzaminu dojrzałości potwierdzają podpisami na świadectwie dojrzałości członkowie komisji, która przeprowadziła ten egzamin.

Wydawało mi się, że szkoła wydaje świadectwo ukończenia, a świadectwo dojrzałości powstaje w OKE ?  Jest drukowane oddzielnie na podstawie wyników prac zewnętrznej komisji sprawdzającej (jak w 2002 roku) ?

To się zmieniło?

Majka22-09-2004 16:56:50   [#25]

cofam pytanie :(((((

Wstyd mi - nie doczytałam :((
Zola22-09-2004 17:10:27   [#26]
;-)
Arwena22-09-2004 20:21:54   [#27]

Majko

Określenie "w czasie egzaminu" nie przeczy temu, co w procedurach. Egzamin na poziomie rozszerzonym składa się z dwóch części i decyzja przed otrzymaniem arkusza II jest decyzją podjętą w trakcie egzaminu.Tak mi wynika z rozporządzenia, ale to jeszcze nic nie znaczy.

A swoją drogą dzięki radosnej twórczości menisa rzesze dyrektorów i nauczycieli odsuwają od siebie widmo choroby Altzheimera - podobno chorobie tej sprzyja unikanie wysiłku umysłowego. Gdyby nam tak wyłożyli kawa na ławę, to nad czym byśmy tak masowo główkowali?

migotka22-09-2004 21:51:56   [#28]

Majka

do postu #23
"Będzie drożej: większość zechce spróbować. To po co OKE zbiera wieści o tym, na jakim poziomie chcą zdawać uczniowie? I tak muszą przysłać komplety na obu poziomach  - w razie czego;)"

Byłam ostatnio na spotkaniu z dyr. OKE w Warszawie. Na moje pytanie "OKE muszą być przygotowane na to, że wszyscy uczniowie z danej szkoły moga zdawać maturę na pozomie roz.?" p. dyr odpowiedziała "Będą przygotowane, wytniemy więcej drzew, a jesli uczniowie nie będą zdawać pr. to arkusze wyrzucimy.

OKE jest bogate, a szkoły biedne. Dzisiaj pani na zebraniu u mojego dziecka powiedziała, że jeśli rodzice nie będą wpłacać na RR to dzieci bedą miały mniej czasu na napisanie klasówki, ponieważ szkoła nie ma pieniędzy na toner i papier, nauczyciele musza dyktować polecenia lub zadania.
Dorota K23-09-2004 21:49:29   [#29]

wracając do matury

widziałam wzór świadectwa maturalnego

wynika z niego coś, z czego dotychczas nie bardzo zdawałam sobie sprawę, a mianowicie

uczeń zdaje maturę, jeżeli m. in. wybrał np matmę, jeżeli uzyskał co najmniej 30% z poziomu podstawowego. Z rozszerzenia natomiast, może uzyskać ile uzyskał i nie ma sformułowania "zdał na poziomie rozszerzonym" lub "nie zdał".

uczelnie wyższe bardzo często biorą pod uwagę punktację z obydwu arkuszy (np. 1 x liczba procent na poziomie podstawowym + 2 x liczba procent na poziomie rozszerzonym - nie wszędzie, ale tak bywa).

Wobec tego maturzysta powinien wg mnie pisać poziom rozszerzony, bo nawet jeżeli uzyska 5%, to i tak ten wynik będzie brany pod uwagę na uczelni.

Uffff

starałam się, by wypadło jasno. Pozdrawiam

Zola25-09-2004 13:41:55   [#30]
Dorota,a gdzie ten wzór można zobaczyć ?
Dorota K25-09-2004 17:06:21   [#31]

na stronach

www.oke.krakow.pl

w serwisie moodle należy poszukać prezentacji w PowerPoint ze spotkania z dyrektorami szkół. Jeśli będziesz miała problemy, daj znać, to ściągnę ją i prześlę Ci na priva

pozdrawiam

Dorota

mary126-09-2004 00:12:46   [#32]

tematy z j. polskiego na maturze

Wyjasnijcie mi mądrzy ludzie jedną kwestię. Nauczycielka mojej córki kazała im dostarczyc wraz z wybranym tematem konkretne utwory, które będzie wykorzystywała w pracy maturalnej. Wydaje mi się to trochę dziwne. Nigdzie nie znalazłam takiego wymogu. Polonistka twierdzi, że konsultowała to z OKE i tak ma byc.

Majka26-09-2004 10:16:46   [#33]

Najpóźniej miesiąc przed egzaminem uczeń ma obowiązek dostarczyć komisji egzaminacyjnej bibliografię.

Jest to w informatorze, który w rozporządzeniu o klasyfikowaniu itd. jest nobilitowany do rangi "miejsca uszczegółowienia zasad egzaminu".

grażka27-09-2004 10:00:32   [#34]
http://miasta.gazeta.pl/lodz/1,35136,2305839.html
margocha27-09-2004 20:01:20   [#35]

Mary i inni zainteresowani

 

        Mary i inni zainteresowani!!! To jeszcze nic!!! Spotkałam się z uczennicą  (duże miasto, szkoła z tzw.tradycjami itp.), która stwierdziła, że polonista powiedział, iż jeśli ktoś oprze się w prezentacji na materiale z zakresu podstawowego i tzw. kanonie lektur szkolnych to może liczyć na 50% punktów z matury ustnej, maksimum ( klasa realizuje poziom podstawowy, co i tak nie ma nic do rzeczy). Jakie jeszcze "kwiatki" usłyszymy i zobaczymy ??? Czy naprawdę trzeba ogłosić konkurs na najgłupszy pomysł dotyczący nowej matury ??? Czy to się po prostu robi samo???

Gusia28-09-2004 16:31:21   [#36]
Wiecie co, moja siostra ma teraz zdawać nową maturę... Nikt nie wie o co chodzi... Ma temat, którego jeszcze nie przerabiali, a już ma podać lektury z których będzie korzystać. Czyż to nie chore. Czyżby kolejny niewypał???
maeljas28-09-2004 19:00:23   [#37]

Gusiu

a komu siostra ma podać te lektury??

Qurka, jak tak dalej pójdzie - to jeszcze się okaże, że nauczyciele sami będą winni tego, że uczniiowie "kupią " sobie prezentacje

Gusiu - siostra nic nie musi 

Jedyne co musi, to:

"Najpóźniej miesiąc przed egzaminem uczeń ma obowiązek dostarczyć komisji egzaminacyjnej bibliografię."

Reszta to widzimisię nawiedzonych...........

AnJa28-09-2004 19:08:16   [#38]
Najpóźniej miesiąc- czyli najpóźniej w marcu2005

Najpóźniej w marcu 2005- czyli mozna wczesniej.

Październik 2004 jest wcześniej niż marzec 2005?

Czy mnie sie od tego poprawiania oceny zachowania kompletnir pop...?
Chowański Krzysztof28-09-2004 19:12:07   [#39]

Ciąg dalszy do postu Majki

Wyjaśnienie dla zdających egzamin maturalny w sesji wiosennej w roku szkolnym 2004/2005

W sesji wiosennej w roku szkolnym 2004/2005 i w sesji zimowej w roku szkolnym 2005/2006 wyboru poziomu egzaminu maturalnego z danego przedmiotu obowiązkowego w części pisemnej zdający dokonuje w czasie egzaminu.

Prawnik mógłby stwierdzić, iz skoro rozporządzenie nie określa szczegółowo terminu to zdający może dokonać wyboru poziomu  do końca tego egzaminu. Nie jego części, tylko całego egzaminu maturalnego bo o taki chodzi w rozporządzeniu.

Ciekawe to nasze prawo.

JarTul28-09-2004 20:34:00   [#40]

Czy...

członkiem przedmiotowego zespołu egzaminacyjnego (PZE) - część ustna - może być były wychowawca lub nauczyciel danego przedmiotu uczący wcześniej abiturienta?

A jeżeli chodzi o ciekawostki, to to jest też chyba z tej serii:
W skład zespołu nadzorującego nie mogą wchodzić nauczyciele danego przedmiotu oraz wychowawcy zdających.
Przecież zdający już ukończyli szkołę zatem nie mają już wychowawcy.

Gusia29-09-2004 16:19:22   [#41]

maeljas

przyszła i powiedziała, że musi (swojej pani od polskiego)

Jacek W29-09-2004 19:53:37   [#42]

JarTul

W dniu, w którym powołujesz PZE są jeszcze uczniami :)

Jacek W.

migotka29-09-2004 23:00:38   [#43]

JarTul

Ostatnio słyszałam z ust p. Marii Magdziarz p.o. Dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, że wychowawca może być zarówno przewodniczącym, jak i członkiem PZE. "Powinien jednak oceniać abiturientów obiektywnie, a nie subiektywnie" - to słowa pani Magdziarz.
AnJa29-09-2004 23:33:10   [#44]
PZE owszem. Zespołu nadzorującego - nie.

Bo jako PZE jest obiektywny ( merytoryczny) a jako ZN (odpowiednik obozowego kapo) ma byc wredny z zasady.

Wg. CKE wychowawca a'priori nie jest  wredny.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]